tag:blogger.com,1999:blog-69393478119690639622024-03-12T16:02:36.892-07:00Lwie StadkoAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.comBlogger35125tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-31509526312429201982018-05-23T01:37:00.001-07:002018-06-05T01:28:34.836-07:00Skarpetkowy zawrót głowy i .... konkurs dla Was!<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b>Wiecie jak to jest ze skarpetkami, dziś macie dwie,
a jutro z pralki wyjmiecie już tylko jedną – generalnie żyją własnym życiem.
Skarpetki lubią się gubić, kurczyć, rozciągać… To samo dotyczy rajstop – te jeszcze
na dokładkę, często po jednym praniu są maksymalnie zmechacone i często o
rozmiar mniejsze. <o:p></o:p></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">Niedawno, a właściwie to dawno, bo prawie 2 miesiące
temu, połasiłam się na skarpetki z aliexpress. Wydawało mi się, że znalazłam
stopki idealne dla mnie, z silikonem nad piętą, który zapobiegnie zsuwaniu i do
tego z aplikacją kota! Cena za parę wynosiła ok. 2$, czyli mniej więcej 6zł.
Czas oczekiwania ponad 40 dni. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">Skarpety przyszły, i już w dotyku wydawały mi się dziwne
… Kiedy założyłam je na stopy, miałam wrażenie, że zadrapię się na śmierć –
guma tak uwierała, że ledwo wytrzymałam w nich cały dzień. Najlepsze jednak
było na drugi dzień. Uprałam moje kocie skarpety i gdy wyciągałam pranie,
zorientowałam się, że tym razem, moja pralka postanowiła zeżreć chyba całą parę, a nie tylko jedną skarpetę. Zaczęłam rozwieszać pranie i pośród malutkich
skarpeteczek należących do Viki dostrzegłam parę identyczną jak moja! Pora była
późna i jakoś chwilę mi zajęło nim zorientowałam się że …. To są właśnie moje
skarpetki! Tak! Z rozmiaru 35-38 zrobił się rozmiar 19-21! Przyznam, że
uśmiałam się do łez i przyrzekłam sobie, że już nigdy nie zamówię takiego badziewia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Na szczęście dwa dni później, zostałam zaproszona do przetestowani skarpet i rajstop polskiej marki „<a href="https://www.wola.pl/#">WOLA</a>” oraz zorganizowania fajnego konkursu dla Was <3. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8tHskE0NfJvZVOrOFZFGR6oONOlRDK_w3_GaA4hgDGvJ5aQVMs95zf159PWdS3inHbbcoNjFxd57kSwCvbJOvFAJSXQp9egfkqFF2XLUEiFtCpWtkJ1kvbliIvYAA6fZupG_2YcD4gDk7/s1600/image1+%25281%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1166" data-original-width="1600" height="466" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8tHskE0NfJvZVOrOFZFGR6oONOlRDK_w3_GaA4hgDGvJ5aQVMs95zf159PWdS3inHbbcoNjFxd57kSwCvbJOvFAJSXQp9egfkqFF2XLUEiFtCpWtkJ1kvbliIvYAA6fZupG_2YcD4gDk7/s640/image1+%25281%2529.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">Tak oto, całą naszą trójką, mamy okazję testować
markę „WOLA” i przyznam, że nie miałam do czynienia z lepszymi jakościowo
skarpetami i rajstopami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Skarpety z serii <b>Be-Active</b>, rewelacyjnie dopasowują
się do stopy i świetnie się jej trzymają. Na dodatek skarpety te są oddychające
i noga naprawdę się nie poci – co było dla mnie miłym zaskoczeniem.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b>Producent o serii Be-Active podał następujące
informacje:</b><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><br /></span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
To zasługa dobrego wykonania i bawełny czesankowej,
z której są wykonane. Tkanina ta przepuszcza powietrze, pozwala stopom
oddychać, a do tego jest naprawdę wygodna. Skarpety można prać do woli, nie
martwiąc się o to, że stracą swój kolor bądź kształt. Gwarantujemy ich
niezmieniony wygląd i użyteczność przez długi czas. Co więcej, postaraliśmy się
także o ich przyjazną dla kieszeni cenę. Zapraszamy zatem do skorzystania z
naszej oferty, a w razie jakichkolwiek dodatkowych pytań – zachęcamy do
kontaktu.</div>
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">Skład procentowy</span></div>
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">
</span><span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">Bawełna 87%</span></div>
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">
</span><span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><div style="text-align: justify;">
Poliamid 11%</div>
</span><span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><div style="text-align: justify;">
Elastan 2%</div>
</span></blockquote>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">Zgadzam się z powyższym w 100% - ta seria skarpet
idealna jest dla osób aktywnych fizycznie i dla dzieci, które cały dzień są w
ruchu!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Kolejnym miłym odkryciem jest dla mnie seria o nazwie
<b>„<a href="https://www.wola.pl/dzieciece/paka-przedszkolaka/">Paka przedszkolaka</a>”</b>.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">Każdy, kto ma dziecko w żłobku lub przedszkolu to
wie, że garderoby na zmianę nigdy dość ;) a<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>pogoda bywa na tyle nieprzewidywalna, że należy być gotowym na każdą ewentualność.
<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Paka przedszkolaka</b>, to zestaw dwóch par skarpet i pary
legginsów wykonanych z tej samej bawełny. Cały zestaw jest niesamowicie miły w
dotyku i jestem przekonana, że praktycznie nie czuć go na ciele – a skóra
dzieci przeważnie jest bardzo wrażliwa. Dodatkowo w ofercie dostępne są wzory
nie tylko dla dziewczynek, ale także dla chłopców – co jest dość niespotykane,
jeśli chodzi o legginsy, a pamiętajmy, że przykładowo zimą, można je założyć
pod dżinsy zamiast kalesonów czy rajstop. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIHaFg0L328B8tNhR6scye7ft6nXpIpOUDF9ybxQ90-YcIJiNlzdIVqVIeda6H463AVe7EpLxC3K2fxtTkNDriILywZYvDDgPzErLl2EQWdiDmTCGB_KAxxdrWQIeCEENH_CQA_MhdyYiM/s1600/image1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1277" data-original-width="1600" height="510" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIHaFg0L328B8tNhR6scye7ft6nXpIpOUDF9ybxQ90-YcIJiNlzdIVqVIeda6H463AVe7EpLxC3K2fxtTkNDriILywZYvDDgPzErLl2EQWdiDmTCGB_KAxxdrWQIeCEENH_CQA_MhdyYiM/s640/image1.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">Chociaż Wiktoria jest jeszcze za drobna, by już
korzystać z tego zestawu, to jestem pewna, że od Września na stałe zagości w
jej przedszkolnej szafeczce.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b>W zakładce nowości, znajdziemy mnóstwo
prześlicznych skarpet, jednak moją uwagę szczególnie przykuły skarpety cienkie. </b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">Może wyda Wam się to błahe ale naprawdę chyba wszędzie szukałam cienkich
skarpetek dla Wiktorii. Temperatura 18 stopni jest niewystarczająco ciepła by
założyć bucik na bosą stópkę, jednak jest jednocześnie ciepła na tyle, że
standardowa skarpeta okazuje się za gruba, przez co nóżka się poci. Odkąd
Wiktoria ma cienkie skarpetki w swojej szufladzie, nasz problem zniknął, a ja
jestem pewna, że jej nóżka cały dzień oddycha.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdm9aIx5Vf2pt2-w-Run_oQn2PgrSksOoIiWhsg8akh8wmoiLLhZtVJ1996TnH7KxhheM62xUWGqzeomrmRG0lEnl-IoObwVt-jY07M8TNinQz9vA46PippEwVKX8NdMq1zhU9e5loCuzP/s1600/image2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1277" data-original-width="1600" height="508" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdm9aIx5Vf2pt2-w-Run_oQn2PgrSksOoIiWhsg8akh8wmoiLLhZtVJ1996TnH7KxhheM62xUWGqzeomrmRG0lEnl-IoObwVt-jY07M8TNinQz9vA46PippEwVKX8NdMq1zhU9e5loCuzP/s640/image2.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">Marka „WOLA” w swojej ofercie ma naprawdę wszystko!
Znajdziecie tam przecudowne bawełniane rajstopki, które po praniu wciąż wyglądają
jak nowe i mają ten sam rozmiar który zakupiliście, dostępna jest seria
komunijna, bielizna z postaciami z bajki „Trolle” – sama skusiłam się na
skarpetki dla mojej 5 letniej chrześnicy.<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>W ofercie znajdziecie nawet skarpetki na zbliżające się Mistrzostwa
Świata w Piłce Nożnej! WOW! Już wiem, w co muszę zaopatrzyć naszą rodzinkę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmHM-NVTBh4jfSVlARYqLvljKv-9nDJA6vgAw-qo5V7sVzMYSHVcx5nmwV2UEsMfhxC1sK5Ax7eN7ZBJLq21AIIPK9-XwbdYmMh01mAcT268qw4mZGjJhoEusyhwrESdseem5rkCACzJGI/s1600/image3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1277" data-original-width="1600" height="510" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmHM-NVTBh4jfSVlARYqLvljKv-9nDJA6vgAw-qo5V7sVzMYSHVcx5nmwV2UEsMfhxC1sK5Ax7eN7ZBJLq21AIIPK9-XwbdYmMh01mAcT268qw4mZGjJhoEusyhwrESdseem5rkCACzJGI/s640/image3.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b>Na koniec mam dla Was konkurs, w którym do wygrania
macie 3 bony o wartości 50zł każdy, do wykorzystania w sklepie WOLA.</b><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">Wystarczy, że w komentarzu pod postem krótko
opiszecie nam swoją zabawną historyjkę związaną ze skarpetkami lub rajstopami </span><span style="font-family: "wingdings"; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-char-type: symbol; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span></span><span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">. Ważne, żeby komentarz zawierał maksymalnie 6
zdań.<o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b>Dodatkowo należy obserwować nasze profile na Instagramie:
<o:p></o:p></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b><a href="https://www.instagram.com/wola.pl/">Wola.pl</a><o:p></o:p></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b><a href="https://www.instagram.com/mama_lwie_stadko/">Mama_lwie_stadko</a><o:p></o:p></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b>Komentarz podpiszcie swoim Nickiem z Instagrama
abyśmy mogli zweryfikować spełnienie warunków. <o:p></o:p></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b>Każda osoba może zostawić jeden komentarz. <o:p></o:p></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b>Konkurs trwa od dziś 23.05.2018 do dnia 29.05.2018.
<o:p></o:p></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>WYNIKI</b><br />
<b><br /></b>
<b>Konkurs wygrywają: </b><br />
<b><br /></b>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 14px;"><b>boop.ey</b></span><br />
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 14px;"><b><br /></b></span>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 14px;"><b>szczurek.bez.ogonka</b></span><br />
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 14px;"><b><br /></b></span>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 14px;"><b>edytaklic</b></span><br />
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 14px;"><b><br /></b></span>
<span style="color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif;"><span style="background-color: white; font-size: 14px;"><b>Proszę o wiadomość na Instagramie :) wtedy podam Wam kod na zakupy! Gratulacje :) </b></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">Tak więc bierzcie się do dzieła i przypominajcie
sobie Wasze zabawne sytuacje!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">Czekam na Wasze zgłoszenia!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="mso-ascii-font-family: Calibri; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-hansi-font-family: Calibri;">Powodzenia <o:p></o:p></span></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-56414522387531487522017-12-23T07:16:00.001-08:002017-12-23T07:16:38.029-08:00Prezentownik na ostatnią chwilę!<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">Dawno mnie tutaj nie było, ale ostatnie pół roku to istny kołowrotek – pozytywny w dużej mierze. </span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">Rok temu zrobiłam na ostatnią chwilę wpis z pomysłami na prezenty dla dzieci i w tym roku także z ostatnim dzwonkiem w fabryce Św. Mikołaja wrzucam post o tym, co może ucieszyć nasze maluchy!</span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Pamiętajcie, żeby przy wyborze prezentu kierować się przede wszystkim własnymi obserwacjami i upodobaniami naszego dziecka, a nie tym co aktualnie zerka na nas z TOPowych półek w sklepie. </b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">Wiktoria aktualnie ma rok i prawie 5 miesięcy, najbardziej interesują ją układanki, puzzle (czuczu), sortery i …. Klocki! Tak! Klocki to u nas absolutny hit! </span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">Przejdźmy zatem do propozycji prezentowych:</span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b><br /></b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Szczeniaczek uczniaczek/Siostrzyczka szczeniaczka uczniaczka</b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: Calibri; font-size: 11pt; white-space: pre-wrap;">To absolutny klasyk. Chyba każdy rodzic zna, a każde dziecko ma, miało lub będzie mieć. </span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">Szczeniaczek uczy malucha jak nazywają się poszczególne części ciała, uczy kolorów, liczenia i śpiewa wesołe piosenki a na dodatek jest bardzo milutki. </span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmd2FluEfgK2AWS89vPRCyUDq2WdgcT0AGkuo2vNDoBIXftGXEdrxdzKPVbiIKCDflzlhfRuRgnLyGQr2mwyVP_5iqHDGXykeMZ1MVboTUWZNtonIG0ocHOy85dC-OTkYYtglKJ6PgBqFV/s1600/siostrzyczka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="362" data-original-width="300" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmd2FluEfgK2AWS89vPRCyUDq2WdgcT0AGkuo2vNDoBIXftGXEdrxdzKPVbiIKCDflzlhfRuRgnLyGQr2mwyVP_5iqHDGXykeMZ1MVboTUWZNtonIG0ocHOy85dC-OTkYYtglKJ6PgBqFV/s320/siostrzyczka.jpg" width="265" /></a></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b id="docs-internal-guid-942b3f5f-83e7-d4e4-8282-217bafa71f62" style="font-weight: normal;"><br /></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Miś Lelek</b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">Bardzo zbliżony do Szczeniaczka Uczniaczka, jednak bardziej kolorowy i ma bardzo przyjemny głos. Wiktoria swojego misia Lelka uwielbia a ma go od ponad roku. </span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJ8KARtaGtlYyOCHp1gKOrFxNcNLpqxdkU_UniUGKjId2_7qTfPb-77jK9O87aJvMux7wWgARfT5YB2jHRxzomUjB7KFEeCg7js7ETPd1FSp1r-vtB2odGl6v73EVCbMGnTfUdxXAV7Mx9/s1600/lelek.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="576" data-original-width="576" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJ8KARtaGtlYyOCHp1gKOrFxNcNLpqxdkU_UniUGKjId2_7qTfPb-77jK9O87aJvMux7wWgARfT5YB2jHRxzomUjB7KFEeCg7js7ETPd1FSp1r-vtB2odGl6v73EVCbMGnTfUdxXAV7Mx9/s320/lelek.jpg" width="320" /></a></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Miś Horacy</b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">Kiedy pierwszy raz zobaczyliśmy go u naszych przyjaciół, wiedziałam że Viki też będzie miała swojego Horacego. Miś opowiada bajki, rusza się, jest bardzo miły w dotyku i ma ciepły głos. Do misia dołączony jest „tablet” do sterowania, z którym bez problemów może sobie poradzić nawet tak małe dziecko jak nasza Viki. </span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjnQTFKi64c3j_LO3kd6wuHZMLdSXX32x9Y-I1BwfQRAsmeofR8H-50bX1UB6OCAr5PsS8CELSbiESGHhIvgyhDmxxsJr4HdLe4NDzg6gHkKp_LJu4bOhWnbP52i3NUmp4dhhT4pLzzxCi/s1600/horacy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="959" data-original-width="1200" height="255" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjnQTFKi64c3j_LO3kd6wuHZMLdSXX32x9Y-I1BwfQRAsmeofR8H-50bX1UB6OCAr5PsS8CELSbiESGHhIvgyhDmxxsJr4HdLe4NDzg6gHkKp_LJu4bOhWnbP52i3NUmp4dhhT4pLzzxCi/s320/horacy.jpg" width="320" /></a></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><br /></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Duży pluszak</b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">Nie wiem jak to jest u Was, ale my spędzamy dużo czasu na wzajemnym przytulaniu. Wiktoria bardzo lubi misie i ma nawet kącik z miśkami w który często się kładzie i czeka na wspólne wygłupy. Uznaliśmy, że duży misiek w towarzystwie którego będziemy mogli czytać jej książeczki czy wygłupiać się to będzie strzał w 10!</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEig0d2KtZ6QikiVytabpZv1wrWT1HHnmfNx9kXUIfr-kbkxcJXsbQl0WYS1Q30Q-O8g3PjD-fVnYKdkCsMCd579OOj3FVlVu9MI7Odu_igO1B5cjsrMLdplQdCejnnyZsuo9vzlZjC8xUZr/s1600/misiek.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="466" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEig0d2KtZ6QikiVytabpZv1wrWT1HHnmfNx9kXUIfr-kbkxcJXsbQl0WYS1Q30Q-O8g3PjD-fVnYKdkCsMCd579OOj3FVlVu9MI7Odu_igO1B5cjsrMLdplQdCejnnyZsuo9vzlZjC8xUZr/s320/misiek.jpg" width="298" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><br /></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Przebijanka</b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">Tak jak wspomniałam wyżej, Viki uwielbia wszelkie sortery, dopasowywanie kształtów, wkładanie przedmiotów i wyjmowanie. Mieliśmy okazję widzieć V. bawiącą się takim cudem i muszę przyznać, że jej skupienie było powalające!</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKyP4ve9scVrOHYwl3bViFLN0PuB_uo5wB6wo8Wz8_UdljkVpJSOKebqgBodXT8PG26DHIwxDWVqFKtrTV-Wy6P3KcSrSylqCPK4S5ZX3C7VhdmtBQOrsufci8CAGXV0oDOKT-AEHDwtrW/s1600/przebijanka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="368" data-original-width="500" height="293" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKyP4ve9scVrOHYwl3bViFLN0PuB_uo5wB6wo8Wz8_UdljkVpJSOKebqgBodXT8PG26DHIwxDWVqFKtrTV-Wy6P3KcSrSylqCPK4S5ZX3C7VhdmtBQOrsufci8CAGXV0oDOKT-AEHDwtrW/s400/przebijanka.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Klocki</b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">Mogą być wszelakiej postaci. Drewniane, plastikowe, gumowe – super dla młodszych dzieci, każde klocki po tym jak pokaże się dziecku jak można się nimi bawić, zajmą je na dość długi czas. </span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiKm4ED-kZhfawp_VT1LdXVmakNxuFcxIqRBivQYPvwU18QsnVmG2OfNkZV5xE1OLRb_G9nNcfM-MmVA3FZLuO-1vqNrv1lJRkaALKCpJbL3BBLlYGCrVeLfYfHJUWU3Hj0zn2ud0DLhfZ/s1600/klocki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="343" data-original-width="512" height="267" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiKm4ED-kZhfawp_VT1LdXVmakNxuFcxIqRBivQYPvwU18QsnVmG2OfNkZV5xE1OLRb_G9nNcfM-MmVA3FZLuO-1vqNrv1lJRkaALKCpJbL3BBLlYGCrVeLfYfHJUWU3Hj0zn2ud0DLhfZ/s400/klocki.jpg" width="400" /></a></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><br /></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Puzzle i układanki</b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">Czuczu to marka, która tworzy naprawdę ładne i trwałe puzzle i układanki dla maluchów. Wiktoria jest ich wielką fanką! Na razie mamy 3 zestawy układanek od czuczu, ale wiemy, że kolekcja się powiększy. Polecam samodzielnie sprzątać po wspólnej zabawie bo potem elementy czuczu są dosłownie wszędzie… :p</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKTD1EcrSy43aGYqup52Rd2PFM4eYGCe9-WUp3fshx1B2Fr_4AlMe8_Z5hsomDfFS1mijnQokpFmDnSMQaaac4pyMYk5-eA7bPcQUEolcslRBFvXJvoAz1ebb7C71rF0JxQj4tZl2XZTvj/s1600/czuczu.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="450" data-original-width="670" height="267" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKTD1EcrSy43aGYqup52Rd2PFM4eYGCe9-WUp3fshx1B2Fr_4AlMe8_Z5hsomDfFS1mijnQokpFmDnSMQaaac4pyMYk5-eA7bPcQUEolcslRBFvXJvoAz1ebb7C71rF0JxQj4tZl2XZTvj/s400/czuczu.jpg" width="400" /></a></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><br /></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Piasek kinetyczny</b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">Jak patrzę za okno, to mam wątpliwości co do słuszności proponowania Wam tego prezentu :P Zimy nie ma, a Wiktoria przedwczoraj była w piaskownicy z tatą - ot taka alternatywa dla bałwana. W każdym razie, piasek kinetyczny sprawdzi się podczas totalnej pogodowej klapy, wtedy kiedy towarzyszy dziecku nuda. Na własnej skórze jeszcze nie testowaliśmy tej zabawki, natomiast od znajomych słyszałam wiele pozytywnych opinii :).</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkkuhKgJuiMAOhhJZFDbtJzGO6okawhJbixZC750SFCpQL79vGqU0_OhAMDXGSd6opEoGtd8u7ofP3k0G4LL9VpnInmGhTcwYzDri2CmkRs-J6XfvbkAsNCv0BanWPMJeoNPxKpFX-V_eG/s1600/piasek+kinetyczny.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkkuhKgJuiMAOhhJZFDbtJzGO6okawhJbixZC750SFCpQL79vGqU0_OhAMDXGSd6opEoGtd8u7ofP3k0G4LL9VpnInmGhTcwYzDri2CmkRs-J6XfvbkAsNCv0BanWPMJeoNPxKpFX-V_eG/s320/piasek+kinetyczny.jpg" width="320" /></a></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Wodna mata do malowania</b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">Wiem, że nie jedni z Was mają w domu małego, wyrażające gdzie się da swoją twórczość, artystę w domu. Ściany i meble to coś po czym maluje się z wielką ochotą! Z pomocą przychodzą nam producenci wielkich mat na podłogę po których można “malować” zmoczonym pędzlem i mieć poczucie, że stworzyliśmy ogromne dzieło ;).</span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipQN8b1HZtRw0wQzWOJ33LLvC417ulc06UgBiw8j9iTSv1uKh3wMkqo1LR-suV3NjOVUcGbmKoxXYEXzDH1g7sis12E_I3RuWSZdLeymKjF81qf67FufXVVJaGIbCHis2ScKtb2CRoq9Wc/s1600/wodna+mata.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1147" data-original-width="1080" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipQN8b1HZtRw0wQzWOJ33LLvC417ulc06UgBiw8j9iTSv1uKh3wMkqo1LR-suV3NjOVUcGbmKoxXYEXzDH1g7sis12E_I3RuWSZdLeymKjF81qf67FufXVVJaGIbCHis2ScKtb2CRoq9Wc/s320/wodna+mata.jpg" width="301" /></a></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><br /></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Książeczki </b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">To trafiony prezent niezależnie od wieku, a wybór jest przeogromny!</span><b style="font-weight: normal;"><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgie2SNL0B4uPNmarJw4bpwWxvHpeEAZu_ojCLUzzWZtTfIwdGdaMX8s8LyLeG94q45xzO2eiIcw0_HIxsFPJfK-hBGKlV9vkJqM-fVIsNIwJbgv5q9VSn5HfImqLod7rgA-0WG3vEjA_yB/s1600/ksi%25C4%2585zeczka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="333" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgie2SNL0B4uPNmarJw4bpwWxvHpeEAZu_ojCLUzzWZtTfIwdGdaMX8s8LyLeG94q45xzO2eiIcw0_HIxsFPJfK-hBGKlV9vkJqM-fVIsNIwJbgv5q9VSn5HfImqLod7rgA-0WG3vEjA_yB/s320/ksi%25C4%2585zeczka.jpg" width="304" /></a></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Przytulanki</b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">Zadowolą zarówno świeżo urodzonego malucha jak i tego nieco starszego. Rewelacyjne są przytulanki od JellyCat! Wiktoria stała się posiadaczką 18 centymetrowego króliczka i muszę Wam w tajemnicy powiedzieć, że uwielbia go!</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCK3p8_thIdPNDZi3Wok1qFDBxLM-SW5mMfCB67P2XvJkMsiUZadz7Mi80DR8UdukqZO5XaJVqRqv2Eh9K2MBmC01VKSoMBeLRMoEQG2FE9aZpKZMqGofOG5BewDHhHmoPLKDlBYc072zO/s1600/przytulanka+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="936" height="246" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCK3p8_thIdPNDZi3Wok1qFDBxLM-SW5mMfCB67P2XvJkMsiUZadz7Mi80DR8UdukqZO5XaJVqRqv2Eh9K2MBmC01VKSoMBeLRMoEQG2FE9aZpKZMqGofOG5BewDHhHmoPLKDlBYc072zO/s320/przytulanka+2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaN1Ci2XrgWNp5Yo17ibmjXcK4jdMzYfdPaAydQLlDUUwNvyOh82hq2EB5gUlpHcCNGfZBXUReAFyihM-Fh3YX69ZofYx_VpFZ3QdvNTzsZFeYB_29Ff_fn0xRMx8nUhSyH8QgWEkzyJQF/s1600/przytulanka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1000" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaN1Ci2XrgWNp5Yo17ibmjXcK4jdMzYfdPaAydQLlDUUwNvyOh82hq2EB5gUlpHcCNGfZBXUReAFyihM-Fh3YX69ZofYx_VpFZ3QdvNTzsZFeYB_29Ff_fn0xRMx8nUhSyH8QgWEkzyJQF/s320/przytulanka.jpg" width="320" /></a></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Lala</b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">Rynek nasycony jest hand made-ami, dzięki którym możemy sprezentować dziecku zabawkę, która posłuży na lata i na pewno zostanie świetną pamiątką na przyszłość, a biorąc pod uwagę jakoś materiałów, może także przechodzić z pokolenia na pokolenie. Jednak z racji tego, że mój tegoroczny prezentownik wypadł dosłownie na ostatnią chwilę, ciężko będzie od ręki dostać ręcznie robioną lalkę. Na szczęście coraz więcej sieciówek, oferuje coś podobnego i to w bardzo przyjemnych cenach, </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKTkIaXkdVjV9Xmw9XiRJyP7T2TuTJIDBt6QOw_V_0l-fJrpIZxZncT0jMlHaTzgWvtxjjBZpcVvdgZdVVwKlDCQhWf-SEQwhcncgmCCSgtYR9cS6ZI_RqZhbmjq1Keng4ZfGUObWcfPWh/s1600/lala.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="852" data-original-width="640" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKTkIaXkdVjV9Xmw9XiRJyP7T2TuTJIDBt6QOw_V_0l-fJrpIZxZncT0jMlHaTzgWvtxjjBZpcVvdgZdVVwKlDCQhWf-SEQwhcncgmCCSgtYR9cS6ZI_RqZhbmjq1Keng4ZfGUObWcfPWh/s320/lala.jpg" width="240" /></a></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><br /></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Mata edukacyjna</b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">U nas od roku, króluje mata “Wesoły Samochodzik” od Frisher Price. Mata rośnie razem z dzieckiem - Viki bawi się do dziś. Wykonanie jest świetne, jedyne co bym zmieniła to grubość maty, ponieważ jest naprawdę cienka i jeśli nie mamy dywanu to dobrze jest podłożyć pod nią coś miękkiego.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAsxNDx6wAjbJu6a0MZfZwGV3ICYyRcG2_XIz47GiBOYL-nA1S-uyvfHmao_gJWF2l5R86KGruClBHcqXbkZ75Jzvvxt3R3RLO2EzmT_2Pm16zI_MSlcY9YL8-PwodbHI9k0HSB8JcbsCz/s1600/weos%25C5%2582y+samochodzik.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="985" data-original-width="1190" height="330" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAsxNDx6wAjbJu6a0MZfZwGV3ICYyRcG2_XIz47GiBOYL-nA1S-uyvfHmao_gJWF2l5R86KGruClBHcqXbkZ75Jzvvxt3R3RLO2EzmT_2Pm16zI_MSlcY9YL8-PwodbHI9k0HSB8JcbsCz/s400/weos%25C5%2582y+samochodzik.jpg" width="400" /></a></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><br /></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Huśtawka</b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">U nas huśtawka wisi od czerwca, Wiktoria dostała ją na dzień dziecka i sprawdza się naprawdę fajnie. Postawiliśmy na drewnianą hand made-ową huśtawkę w kształcie konika od firmy Hearthome. Natomiast, nawet dziś znajdziecie w sklepach drewniane, moze nie tak ładne ale spełniające swą funkcję huśtawki.</span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjn-nAtIuFnFIyvIUmRL-sb8e5XMqLNSbi7GBIpq1Zdq-eYftB26w0Jp05w-iYFKQSUfq7BodO-dQpA0ZOWwjUA4i7KnB29Jh-WyBk4ry-7NNHGSQUoQpNGh7TWA6DvGMtJGEWJDZJy6E0H/s1600/hu%25C5%259Btawka.PNG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="594" data-original-width="800" height="296" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjn-nAtIuFnFIyvIUmRL-sb8e5XMqLNSbi7GBIpq1Zdq-eYftB26w0Jp05w-iYFKQSUfq7BodO-dQpA0ZOWwjUA4i7KnB29Jh-WyBk4ry-7NNHGSQUoQpNGh7TWA6DvGMtJGEWJDZJy6E0H/s400/hu%25C5%259Btawka.PNG" width="400" /></a></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><br /></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Basen z kulkami</b></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">To moja ostatnia propozycja prezentu pod choinkę. Basen Wiktoria dostała na urodziny! I naprawdę nie ma dnia, byśmy się w nim nie bawiły! Absolutny hit! </span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgW10cYAaBToioyAL3lt3gPHqJr6kM86I9M3cpREB7k3n-B6iVACplZmu8M9bA90-0Aw5mf_jtdNiWUsR41WF3ZJNEQ1Y2-gt36JAIcz1m3qlFpRwOpLm7Nu735VryYdYWWWIqF9UOlRDh/s1600/basen.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="445" data-original-width="512" height="347" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgW10cYAaBToioyAL3lt3gPHqJr6kM86I9M3cpREB7k3n-B6iVACplZmu8M9bA90-0Aw5mf_jtdNiWUsR41WF3ZJNEQ1Y2-gt36JAIcz1m3qlFpRwOpLm7Nu735VryYdYWWWIqF9UOlRDh/s400/basen.jpg" width="400" /></a></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><br /></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap; white-space: pre;">Mam nadzieję, że mój prezentownik na ostatnią chwilę, komuś z Was się przyda i że Wasze dzieci znajdą pod choinką wymarzone prezenty! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.295; margin-bottom: 8pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-family: Calibri; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Wesołych Świąt kochani!</b></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-80789931125162028732017-07-10T01:23:00.000-07:002017-07-10T01:29:19.070-07:00Naprawdę chciałbyś by Twoje dziecko walczyło z rakiem?!<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Nie ma dnia, bym nie czytała o kolejnym potrzebującym
dziecku, dziecku które walczy z najgorszą cholerą jaka istnieje na świecie – z rakiem!
Nie ma tygodnia, bym takiej zbiórki nie wsparła i nie udostępniła. Za każdym
razem serce pęka mi na pół i nie potrafię zrozumieć, dlaczego los jest tak okrutny
i w tak bestialski sposób zabija te niewinne istoty. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Zbiórkę dla Antosia też wsparłam, też udostępniłam i też tak
jak każdą inną przeżywałam, problem w tym, że to dziecko nie istnieje, nie ma
go, a kretyn, który to wszystko wymyślił ma ledwie 23 lata! Wymyślił zbiórkę, w
której na pokonanie siatkówczaka, który zbiera okropne żniwo potrzeba aż 1,5
mln złotych! Od pomagających chciał „jedynie” 500 tys. W zbiórkę zaangażowała
się masa osób, w tym celebryci, aktorzy, piłkarze czy muzycy. Cel został
osiągnięty, pieniądze zebrane…. Pytanie tylko na co miały być przeznaczone? Bo na
pewno nie na leczenie „Antosia”.<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Często czytając te wszystkie historie na <a href="http://siepomaga.pl/">siepomaga.pl</a> czy
właśnie zrzutce, na której organizowana była ta zbiórka, nie mogę powstrzymać
łez. Zdarza mi się przez sekundę postawić naszą rodzinę na miejscu tej
potrzebującej wsparcia, jednak wtedy przechodzi mnie nieprzyjemny dreszcz, coś ściska
w środku i czym prędzej odganiam tę myśl, biegnąc do Wiktorii by ją przytulić,
ucałować i podziękować Bogu, za to, że jest zdrowa! <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1frsAeQshgkoRv7-iLP3cZtbF5bufZ2rm8Y6xWZr3eSpsOpyhKbxmA-NF_ERBI5M1W-4vWV-wyh0gWJK-5_aqRrA6D1OjzknIFCxc2m9gCxkwaU1SlEXoqrYkWpA9x09x_-itSRfnBLAD/s1600/image2+%25281%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="1391" height="440" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1frsAeQshgkoRv7-iLP3cZtbF5bufZ2rm8Y6xWZr3eSpsOpyhKbxmA-NF_ERBI5M1W-4vWV-wyh0gWJK-5_aqRrA6D1OjzknIFCxc2m9gCxkwaU1SlEXoqrYkWpA9x09x_-itSRfnBLAD/s640/image2+%25281%2529.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Świat jest jednak tak skonstruowany, że nie jesteśmy w
stanie przewidzieć tego, co będzie jutro, za tydzień, rok, dwa lata… nie wiemy,
czy nie daj Boże to nam nie przyjdzie zmagać się z ty cholerstwem, czy to my za
jakiś czas nie będziemy musieli szukać ratunku po całym świecie (nawet teraz
czuję niepokój, gdy tylko o tym pomyślę). Tymczasem, ktoś, kto mógłby być już
ojcem i pewnie będzie nim za jakiś czas, bez minimum przejęcia, wizualizuje
sobie posiadanie dziecka, dziecka stojącego „oko w oko” ze straszną chorobą,
dziecka które ratują tysiące ludzi wyciągając „z portfela” tyle ile mogą. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Przeraża mnie ten człowiek i pozostaje mi wierzyć, że jest po prostu chorą
psychicznie osobą, która sprytnie wykorzystała „lukę” w zrzutce. Jeśli jednak
zrobił to, bo zapragnął posiadania nowego auta, domu, wakacji w Stanach, to mam
nadzieję, że poniesie za to konsekwencje, że poza zwrot wszystkich zebranych
pieniędzy, będzie musiał w ramach zadośćuczynienia wpłacić przypuśćmy 100 tys. Złotych
na siepomaga.pl dla wszystkich dzieci, które naprawdę boją się ciemności.
Chciałabym także, by w ramach prac społecznych dostał parę ładnych dni
spędzonych na oddziale onkologicznym z małymi dziećmi, tak by zrozumiał z kogo
zadrwił, komu być może przedłużył czekanie na operację, a komu przez swój „żart”
całkowicie ją odebrał. </b><o:p></o:p><br />
<b><br /></b>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHv8mo312f8Ay27GBwC2krvoPVN4jQlLcFqh2RgE5xX_ZBRxMtoJR6g3fl4EAY-nJM0wOo7TS1JSREsVxgK8klRCKMtz63ZCTiesV4saPRgVWMpd2ARGEDWeLzVrRyis2bdTDM5mtEw7Ge/s1600/z22071646IE%252CZbiorka-fuduszy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="432" data-original-width="768" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHv8mo312f8Ay27GBwC2krvoPVN4jQlLcFqh2RgE5xX_ZBRxMtoJR6g3fl4EAY-nJM0wOo7TS1JSREsVxgK8klRCKMtz63ZCTiesV4saPRgVWMpd2ARGEDWeLzVrRyis2bdTDM5mtEw7Ge/s640/z22071646IE%252CZbiorka-fuduszy.jpg" width="640" /></a></div>
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Naprawdę trzeba być skrajnym idiotą by posunąć się do czegoś
takiego, jak sobie pomyślę, że ta osoba może być rodzicem, to aż mnie skręca w
środku. Jeszcze na dokładkę, ten człowiek „przeprasza” i mówi, że „bierze to na
klatę”, no bohater, że hej! Nie wiem, brawo mamy mu bić z tej okazji?
Pogratulować odwagi? Na co ten człowiek liczy? On nawet tego nie próbuje
wytłumaczyć…. On po prostu jest na tyle bezczelny, że bez pardonu wzrusza
ramionami i mówi „przepraszam”! </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Gratulacje i wyrazy współczucia dla rodziców
tego osobnika.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Czy oszukując tyle ludzi, nie zastanowił się nad tym, że
może komuś odebrać w ten sposób szansę, na operację? Nie przyszło mu do tego
pustego łba, że kiedyś może faktycznie potrzebować pomocy? Ktoś może potrzebować pilnej zbiórki na prawdziwe,
istniejące i naprawdę chore dziecko?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Chciałabym spotkać tego delikwenta na ulicy, spotkać,
podejść, strzelić w ryj i zadać pytanie „Ty człowieku, naprawdę byś chciał by
Twoje dziecko umierało na raka?!” </b>Nie życzę mu tego, bo nigdy nie chcę dla
innych źle, ale mam nadzieję, że poniesie naprawdę surową karę za swój
szczeniacki wybryk.<o:p></o:p></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>A Was kochani zachęcam do wspierania wszelkich zbiórek na
siepomaga, tam potrzebujący są weryfikowani, sprawdzani i szanse na oszustwo są
znikome, mam także nadzieję, że zrzutka też nieco bardziej przyłoży się do
swojej pracy.</b><o:p></o:p></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-72180748915868021002017-07-04T13:34:00.000-07:002017-07-04T14:11:36.856-07:00Ślubny zawrót głowy!<div class="MsoNormal">
Ten post jest dla mnie szczególny. Szczególny, nie dla tego,
że okraszony zdjęciami z naszego ślubu, a dlatego, że śluby to coś co kręci
mnie niesamowicie, coś co daje mi niesamowitą radość, coś czym chciałabym
zajmować się na co dzień. Na dodatek dziś mijają dwa lata od naszego ślubu <3.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Planowanie własnego ślubu i wesela, może być przyjemnością i
może być utrapieniem. Wszystko zależy od tego, ile mamy czasu, środków i czego
oczekujemy od tego dnia. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Ja od zawsze marzyłam o pięknej białej sukni w stylu
księżniczki, wiedziałam, że będę chciała by suknia miała kokardę i różowy
akcent. Marzyło mi się cudowne wesele z tańcami do białego rana przy muzyce z
lat 80’ 90’ i nieśmiertelnym disco polo. Wiedziałam, że ma być pięknie, tak jak
sobie wyśniłam i wiedziałam, że nie pójdę na duże kompromisy …. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjG3G-W-HHBI9qUp3jbEllgnEBIL3QRrPIfq7VYMLa5LWP4Mby8McznophZS-VM8yDNenaX0SbZDNolJVqojsLTcMeShkdRyV0nHOmKARJI0DjYepBJJMJhLlhyphenhyphen9jUQ9R3p7hkaDcW1Wdkg/s1600/12238182_993698887338912_4261996854175530385_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1171" data-original-width="1600" height="468" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjG3G-W-HHBI9qUp3jbEllgnEBIL3QRrPIfq7VYMLa5LWP4Mby8McznophZS-VM8yDNenaX0SbZDNolJVqojsLTcMeShkdRyV0nHOmKARJI0DjYepBJJMJhLlhyphenhyphen9jUQ9R3p7hkaDcW1Wdkg/s640/12238182_993698887338912_4261996854175530385_o.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Czy udało mi się spełnić mój „americam dream”? Ile kosztują
dekoracje? Jaki jest koszt wynajęcia Sali? Co to opłata korkowa? Czy warto
wynająć autokar? Czy potrzebny jest konsultant ślubny? <o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Na te i wiele innych pytań, znajdziecie odpowiedź w
dzisiejszym poście!<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Zapraszam do lektury…</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p><br /></o:p></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHY5s3gyZUPiX_H5Q7YDxH8ZMHe3VvrBE-ODkfFIyuwoRe8DdXyNqCacpzUvyHrVpJ018Gdki8ccZ-_y_u3knM4gSLJLt1SSpIVhyphenhyphenYDYfuJjWGEirnHQIhld4-2CFddd7lkRLa30q5MSb5/s1600/11012054_932008720192631_4231368788467682541_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="679" data-original-width="960" height="452" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHY5s3gyZUPiX_H5Q7YDxH8ZMHe3VvrBE-ODkfFIyuwoRe8DdXyNqCacpzUvyHrVpJ018Gdki8ccZ-_y_u3knM4gSLJLt1SSpIVhyphenhyphenYDYfuJjWGEirnHQIhld4-2CFddd7lkRLa30q5MSb5/s640/11012054_932008720192631_4231368788467682541_n.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p><br /></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b>PLANOWANIE</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Zwykle, tuż po zaręczynach zaczynamy planować ślub, w amoku
oglądamy sale, obrączki, suknie, garnitury, przeglądamy Pinteresta i Instagram
w poszukiwaniu inspiracji na nasz wielki dzień …<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Tymczasem, na samym początku należy ustalić kilka istotnych
elementów:</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
- Rodzaj ślubu: kościelny, cywilny, humanistyczny …?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
- Ilość gości?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
- Rodzaj przyjęcia: wesele, przyjęcie czy może obiad dla
rodziny i świadków?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
- Miejsce ceremonii ślubnej<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
- Styl Sali na wesele/przyjęcie<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
To zaledwie kilka elementów, natomiast pozwolą nam one nieco
uporządkować nasze plany i przejść do dalszych, zdecydowanie ciekawszych tematów
dotyczących ślubu.</div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>FINANSE</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Z doświadczenia wiem, że lepiej założyć wyższą niż niższą
kwotę do wydania. Siedząc na tarasie w Grecji, niedługo po tym, jak
postanowiliśmy, że chcemy wziąć ślub, stwierdziliśmy, że 40 tyś. Na wesele to
wystarczająca kwota.<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Fakt! Jest to spora suma pieniędzy, niestety nie na wesele
rodem z Pinteresta i to trzeba sobie powiedzieć wprost. <o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Zatem przy weselu na ok. 100 osób lepiej założyć sobie
dwukrotność tej kwoty, by mieć zapas i miłą niespodziankę na koniec, a nie
nerwowe rozbijanie świnki skarbonki. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>WYBÓR SALI</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>To zdecydowanie kluczowy aspekt, tego wielkiego dnia. Od
tego zależy, jaki będziemy mieć pamiątkowy film, jakie wyjdą zdjęcia i jaki
będzie styl naszego wesela. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Należy się zastanowić, czy stawiamy na nowoczesność,
romantyczność czy może wolimy coś w swojskim stylu?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Jeżeli już określimy styl naszego wesela to przegląd sal
mamy naprawdę ogromny! I to nie tylko w stolicy i okolicy <span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😉</span>.
Ale o salach będzie osobny wpis!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Poza stylem liczy się także wielkość, bo przecież planując
wesele na 200 osób nie upchniemy ich w sali do osób 100.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsA_lQcSfh2dWf-NDO88zID_0K3hiimLdxT9ETvXJJVRhQGPNoYvUx1lmx-x7E9ptzIrt89GhfH8xaW612ehtDwxnmP1awmmQItHqC1DDJDS9SzGlHv-xDd_jwc_fep0lF4O4kaAhcsr9s/s1600/12238160_993702444005223_3049702820615221919_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="724" data-original-width="1085" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsA_lQcSfh2dWf-NDO88zID_0K3hiimLdxT9ETvXJJVRhQGPNoYvUx1lmx-x7E9ptzIrt89GhfH8xaW612ehtDwxnmP1awmmQItHqC1DDJDS9SzGlHv-xDd_jwc_fep0lF4O4kaAhcsr9s/s640/12238160_993702444005223_3049702820615221919_o.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Teren również jest ważny.</b> Dlaczego? Dlatego, że jeżeli
planujemy ślub plenerowy to potrzebujemy do tego miejsca, kolejna sprawa to
sesja ślubna, często pary wykonują ją tuż po obiedzie/kolacji na terenie hotelu
czy dworku, gdzie aktualnie odbywa się ich przyjęcie. Tak więc kochani,
zwracamy uwagę nie tylko na salę, ale także na to co wokół niej <span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😊</span>.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj92H3WwKN1hOxxKm1irxEDTZyJinCdtE7v1BJAo6g15wveYcjgLWc3cMK_bKnWQrvi_yJvytYSH2HVqxsV8qM5OD3QJqlAhqQMw9NxrrEIv5YWZ3qlmxBmG_Oq11eNphUvhLQBVSMhv9d/s1600/12240242_993702990671835_1302421762335540545_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="724" data-original-width="1085" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj92H3WwKN1hOxxKm1irxEDTZyJinCdtE7v1BJAo6g15wveYcjgLWc3cMK_bKnWQrvi_yJvytYSH2HVqxsV8qM5OD3QJqlAhqQMw9NxrrEIv5YWZ3qlmxBmG_Oq11eNphUvhLQBVSMhv9d/s640/12240242_993702990671835_1302421762335540545_o.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Pokoje dla gości.</b> Często, szczególnie przy ślubach
międzynarodowych, konieczne jest przenocowanie kilku lub nawet kilkudziesięciu
osób, w takim wypadku musimy wziąć pod uwagę, czy wybrane przez nas miejsce,
oferuje także noclegi.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Rodzaj kuchni.</b> Przyznam, że my nie mieliśmy pojęcia czy
kuchnia w hotelu Warszawianka jest smaczna, czy niekoniecznie. Oparliśmy się na
opiniach i na przesłanym wraz z ofertą menu, na widok którego od razu
zrobiliśmy się diabelnie głodni! <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Niemniej jednak, musimy się zastanowić, czy kuchnia ma być
bardziej nowoczesna – poduszki z groszku, pierzynki z kalafiora …. Wiecie o co
chodzi!</b> <b>Czy może w stylu „obiady domowe” czyli smacznie i prosto. Większość
miejsc, ma jednak bardzo obszerne menu do wyboru i można swobodnie dopasować je
pod nasze przyjęcie. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Parkiet!</b> Dla mnie to jeden z najistotniejszych punktów,
jeśli chodzi o wybór odpowiedniej Sali. Tak jak wyżej wspomniałam, od zawsze
marzyłam o tańcach do białego rana, więc oczywiste było, że parkiet musi być w
miarę spory i nie oddzielony od części ze stołami. Dla mnie rozdzielanie
parkietu i stołów to nieporozumienie. <b>Osoby starsze, często nie mają siły na
radosne pląsy, jednak z radością przyglądają się zza stołu, roztańczonej młodzieży.
</b>Oczywiście, oddzielenie parkietu od stołów ma też plus – można zamienić kilka
słów we względnej ciszy <span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😉</span>.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Koszty.</b> Tutaj często następuje brutalne zderzenie z
rzeczywistością … Dlatego wyżej pisałam, że lepiej założyć więcej niż mniej.
<b>Najlepiej zanim pojedziemy oglądać dane miejsce na żywo i zakochamy się w nim
totalnie, to pozbierajmy oferty z kilku miejsc, przekalkulujmy i odrzućmy od
razu to, na co pozwolić sobie nie możemy.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Data. </b>W piątki wesela są nieco tańsze niż w soboty, w
niedziele natomiast to nieraz nawet 50% kosztów z soboty! <b>Najgorętszy sezon, to
miesiące: czerwiec, lipiec, sierpień i wtedy ceny są często wyższe niż w
pozostałych miesiącach. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Koszt wynajęcia sali bez jedzenia, alkoholu, tortu, to ok.
3-4 tyś.</b> Jednak nie każde miejsce oczekują takiej opłaty.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>MUZYKA</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
Myślę, że zaraz po wyborze miejsca na wesele, należy rozejrzeć
się za muzyką. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Do wyboru mamy DJ-a i zespół. DJ moim zdaniem to bardzo
trafiony wybór, zagra nam utwory w oryginale, jest jeden – więc dochodzi nam
jeden „gość” do nakarmienia, a nie kilku jak w przypadku zespołu. Jeżeli
wybierzmy fajnego DJ-a to i za wodzireja nam zrobi, tak więc to opcja 2w1! Dla
mnie idealna! </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
Jednak jak wiadomo, jedni wolą DJ-a inni wolą zespół, należy
na spokojnie to przegadać, znowu przekalkulować i określić, jakiej muzyki
szukamy, wtedy możemy przystąpić do wyboru „artysty” na naszą imprezę.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Koszt wynajęcia DJ-a to ok 1,5-2,5 tysięcy złotych<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Koszt wynajęcia zespołu to od ok. 2,5 tysięcy złotych do nawet 10 tysięcy złotych</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>ŚLUB</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Należy wybrać miejsce, w którym powiemy sobie „TAK”. U nas
był to plener na terenie hotelu Warszawianka w Jachrance. Wiedzieliśmy, że nie
chcemy ślubu kościelnego, chcieliśmy ceremonię humanistyczną (świecką z własną
przysięgą) i cywilną. Jeśli decydujemy się na Urząd stanu cywilnego lub kościół,
to w tym miejscu należy zdecydować konkretnie które miejsce wybieramy. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUZkM_P4KMMxlbUn61zmlngsp48F2xcEEqnzPYTPH-S4wfZR_vTl5l7xKRy0f7CJje6F3Q68p8cPudh26ySJCUT5X09lMpJ0mwH-dZBNaPIqRoDRbH5pLttXAisJRb4IEl14CSZWlmM-sG/s1600/11781859_918295618230608_8607682838460731098_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="960" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUZkM_P4KMMxlbUn61zmlngsp48F2xcEEqnzPYTPH-S4wfZR_vTl5l7xKRy0f7CJje6F3Q68p8cPudh26ySJCUT5X09lMpJ0mwH-dZBNaPIqRoDRbH5pLttXAisJRb4IEl14CSZWlmM-sG/s640/11781859_918295618230608_8607682838460731098_n.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Ok mamy gotową podstawę naszego ślubu i wesela! Teraz
przechodzimy dalej …<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>DEKORACJE</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
I tutaj można się rozpłynąć… Pamiętam, że planując nasze
wesele przejrzałam chyba całego Pinteresta i wzdychałam do przynajmniej co
drugiego zdjęcia … <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
Niestety, faktem jest, że bez firmy zajmującej się
dekoracjami, nie damy rady ogarnąć czegoś tak pięknego. Na rynku jest całe
mnóstwo firm, zajmujących się kompleksową organizacją ślubów i wesel, natomiast
gdy chcemy znaleźć firmę zajmującą się dekoracjami to wybór nam się nieco
zawęża. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
Naszymi dekoracjami zajęła się firma <a href="https://www.facebook.com/decoMAKERS/?ref=br_rs">DECOMAKERS</a> i będę ich
polecać zawsze i wszędzie! Są bezbłędnymi profesjonalistami w swoim fachu!
Potrafią odzwierciedlić nasze marzenia, zupełnie tak, jakby potrafili wejść w
głąb naszej głowy i wyczytać to co widzimy oczami wyobraźni! Szok! Z resztą,
zerknijcie na ich <a href="https://www.facebook.com/decoMAKERS/?ref=br_rs">fejsa</a>!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5Byu4yEWiRZkW-jqzyJku3BmdbznCV8esQM1VRU3v02vHxg-LOjWQtFGGO3kNkgB9HgYxrtZomARz0rEqmJjPxuz1NmXE1xopNccGjJDe_j7OLCMW1U9AsouchkgdUaA1ac69cq7GbDb_/s1600/12239296_993703004005167_5445212651754655630_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="724" data-original-width="1085" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5Byu4yEWiRZkW-jqzyJku3BmdbznCV8esQM1VRU3v02vHxg-LOjWQtFGGO3kNkgB9HgYxrtZomARz0rEqmJjPxuz1NmXE1xopNccGjJDe_j7OLCMW1U9AsouchkgdUaA1ac69cq7GbDb_/s640/12239296_993703004005167_5445212651754655630_o.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Wracając do kwestii dekoracji, najważniejsze są kwiaty!
Marzyć można o wszystkim, jednak może się okazać, że dane kwiaty w miesiącu, który
wybraliśmy na nasz ślub, dopiero rozkwitają, albo przekwitają, albo po prostu
już ich nie ma…. Zatem najlepiej wybrać sobie kilka rodzajów bukietów, by potem
profesjonalista mógł nam podpowiedzieć co da się ze spokojem zrealizować.</b> Dodatkowo
kwiaty to jedna z najbardziej kosztownych części dekoracji. Mamy XXI wiek,
nasze wesela przybliżają się do tych rodem z Zachodu a oddalają się od tych ze
Wschodu i wraz z tym nurtem nie mamy już na stołach sztucznych, plastikowych
bukietów… Tzn., gdzie nie gdzie jeszcze znajdziemy takie „cuda” … no ale, nie
mnie to komentować. <b>Żywe kwiaty kosztują, należy je odpowiednio przygotować,
ułożyć i zadbać o to, by nie zwiędły przed końcem imprezy, niemniej efekt
końcowy jest tego zdecydowanie wart! U nas na weselu, kilka osób „macało”
bukiety z niedowierzaniem, że są „żywe”.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
Kolejne dekoracje to, zaproszenia, winietki, świece, menu,
ścianka za parą młodą, lampiony, słodki kącik, przygotowanie pleneru, dekoracja
auta, bukiet panny młodej, bransoletki dla druhen, butonierki i inne dodatki,
typu napis LOVE. Jest tego naprawdę całe mnóstwo. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b>W przypadku dekoracji, również należy wybrać coś co będzie
tematem/kolorem przewodnim naszego ślubu i wesela. U nas był to pastelowy róż i
pastelowy niebieski i w takich barwach mieliśmy dekoracje <span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😊</span></b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEga-ikciIYBsoZ34x6IXZYOS-xs_VfEBgwg7gfpIzvw-mCmExnD2K5z8FfwGGvgHWX3SdxoxGIJL-5rP8BPiG-cb-1RVUHDDLq1vOrKysLcNPEJdHLkaQBfmyERhPIQPiUxvAjYtTYdeQKC/s1600/12194601_993703757338425_2696542900572747143_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="724" data-original-width="1085" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEga-ikciIYBsoZ34x6IXZYOS-xs_VfEBgwg7gfpIzvw-mCmExnD2K5z8FfwGGvgHWX3SdxoxGIJL-5rP8BPiG-cb-1RVUHDDLq1vOrKysLcNPEJdHLkaQBfmyERhPIQPiUxvAjYtTYdeQKC/s640/12194601_993703757338425_2696542900572747143_o.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Czy dekoracje są drogie? To zależy co kto uważa za drogie.
Powiem wprost, bo to żadna tajemnica, nasze dekoracje kosztowały ok. 8,5 tyś. Złotych.
Co się na nie składało?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
- Mój bukiet, bransoletki dla druhen, butonierka dla męża i
dla drużbów,<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
- Kwiaty na 10 stołów i bukiety na nasze krzesła na
ceremonii<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
- Lampiony, świece, świeczniki, duże świece na taras,<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
- Pikowana, podświetlana ściana za naszym stołem,<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
- Kokardy z tiulu na wszystkich krzesłach, <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
- Dekoracja słodkiego kącika,<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
- Winietki, menu<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
- Przygotowanie pleneru,<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
- Table plan.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
- Fotobudka<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
- Pudełko na koperty<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNFchvYgedTuGIpczVLjBT6qlQp4lJ4tgHyt1nb1e7cj1cheoW7YJg6_oNgSTOPbavX5ZC-6W_r1WmGH7lctnUkyDhJXVlqK2yXia295I6VWw4Ig0-NHfXHyfOLe1iTmKT3XEtLj48khpm/s1600/12186768_993701947338606_4676942618661931664_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="724" data-original-width="1085" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNFchvYgedTuGIpczVLjBT6qlQp4lJ4tgHyt1nb1e7cj1cheoW7YJg6_oNgSTOPbavX5ZC-6W_r1WmGH7lctnUkyDhJXVlqK2yXia295I6VWw4Ig0-NHfXHyfOLe1iTmKT3XEtLj48khpm/s640/12186768_993701947338606_4676942618661931664_o.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ3KgLP94fQrGFnYUlyxcDq9-DPsCVQXJl9AqZ3qBKn-5YGQgl1GhL7p52L7reimDbpEhKIEDLOxOb-HwFryw2BwBJJKLMajbk_Fgi85xReWMw7hlIRU4lyFd6MCDF_ljtJKO7nY9ShHua/s1600/12239235_993702394005228_2468902891823539658_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1085" data-original-width="724" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ3KgLP94fQrGFnYUlyxcDq9-DPsCVQXJl9AqZ3qBKn-5YGQgl1GhL7p52L7reimDbpEhKIEDLOxOb-HwFryw2BwBJJKLMajbk_Fgi85xReWMw7hlIRU4lyFd6MCDF_ljtJKO7nY9ShHua/s640/12239235_993702394005228_2468902891823539658_o.jpg" width="426" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1LOFEc19zzkMlsg5IeBMiXy-Oy9QhfPvkcUigk7_6h6R50eeeWD9fI4fDpPyhdqkBJjq2PxzuLbaAbrs0uvquA7jnjTO5Y-Cd3i_y7UL5Z6aJhmm_K4hJIKn2FsmhZUx3-n-Y2S8ckXC_/s1600/12232747_993702647338536_4928515936709011310_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="724" data-original-width="1085" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1LOFEc19zzkMlsg5IeBMiXy-Oy9QhfPvkcUigk7_6h6R50eeeWD9fI4fDpPyhdqkBJjq2PxzuLbaAbrs0uvquA7jnjTO5Y-Cd3i_y7UL5Z6aJhmm_K4hJIKn2FsmhZUx3-n-Y2S8ckXC_/s640/12232747_993702647338536_4928515936709011310_o.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRrz1SVqWs1BxkI9d_Y30tfFXfMOPNmq7QplPDLWriRpXf1oOtrqYLR540FM4_ZNlJSoU9SsgbSGEH8E9jkTbyY0fvw8qtPxJKig_i53vKBtHVxOHCIkuLRN04YsXIZYURdA1MUoCO4gww/s1600/12238122_993702560671878_8491862664428849413_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="724" data-original-width="1085" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRrz1SVqWs1BxkI9d_Y30tfFXfMOPNmq7QplPDLWriRpXf1oOtrqYLR540FM4_ZNlJSoU9SsgbSGEH8E9jkTbyY0fvw8qtPxJKig_i53vKBtHVxOHCIkuLRN04YsXIZYURdA1MUoCO4gww/s640/12238122_993702560671878_8491862664428849413_o.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjB5bu5NlkM7qxr1FSmHhFz8ntC19hbVMFcwYaJrQ-_jTD_scM06qIzLM489KFw_s8MzgE3c9i-tlBYF62qvSxp8Hr53U5HNbDuZIUFlR8T9oAlX1YHGNn536b13793Eos_JJLLJUtmAaYG/s1600/12239355_993702614005206_7737732945355391996_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="724" data-original-width="1085" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjB5bu5NlkM7qxr1FSmHhFz8ntC19hbVMFcwYaJrQ-_jTD_scM06qIzLM489KFw_s8MzgE3c9i-tlBYF62qvSxp8Hr53U5HNbDuZIUFlR8T9oAlX1YHGNn536b13793Eos_JJLLJUtmAaYG/s640/12239355_993702614005206_7737732945355391996_o.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Dodatkowo, przez całą imprezę obecna była załoga decomakers,
która dbała o to, by wymieniać przepalone świece, obsługiwać fotobudkę itp.
Przyznam, że byli wręcz „przezroczyści”, ale ich obecność powodowała u mnie
wewnętrzny spokój. <o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Zaproszenia robiła nam znajoma graficzka, wyszły cudownie,
jednak miałam kłopoty z drukarnią, więc ogólnie zalecam wykonanie wszystkiego u
firmy zajmującej się dekoracjami <span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😊</span>.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Dekoracje przy weselu na ok. 100 osób to koszt od ok. 6
tysięcy złotych do ok. 12/13 tysięcy złotych</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
No dobrze, to już wiemy, gdzie odbędzie się nasz wielki
dzień i gdzie będziemy się bawić, znamy firmę, która zadba o nasze dekoracje ….
To teraz, możemy przejść dalej… Bo ktoś to przecież musi uwiecznić!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>FOTOGRAF i KAMERZYSTA</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Tutaj można przebierać, wybierać i dopasować wszystko pod
siebie. Osobiście polecam, dwóch fotografów i dwóch kamerzystów, tak jest
zdecydowanie łatwiej uchwycić najlepsze momenty. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
U nas za zdjęcia odpowiadało dwóch fotografów – każdy o
totalnie innym stylu –<b> Mariusz Syperek i Piotr Myszkowski</b>. Zdjęcia to pamiątka
na całe życie, więc zalecam dobrze zapoznać się z portfolio fotografa, który
nas interesuje i jasno nakreślić mu czego oczekujemy od zdjęć, by uniknąć potem
rozczarowania. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL-htdXEf87Brk-O9fwZmxEM53bQ7dmIBa_vGjap-RPvPuMYaJAniPXnfwG3Llo8dKO3rkwpCUEIhVILsUheuPYj0nn0VF4v9BW-zOArqs90e2APl4Tp5ww9JyugDg9vL8bjzDlOdF534q/s1600/11828814_932009500192553_4363410553913378854_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="960" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL-htdXEf87Brk-O9fwZmxEM53bQ7dmIBa_vGjap-RPvPuMYaJAniPXnfwG3Llo8dKO3rkwpCUEIhVILsUheuPYj0nn0VF4v9BW-zOArqs90e2APl4Tp5ww9JyugDg9vL8bjzDlOdF534q/s640/11828814_932009500192553_4363410553913378854_n.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqqZU56q4YeGk7G4Oo0zA_6cIR-XxR0J6fLpUtMXrKHLNiPzQa-fQ3ezoUNP6lOfegqn8opIj5YrBDC2GHGGfEN1VUecmv1LKwbp9-b7dIlcxX-kSxY74Cj0Cnacfr-L55hXCDu1MQbHqf/s1600/11863300_932009833525853_4227341621673392157_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="960" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqqZU56q4YeGk7G4Oo0zA_6cIR-XxR0J6fLpUtMXrKHLNiPzQa-fQ3ezoUNP6lOfegqn8opIj5YrBDC2GHGGfEN1VUecmv1LKwbp9-b7dIlcxX-kSxY74Cj0Cnacfr-L55hXCDu1MQbHqf/s640/11863300_932009833525853_4227341621673392157_n.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Firma zajmująca się nagrywaniem tego dnia, to KANPAI –
bardzo polecam, teraz widziałam, że mają nawet drona, a takie ujęcia są
rewelacyjne! Kanpai, przeprowadziło z nami tuż przed weselem ankietę, dotyczącą
tego, kogo mają nagrywać, jaki chcemy film – romantyczny czy na wesoło, jakich
ujęć unikać itp. </b><o:p></o:p><br />
<b><br /></b>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/ZMQUj2yY2ts/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/ZMQUj2yY2ts?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Pamiętajcie kochani! To mit, że im większa kamera tym lepszy
film! <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Koszty fotografa zaczynają się od 1,5 tysiąca złotych a
kończą na nawet 8 tysiącach złotych.<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Koszty filmu od 3,5 tysięcy złotych do nawet 10 tysięcy
złotych.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>CZYM DO ŚLUBU?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
No właśnie? Wolicie coś nowoczesnego czy może totalny oldschool?
My postawiliśmy na Volkswagena „ogórka”, tak aby cały nasz orszak mógł jechać
razem z nami! Poza tym, umówmy się, takiego VW raczej już nigdy sobie nie
kupię, a najnowszego Bentleya mogę, bo kto bogatemu zabroni? <span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😉</span>
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8xVHC2gDTLiW7Mp-0dgaBWsJy_NwkF47OmZAJ9ovs96sXdiaSYj_aNSFDjSHgqr0EmszKZ89KDULf3BkbK7poDH7AtT1F9vcL8yZn7Kf4aXbvE1gEe-fyHePRApAxKys6tCgE-oj3BqCB/s1600/12186443_993704080671726_9024917319649311962_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="724" data-original-width="1085" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8xVHC2gDTLiW7Mp-0dgaBWsJy_NwkF47OmZAJ9ovs96sXdiaSYj_aNSFDjSHgqr0EmszKZ89KDULf3BkbK7poDH7AtT1F9vcL8yZn7Kf4aXbvE1gEe-fyHePRApAxKys6tCgE-oj3BqCB/s640/12186443_993704080671726_9024917319649311962_o.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Najważniejsze to wybrać auto pod własne oczekiwania i
upewnić się, czy możemy auto udekorować – nie każda firma się zgadza na coś
więcej niż kokardy na klamkach. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Auto możemy wynająć od 800 zł do ok. 2/3 tysięcy złotych,
wraz z kierowcą.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>AUTOKAR DLA GOŚCI</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Przyznam szczerze! Dla mnie to konieczność!</b> No chyba, że
ślub bierzemy w centrum miasta a sala znajduje się kilkaset metrów od miejsca
ceremonii. Jeśli zaś, bierzemy ślub z dala od miasta lub sala oddalona jest od
urzędu lub kościoła, bez możliwości dojechania komunikacją miejską to autokar
który przetransportuje gości na miejsce jest niezbędny! Pamiętajcie o tym!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Tutaj koszt autokaru na ok. 50 osób to 1000zł w obydwie
strony.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>PODZIĘKOWANIA DLA RODZICÓW<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Tu nie chodzi o to, by dziękować za hajs na wesele, bo
spotkałam się z opinią „za co mam dziękować? Przecież oni nam za wesele nie
płacą!” </b>… Ludzie, tu bardziej chodzi o to by podziękować, za wychowanie, za
lata cierpliwości, za to że uczynili nas takimi ludźmi, że ktoś zechciał nas
poślubić <span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😉</span> <b>i tutaj super formą podziękowania jest film!
</b>Film kilkuminutowy, w którym pokazujemy lub opowiadamy za co jesteśmy wdzięczni
naszym rodzicom. Taki film, wyświetlamy podczas wesela i wręczamy rodzicom
płyty z nagraniem na pamiątkę. Myślę, że to o wiele fajniejsza forma
podziękowania niż kosz słodyczy czy kwiaty <span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😉</span><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Koszt takiego filmu nie powinien przekroczyć 1000zł.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>ALKOHOL<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Wiele sal oczekuje opłaty korkowej, jeżeli chcemy sami kupić
alkohol. Co to oznacza? Oznacza to tyle, że w takim wypadku bardziej opłaca się
wziąć alkohol od Sali niż kupować własny, bo wtedy dodatkowo musimy zapłacić.</b> U
nas na weselu było oczywiście wino, wódka oraz piwo z nalewaka. Musicie się
zastanowić co bardziej preferują wasi goście. Policzyć, ile osób „pijących”
będzie na weselu i wtedy zadecydować, ile i jakiego alkoholu potrzebujecie.
<b>Doszły mnie słuchy o przeliczniku 1 butelka wódki a głowę męską i ½ na głowę
żeńską.<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Koszt alkoholu to ok. 50zł na osobę pijącą.<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>TORT</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>I tutaj znów z wniesieniem własnego tortu może być w wielu
miejscach problem. Dlaczego? Bo często oczekiwane jest zaświadczenie od
sanepidu …. I dodatkowa opłata, a to mija się z celem.</b> Hotel Warszawianka ma wspaniałych
cukierników i Pani która zajęła się naszym tortem zrobiła go dokładnie tak, jak
chcieliśmy. Tak więc jeżeli sala oferuje tort, a smak i wykonanie Wam odpowiada
(często podczas degustacji prezentowane są dotychczasowe prace) to bierzcie od sali
i nie bawcie się w dodatkowych usługodawców.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Koszt ok. 600zł do 1000zł na 100 osób.<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>DODATKOWE ATRAKCJE</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Poza zabawami oczepinowymi można gościom zaoferować również
wypuszczanie lampionów, pokaz fajerwerków, koncert jakiegoś artysty i szereg
innych nawet najbardziej kosztownych atrakcji. <b>My zdecydowaliśmy się na
fajerwerki, które spowodowały duże WOW! </b>Niestety, hotel na siłę chciał nakłonić
nas na zakup pokazu fajerwerków od nich, a ten był znacznie droższy niż znaleziony
przez nas … Więc tutaj zachowanie hotelu bardzo nam się nie podobało, ponieważ
skutecznie utrudniali organizację tego wydarzenia firmie zewnętrznej. <b>W każdym
razie polecam zorganizowanie pokazu, to fajna forma chwilowego odpoczynku od
tańców i jedzenia. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
Jeżeli znajdziecie fajną firmę zajmującą się fajerwerkami to
kilkunastominutowy pokaz nie powinien przekroczyć<b> 4 tysięcy złotych.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8sYNghYDWl2i4E0BER6wHWXDeBnpqc5dHRp2XFQ4TlWaS5lg4vuvwojzn6V2uyRm_MaaWXMP6Rekh0ZQn6cmlO4nh8NH4RBA03IKUoGouCj_0XHpQRe_SptrTu-FqOewvuxKdmEmNf3Xx/s1600/11221470_931999366860233_6768896358695857615_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="960" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8sYNghYDWl2i4E0BER6wHWXDeBnpqc5dHRp2XFQ4TlWaS5lg4vuvwojzn6V2uyRm_MaaWXMP6Rekh0ZQn6cmlO4nh8NH4RBA03IKUoGouCj_0XHpQRe_SptrTu-FqOewvuxKdmEmNf3Xx/s640/11221470_931999366860233_6768896358695857615_n.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>MENU</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Najważniejsze byśmy przesadnio nie przekombinowali. <b>Należy
mieć na uwadze, że poza nowoczesnymi znajomymi, mamy też rodziców, babcie,
dziadków, wujków, którzy mogą być nieco mniej światowi. </b>My zdecydowaliśmy się
na jeden obiad serwowany, reszta była w podgrzewaczach i uważam, że to bardzo
dobre rozwiązanie. Maksymalnie dwa obiady serwowane to wystarczająca ilość. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Koszt talerzyka to od 150 do nawet 500zł za osobę.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>USTAWIENIE STOŁÓW<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Stoły okrągłe to trend, który przyszedł do nas z zachodu,
razem ze ślubami plenerowymi. Dla mnie takie ustawienie stołów wygląda
przepięknie, pozwala posadzić gości grupami lub rodzinami, tak by towarzystwo
każdemu odpowiadało. Należy się zastanowić, czy wystarczy miejsca na Sali na
takie ustawienie stołów, czy może lepiej będzie, gdy stoły będą podłużne… <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>SUKNIA I GARNITUR</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
Mamy czasy, w których możemy ubrać się za kilkaset złotych i
za kilkadziesiąt tysięcy. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
Jednak standardowo <b>cena sukni waha się od 2 tysięcy złotych
do ok. 7 tysięcy.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
Garnitur dla Pana młodego to <b>koszt od kilkuset złotych do 5
tysięcy.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
Mowa tutaj o standardowych sukniach i garniturach a nie tych
projektowanych w światowych domach mody <span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😉</span>.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0aKOVECT08Q7sWF3oumnKDpzhu-nV-sckCzI1YSFEoGRJ3y6aWQwChs5KEJscbkksluOpwBQGI4qDlqjBHomZBicQOud3RJVato7kSJ8RL_epi7duUGBGuaxFU5dsdu4szfcZCbKydn_F/s1600/11737913_913398128720357_1684831258257833708_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="960" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0aKOVECT08Q7sWF3oumnKDpzhu-nV-sckCzI1YSFEoGRJ3y6aWQwChs5KEJscbkksluOpwBQGI4qDlqjBHomZBicQOud3RJVato7kSJ8RL_epi7duUGBGuaxFU5dsdu4szfcZCbKydn_F/s640/11737913_913398128720357_1684831258257833708_n.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmbjqkavYqa0SqUUJsWbsAsyuci08PQC1UDZSff_zn2ZOr_1apMicB5q0mPCKUEgCu_xhTIV9xmhH1zuDQPI78qr0mDT6L7Zvc_Jydaoc-_MqvKdd8mQxFRxsK5951YNdBsHdh3Mvzoecr/s1600/11745645_913398188720351_8401515894200831476_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="641" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmbjqkavYqa0SqUUJsWbsAsyuci08PQC1UDZSff_zn2ZOr_1apMicB5q0mPCKUEgCu_xhTIV9xmhH1zuDQPI78qr0mDT6L7Zvc_Jydaoc-_MqvKdd8mQxFRxsK5951YNdBsHdh3Mvzoecr/s640/11745645_913398188720351_8401515894200831476_n.jpg" width="426" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>FRYZURA, MAKIJAŻ, PAZNOKCIE</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
Wszędzie, gdzie dodamy słowo „ślubne” cena odpowiednio
wzrośnie! Zatem używajmy określenia „wieczorowe” „na wesele (nie dodając, że na
swoje)”.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Fryzura to kosz od 100 do 300 zł za upięcie.<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Mani & Pedi ok 300zł komplet<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Makijaż od ok. 150zł do 500 zł</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>ZAPRASZAĆ Z DZIEĆMI CZY BEZ?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Napiszę, jak czuję. <b>Uważam, że duży faux pas jest wręczenie
zaproszenia z wyraźnym zaznaczeniem, że dzieci są niemile widziane. Umówmy się,
rodzice, którzy mają z kim zostawić berbecia i tak nie zaciągną go ze sobą na
wesele a będą czuć się swobodniej, gdy w wypadku braku możliwości „sprzedania”
dziecka na ten wieczór, dostaną zielone światło od Pary Młodej na ugoszczenie
malucha. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
Tak więc jeśli nie do końca chcemy mieć dzieci na imprezie
to po prostu na zaproszeniu nie używajmy dopisku „z dziećmi/ z dzieckiem”, a
wręczając zaproszenie powiedzmy, że jeśli nie będzie możliwości zostawienia
dziecka pod czyjąś opieką to poprosicie o informacje, żeby dostawić dodatkowe
krzesełko i talerzyk <span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😊</span>, natomiast jeśli dzieci nam kompletnie nie
przeszkadzają to dopisujemy, że zapraszamy z dziećmi i tyle. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Można także zorganizować animacje dla dzieciaków, co jest
bardzo fajnym rozwiązaniem, gdy na naszym weselu będzie spora ilość dzieci w
przedziale 2-6 lat <span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😊</span>. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Uf! Chyba dotarliśmy do końca … <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Teraz odpowiedź na ostatnie pytanie odnośnie konsultanta
ślubnego, czy jest on potrzebny?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
Jeżeli chcemy mieć ślub i wesele jak ze snu, a nie mamy
czasu ani chęci zająć się tym osobiście i sama firma dekoratorska nam nie
wystarczy to jak najbardziej dobrze będzie skorzystać z usług konsultanta
ślubnego, jednak należy mieć na uwadze fakt, że <b>koszt pracy takiej osoby to
nawet kilkanaście tysięcy (w zależności od wielkości wesela i ilości
obowiązków).</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Podsumowując ja spełniłam swój „americam dream”! Wierzę, że
dzięki mojemu wpisowi, Wasz dzień również będzie jak ze snu! A teraz trzymajcie
kciuki by przyszłość zawodowa, rzuciła mnie tam, gdzie ludzie planują swoje
wesela <3. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-7408448692520307552017-06-27T03:08:00.000-07:002017-06-27T03:08:02.476-07:00Być jak Anna!<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Odkąd urodziła się Wiktoria, mało mam czasu na pudelki,
kozaczki, plotki i inne tego typ portale. Nie zmienia to jednak faktu, że
czasami tam zajrzę, a nawet jak nie zajrzę to na fb, ktoś coś udostępni i tak docierają
do mnie wszelkie „smaczki” ze świata szołbiznesu. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Tak właśnie było ze skandalem
wokół Anki Lewandowskiej. Temat myślę, wszystkim dobrze znany, odkąd tylko
rozeszła się wieść o ciąży żony Lewego. Skandal gonił skandal, a ze za chuda, a
ze za dużo ćwiczy, a ze je jaglanki, kotlety z kaszy… bla bla bla, przecież
powinna usiąść na kanapie, wziąć miskę śledzi, tort i popić to wszystko słodkim
kakao - bo to ciąża! Stan niemalże tak wyjątkowy, jak wojna! Trzeba jeść, tyć i
się nie ruszać. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibLRI_doCHi3fEf2LXtDCMPFVPjAwFjsfPwYQEmb1DW7fvCDNZ_wMm3kV2LbE5qaxbEZ22gZnVhQqugQDydaHEzkHcTzEgn0_kYWzt5pS6BkLQdqJI04OAIHIclg8ZmGyeY7iTZdg8QrnY/s1600/DSCN0104.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibLRI_doCHi3fEf2LXtDCMPFVPjAwFjsfPwYQEmb1DW7fvCDNZ_wMm3kV2LbE5qaxbEZ22gZnVhQqugQDydaHEzkHcTzEgn0_kYWzt5pS6BkLQdqJI04OAIHIclg8ZmGyeY7iTZdg8QrnY/s640/DSCN0104.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Będąc w ciąży starałam się zachować umiar i zdrowy rozsądek.
Ani razu w środku nocy nie zapragnęłam lodów, czekolady czy powiększonego
zestawu z McDonald’s. W trakcie obiadu, również nadal mój mąż miał większą
porcję niż ja, deser jadłam jeden a nie dwa… dodatkowo, otaczali mnie ludzie,
którzy nie podtykali mi jedzenia pod nos mówiąc „<b>Masz, jedz, jedz za dwoje!”</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Bo prawda jest taka, że jemy dla dwojga, a nie za dwoje!</b>
Jemy zdrowo, pysznie, ale nie tucząco. Oczywiście są kobiety, które jedzą
zdrowo, ruszają się i mimo to, tyją w oczach, jest to jednak kwestia gospodarki
hormonalnej a to temat na dyskusję z lekarzem. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhr6r9_SmbtIjhLBXNlw66oa9otiZYIwenfKlqbidyvbYSiGrO3vLtqNV4sXn1pYJ3h6RgKN3Vg0UeDX0z3fpYn64rI0lwWYw7Yk_7ODIm2NCSQ-__46l2NiWXmcSAjYT-qOCLLjwIC1cEY/s1600/13407199_1108123329247835_1810249657102166296_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="720" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhr6r9_SmbtIjhLBXNlw66oa9otiZYIwenfKlqbidyvbYSiGrO3vLtqNV4sXn1pYJ3h6RgKN3Vg0UeDX0z3fpYn64rI0lwWYw7Yk_7ODIm2NCSQ-__46l2NiWXmcSAjYT-qOCLLjwIC1cEY/s640/13407199_1108123329247835_1810249657102166296_n.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wracając natomiast do kwestii Anny, afera rozchodzi się już
nawet nie tyle o to, że w ciąży wyglądała naprawdę dobrze, a o to, że chwilę po
ciąży pokazała swój brzuch! Brzuch w całkiem niezłej, choć nieidealnej formie.
I tu się zaczęło. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>„Ona ma nianie!” „Ma kasę to schudła!” „Jak się ma z kim
dziecko zostawić to tak się wygląda”</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Być może ma nianie, może nawet 10 niań i nic nikomu do tego.
<b>Przyznaj, czy gdyby Twój mąż zarabiał rocznie miliony i mogłabyś pozwolić sobie
na luksusy, to czy nie korzystałabyś z tego? Czy karnie, poddawałabyś się szarej
codzienności, stercie pieluch, płaczom, nieprzespanym nocom? Myślę, że
korzystałabyś z tych wszystkich wygód, które mogłyby choć odrobinę ułatwić Ci
funkcjonowanie z dzieckiem i spowodować niczym niezakłóconą radość z
macierzyństwa. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Zupełnie nie rozumiem, dlaczego nasze społeczeństwo, w szczególności
płeć żeńską, cechuje tak niepohamowana potrzeba dowalenia komuś, tak ogromna
potrzeba udowodnienia komuś, że ma za dobrze w życiu i na to nie zasługuje. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Matki mają często to do siebie, że jeśli widzą inną mamę, bardziej
zadbaną, z ułożonymi włosami, pachnącą najnowszym zapachem HERMES a nie ulanym
mlekiem to od razu dopatrują się spisku! </b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Życie kochani takie już jest, że jedni
mają więcej a inni mniej, a są też tacy którym życie regularnie sprzedaje
porządnego kopa w dupę i Ci z kolei nie mają nic. <b>Przyznaję się bez bicia, też
chciałabym żyć w luksusie, mieć 10 wózków dla Wiktorii, piękny dom albo dwa,
wakacje co miesiąc w cudownych zakątkach Świata… ale niestety moje życie jest
luksusowe na tyle, na ile możemy sobie na to pozwolić. </b>Mój mąż daje z siebie
wszystko, żeby niczego nam nie brakowało i każdego dnia doceniam go za to, a
tym którzy mają lepiej, więcej, drożej nie zazdroszczę. Nie zazdroszczę nie dla
tego, że mnie to nie rusza, tylko dla tego, że wiem, iż na widok publiczny
wystawiana jest jedynie jakaś część życia celebrytów, piłkarzy, aktorów i poza
drogimi rzeczami, nianiami, pomocami domowymi i pięknymi wakacjami jest także
zwykła codzienność, często pewnie z problemami, zmartwieniami i kłopotami, bo
każdy je ma! Bogaty i biedny. Bogatemu być może łatwiej się z nimi uporać, ze względu
na możliwości finansowe, ale tego nie wiem. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Wracając do pięknej figury Anny Lewandowskiej. Kurczę! Ludzie!
Ania to sportowiec, osoba, która trenowała intensywnie od najmłodszych lat
swojego życia, człowiek, który żyje ze sportu i zdrowego trybu życia, osoba
aktywna na co dzień i teraz nagle oczekujecie, że po narodzinach Klary będzie
miała wywleczoną aż po kolana skórę na brzuchu i cellulit na dupsku? </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jej organizm jest inny, jest „młodszy” niż wskazuje na to
metryka. Nie od dziś wiadomo, że uprawiając sport i jedząc zdrowe, zbilansowane
posiłki odmładzamy nasze ciało, przyspieszamy metabolizm, nasze włókna kolagenowe
mają przedłużoną żywotność, skóra jest jędrna, a cera wygląda promiennie. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Mam w
gronie swoich znajomych dość znaną biegaczkę – Julitę (<a href="https://www.facebook.com/koteckabiega/">fanpage Złap Dystans</a>), z
Julitą chodziłam do gimnazjum, a jej tata uczył moją klasę WF-u. Julita od
zawsze była bardzo ładną, wysportowaną blondynką z brzoskwiniową cerą i
pięknymi oczami, teraz nic się nie zmieniło! Sprawia wrażenie jakby absolutnie
się nie „starzała”! Kiedyś zapewne zajdzie w ciążę i chwilę po urodzeniu
dziecka znów będzie miała idealne ciało i czy mamy prawo ją za to rugać? Absolutnie
nie! Ona na swoją sylwetkę pracuje od lat i dla mnie oczywistym jest, że jej
organizm po porodzie zregeneruje się dużo szybciej niż mój, a i skutków
ubocznych w postaci rozstępów po ciąży będzie miał mniej lub wcale.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNeghfzWv5gEoqwVM0Jv5SzFguEbR6Oja-9GuJfK1MfpCa33jaZHtIGG0nQWiygXi8hjbP-0XDWc2Um0qeCEXffZLiv4EtH0b8P43CAe7UprnkIsGTiHSYR2l6zBiR0WT2JA8hYMxvN6Zt/s1600/IMG_7904.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1596" data-original-width="1600" height="638" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNeghfzWv5gEoqwVM0Jv5SzFguEbR6Oja-9GuJfK1MfpCa33jaZHtIGG0nQWiygXi8hjbP-0XDWc2Um0qeCEXffZLiv4EtH0b8P43CAe7UprnkIsGTiHSYR2l6zBiR0WT2JA8hYMxvN6Zt/s640/IMG_7904.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Tak to właśnie wygląda moi drodzy. Więc jeśli nas tak bardzo
boli czyjeś idealne ciało czy idealne życie to może po prostu na to nie patrzmy
albo zróbmy coś ze sobą, by choć w małym stopniu temu komuś dorównać. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Myślę, że dobrze będzie jeśli każdy zacznie patrzeć najpierw
na siebie i zamiast setek przyczyn swojego złego wyglądu, znajdzie choć jeden
sposób na wyjście z tej sytuacji! </b><o:p></o:p></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<o:p>PS. Te dwa zdjęcia na pomoście, zostały zrobione na przestrzeni roku. Pierwsze z Wiktorią w brzuchu, drugie z Wiktorią na rękach <3 Jak widać, nie toczę się, wróciłam do swojej wagi sprzed ciąży -2kg. Chcieć to móc! Pamiętajcie! </o:p></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-47552159315571534002017-06-04T09:43:00.003-07:002017-06-04T09:43:19.472-07:00Zgodziłam się na trójkąt<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Tak to już w życiu jest, że czasami 1+1 to za mało i pojawia
się ktoś trzeci. Bez względu na płeć, wywraca nasz Świat do góry nogami i w
większości przypadków trafia do naszego małżeńskiego łoża.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>U nas też tak było i właściwie jest nadal. Pojawił się ktoś
trzeci a my świadomie wpuściliśmy go do naszej sypialni. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Każdy się wzbrania i mówi, że o nie… nigdy w życiu. Nie
przyjmę nikogo więcej do naszego łóżka! Sypialnia dwojga dorosłych ludzi to
sfera intymna… przestrzeń, gdzie nie ma miejsca na nikogo więcej…<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Na początku też twierdziliśmy, że łóżko jest tylko dla nas
dwojga i że nigdy się to nie zmieni….<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Zmieniło się. Mniej więcej 10 miesięcy temu. Wtedy właśnie
pierwszy raz podzieliliśmy nasze łóżko z kobietą idealną, taką która nie wie co
to cellulit, a bez makijażu o poranku wygląda najpiękniej… ma śliczne blond
włosy i oczy w mroźnym, błękitnym odcieniu. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Mogłabym być zazdrosna, takie dziewczyny to przecież ikony
piękna… ale nie jestem, dzielnie i nawet z radością to znoszę. Znoszę to, bo
warto! Dla naszej dwójki i dla niej. Ona dzięki temu czuje się kochana a my
kochamy siebie nawzajem 100 razy bardziej!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Widzicie ile jedna kobieta może zmienić w życiu?
Niesamowicie dużo! A jeszcze jak jest tak urocza i kochana jak nasza … córeczka
<span style="font-family: "Segoe UI Emoji",sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😊</span> to już w ogóle można przepaść!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Właśnie od 10 miesięcy to nasza córka Wiktoria w nocy lub
nad ranem ląduje między nami w naszym łóżku. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj22QPdlopyRC_azoCEEllp9rJzjO-kH4BiwFTtBoPNzOh0mzaUSOHtmP6-kmJ7tXFGrqLo6kDU3AIzIPk3BulE87T6EL1W7RHOfgmdikjLnGZjbSGdZnfPbMe2crwsJqQ0NmDhcU0YrzBK/s1600/IMG_8749.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj22QPdlopyRC_azoCEEllp9rJzjO-kH4BiwFTtBoPNzOh0mzaUSOHtmP6-kmJ7tXFGrqLo6kDU3AIzIPk3BulE87T6EL1W7RHOfgmdikjLnGZjbSGdZnfPbMe2crwsJqQ0NmDhcU0YrzBK/s640/IMG_8749.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Dlaczego?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Przede wszystkim i bez zbędnego owijana w bawełnę, jest to
szalenie wygodne. Bierzesz malucha na karmienie, do swojego łóżka, karmisz na
leżąco i sama łapiesz resztki snu. Kwestia uduszenia dziecka piersią, to sprawa
indywidualna, mnie osobiście mój matczyny instynkt nie pozwolił na to bym
bardzo mocno zasnęła karmiąc Viki, dzięki czemu cały czas miałam pod kontrolą
moją mlekodajnię. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-Xg1Eh3zUkRZzrF5aRlVDMVvLBnG6QshxmIZP8Nkf3T5TwH4zs2Ump2FIlQlwYp6E81_cqcUDysFQBBaecP3AVFFR6ah4DH-v5yMNXdFRwI_CX6SX8x2WeFRzFlPFezoNw1qrPIDjZfY7/s1600/IMG_8748.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1281" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-Xg1Eh3zUkRZzrF5aRlVDMVvLBnG6QshxmIZP8Nkf3T5TwH4zs2Ump2FIlQlwYp6E81_cqcUDysFQBBaecP3AVFFR6ah4DH-v5yMNXdFRwI_CX6SX8x2WeFRzFlPFezoNw1qrPIDjZfY7/s640/IMG_8748.JPG" width="512" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Drugim bardzo ważnym aspektem jest bliskość. Dziecko śpiąc z
rodzicami czuje się bezpiecznie i jego jakość snu jest znacznie lepsza.</b>
Podobnie jest z nami, gdy budzimy się ze złego snu, obok osoby którą kochamy to
czujemy jej „ciepło”, co pozwala nam poczuć się bezpiecznie zasnąć z powrotem. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jesteśmy rodziną, a nasze łóżko to intymna sfera i to nie
podlega dyskusji. Jednak Wiktoria to owoc naszej miłości, to mieszanka części
mnie i części #TataNaMedal a obudzenie się rano z tym małym bąblem między nami to
naprawdę cudowne uczucie. Ponadto Viki wita nas zawsze takim zaspanym, ale
totalnie szczerym uśmiechem i to jest bezcenne <span style="font-family: "Segoe UI Emoji", sans-serif;">❤</span>. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiF7ACVZRrqQ_nJNxPrRndqItDoByg4pexOeylkDQV6GyfcU2_RI65p-m7_FAiYvybtPGAh3QYsZTcYnHRyLOk-uei70FafqjzdXDnNbbjv19qmFRjYs3sscSUfDhyphenhyphen9XKIXmYap0DkA34ds/s1600/IMG_8010.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiF7ACVZRrqQ_nJNxPrRndqItDoByg4pexOeylkDQV6GyfcU2_RI65p-m7_FAiYvybtPGAh3QYsZTcYnHRyLOk-uei70FafqjzdXDnNbbjv19qmFRjYs3sscSUfDhyphenhyphen9XKIXmYap0DkA34ds/s640/IMG_8010.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0PnrXhjNtW2gDCucu0pr53p0djMk0KAQoxncuHMrDTdUUME_fC0C8ji4FJ9XfEnz6YSQ49qYwsfyjYPdyrLuHiu6tsV4YBdN0WQ6LwKyzwkKYYfg83snG0GIUMA_gRqrJPH3HU3X5aLOd/s1600/IMG_8017+%25281%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0PnrXhjNtW2gDCucu0pr53p0djMk0KAQoxncuHMrDTdUUME_fC0C8ji4FJ9XfEnz6YSQ49qYwsfyjYPdyrLuHiu6tsV4YBdN0WQ6LwKyzwkKYYfg83snG0GIUMA_gRqrJPH3HU3X5aLOd/s640/IMG_8017+%25281%2529.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
To właśnie dlatego, te kilka godzin w ciągu nocy śpimy razem i co jak co, ale na ten moment nie wyobrażam sobie by mogło być inaczej.</div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>A Wy? Śpicie czasami z maluchami czy jednak jesteście za
tym, by dziecko spało wyłącznie w swoim łóżku? <span style="font-family: "Segoe UI Emoji",sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😉</span><o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-49583439364605972852017-05-17T03:29:00.003-07:002017-05-17T03:29:16.338-07:00Tak! Zawsze będę jej pilnować<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Ostatnio głośno jest o sprawie Magdy, która poleciała do
Egiptu i zginęła w tragicznych i właściwie nadal niewyjaśnionych okolicznościach.
Tak naprawdę nadal nie wiadomo, co się do końca stało, kto za tą tragedią stoi
i czy Markus – chłopak Magdy, nie był przypadkiem w to zamieszany. Jedno jest
pewne koszmar jaki przeżyła ta dziewczyna nigdy nie wyjdzie na jaw w 100%, rodzina całe życie będzie wzajemnie siebie za to obwiniać… A ludzie będą
wymyślać kolejne plotki na ten temat.</b></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ta sytuacja skłoniła mnie do pewnych przemyśleń. Przemyśleń
na temat tego, że wszyscy zawsze będziemy małymi dziećmi dla naszych rodziców. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Pamiętam, jak nie potrafiłam zrozumieć mojej mamy, nie
umiałam pojąć, dlaczego wydzwania do mnie, gdy jestem ze znajomymi w klubie czy
u kogoś na domówce. Nie rozumiałam po co tysiąc razy pyta z kim, po co i dokąd
wychodzę oraz o której wrócę. Przecież inni mieli taki luz, ich telefony
milczały, a ze mnie po cichu się śmiali…<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Wtedy całym sercem nienawidziłam tej nadopiekuńczości, a
dziś dziękuję za to. Dziękuję, bo być może właśnie dzięki temu zawsze cało i w
porę wracałam do domu?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Przytoczę Wam pewną anegdotkę…<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Razem z moją przyjaciółką Karoliną, w czasach liceum dość
regularnie odwiedzałyśmy jeden klub. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby to
był jeden w klubów w Warszawie… Niestety nie był. Klub, do którego jeździłyśmy
znajdował się w Miński Mazowieckim, a ściślej w Janowie. Co nas tam ciągnęło,
nie wiem … nie wiem po co przemierzałyśmy kilkadziesiąt kilometrów, kiedy kilka
ulic od mojego budynku mamy klub na klubie …. Wiem, że na tamten moment to było
super i bawiłyśmy się rewelacyjnie. Przeważnie jeździłyśmy większą paczką
samochodem, natomiast był taki przypadek, gdzie wybrałyśmy się tam pociągiem i
to było głupie … Skrajnie głupie. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wiedziałam, że moja mama się nie zgodzi na ten wypad, więc
okłamałam ją, że jadę do Karoliny na grilla – wystrojona jak trzeba (hahah). Grilla
nie było, za to był klub. Wtedy wydawało mi się, że jestem Trollem roku. Dziś
czuję, że byłam głupia jak but z lewej nogi. Przecież mogło się coś stać, mógł
nas ktoś napaść, skrzywdzić… Wtedy niestety o tym nie myślałam.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jak chyba większość ludzi, mam za sobą głupoty
wpisane w przeszłość. Niestety tak to już jest gdy nagle czujemy się dorośli… Wydaje
nam się, że teraz to możemy wszystko, że te głupoty które robimy to jest
właśnie to, na co czekaliśmy przez 18 lat swojego życia.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEE4V9zJDHwIDHUT9s2e5UGYZ-E5Vat6kQi418DKwzTn8at0KCt-Pi8SeXAPweqle7LEheuK8VawnZZilmUiNfnAvHMDkv4vRz-eRMho9O5cf4oXT9jeNW_PQyru5AG4k4vdgtsud6ill1/s1600/IMG_7904.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="638" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEE4V9zJDHwIDHUT9s2e5UGYZ-E5Vat6kQi418DKwzTn8at0KCt-Pi8SeXAPweqle7LEheuK8VawnZZilmUiNfnAvHMDkv4vRz-eRMho9O5cf4oXT9jeNW_PQyru5AG4k4vdgtsud6ill1/s640/IMG_7904.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPDk80qoCs5HNehew8W8ciJNNqUjMf22mGD3vPEYdnAOuIOde_v7UVpA6rsc5SgzxYT03udBUo2K8AP4aRZWEZqc9_Hs7cYrwZ_KUci2nwBMEVL6OgFziVpfWVfyb1Tiq0lrliiaxflUBV/s1600/IMG_7966.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPDk80qoCs5HNehew8W8ciJNNqUjMf22mGD3vPEYdnAOuIOde_v7UVpA6rsc5SgzxYT03udBUo2K8AP4aRZWEZqc9_Hs7cYrwZ_KUci2nwBMEVL6OgFziVpfWVfyb1Tiq0lrliiaxflUBV/s640/IMG_7966.JPG" width="512" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Teraz, gdy mam swoją córeczkę wiem, że stanę na rzęsach a
zawsze będę ją chronić. Nigdy nie zgodzę się na samotne powroty z wyjść na
spotkania ze znajomymi i za nic w świecie nie pozwolę na spotkania z żadnym
mężczyzną, do którego nie będę miała zaufania -
a umówmy się, mama to taki trochę jasnowidz, wie kiedy nie warto na kogoś tracić czasu. Ktoś może powiedzieć, że
mnie pogięło, że życie zweryfikuje moje plany i zobaczę, że guzik z mojego
pilnowania wyjdzie. Być może ten ktoś ma rację, jednak mi nie chodzi o to by
Viki była pilnowana jak zwierzątko w klatce, chodzi mi o to, by nam ufała, by
wiedziała, że zawsze może nas poprosić o pomoc, zwierzyć się, żeby czuła, że
może na nas polegać. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2ijTzz8RKdPNh_W-n7pLv-I_TZd5tpKIIRc4VyK8T9PnRXRgu-eRI8X0NhIDOCULsfIbQv3_T2Q3GugcOTBLRunllq3GQnLnPZHoAYm-JjyztDY1UQm9gA_p-4MUxMMefhPupw9rWPdNV/s1600/IMG_7857.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2ijTzz8RKdPNh_W-n7pLv-I_TZd5tpKIIRc4VyK8T9PnRXRgu-eRI8X0NhIDOCULsfIbQv3_T2Q3GugcOTBLRunllq3GQnLnPZHoAYm-JjyztDY1UQm9gA_p-4MUxMMefhPupw9rWPdNV/s640/IMG_7857.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Tak, przyznaję żyję wydarzeniem z Egiptu, żyje tym bo tam
byłam i wiem, jakie są zachowania tamtych mężczyzn. Nie potrafię zrozumieć
rodziców, którzy pożyczając córce kilka tysięcy na „wycieczkę niespodziankę”
nie interesują się tym dokąd się wybiera … Mam prawie 26 lat i nadal mówię
rodzicom, dokąd, po co i na jak długo wyjeżdżamy, dla mnie to naturalne i tak
właśnie wygląda dobra relacja rodzic – dziecko. Wydaje mi się, że wzajemne
zaufanie i umiarkowane kontrolowanie to dwie kwestie dzięki którym możemy
uchronić nasze dziecko od wpakowania się w kłopoty. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Dopiero posiadanie własnego dziecka i uczucie ciągłej obawy
o nie, uczy tego wszystkiego czego nie potrafiliśmy nigdy zrozumieć.</b><o:p></o:p></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-53146570856510218552017-04-27T05:43:00.000-07:002017-04-27T05:43:57.717-07:00Dzieciom mówimy NIE!<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Przyszło nam żyć w dość dziwnych czasach. Czasach, gdzie
nagość sprzedaje się rewelacyjnie, a cycki klikają się świetnie. Naprawdę
nagością w tej chwili można zareklamować absolutnie wszystko i nie zdziwi mnie
fakt, gdy pewnego dnia na billboardzie z Pampersami ujrzę wydekoltowaną, dajmy
na to Joannę Krupę. Kobiecy biust klika się lepiej niż biedne pieski, widać to
chociażby na Instagramie, który aż wrze od kolejnych zdjęć dziewczyn z #boobs.
I tu wszystko jest w porządku, nikt nie krzywi nosa na widok czegoś takiego,
nikogo nie obrzydza golusieńka Pani zerkająca na nas z billboardu przy
ekspresówce, gdzie przez nią panowanie nad pojazdem stracić można, a wyniku
tego i życie. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
W kiosku tzn. pardon! W salonie prasowym (teraz kiosków już
nie ma) tuż obok prasy dla mam znajduje się CKM i Playboy, zdawać by się mogło,
że i tu na okładce cycki i tu cycki. Otóż nie, moi drodzy! CKMowo-Playboywe
cycki, to cycki z górnej półki, cycki lepszego sortu, cycki nieobrzydliwki,
natomiast te z okładki „Mamo to ja” czy innej prasy tego typu, to te gorsze
cycki, te na które nie można patrzeć, bo oczy wypali …<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>I tym długim wstępem witam się z Wami i zapraszam na wpis,
który powstał po tym jak przeczytałam, iż do restauracji powinien zostać wprowadzony zakaz wstępu dla dzieci ... i szlag jasny mnie trafił!</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyCA8erme4q_CU04nbv7td_PcRjTvxWGhJxgMObEt_UuWU5y8EZQtyzODElc1jwpbiux4AbYpmgEY-aGNQ_5UBZO4DMQW-ptCacJarSGpDp09y08ioEMRNUvND5sx4P-q1CyBEu929xkkb/s1600/No-kids.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyCA8erme4q_CU04nbv7td_PcRjTvxWGhJxgMObEt_UuWU5y8EZQtyzODElc1jwpbiux4AbYpmgEY-aGNQ_5UBZO4DMQW-ptCacJarSGpDp09y08ioEMRNUvND5sx4P-q1CyBEu929xkkb/s320/No-kids.gif" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Rzecz rozchodzi się o to, że dzieci hałasują, brudzą i …
jedzą mleko z piersi matki! I o ile jestem w stanie zrozumieć, że niektórzy
rodzice w dupie mają, że ich brzdąc za chwile rozleje pomidorową na czyjąś
głowę albo rozwali cudze bębenki swoim piskiem i kogoś ta sytuacja
najzwyczajniej w świecie może wkurzać, to za cholerę nie mogę pojąć tematu
karmienia piersią. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Rzeczą oczywistą dla mnie jest fakt, że podczas karmienia
staram się osłonić pieluszką, po pierwsze by cudze (głównie męskie) oczy nie
wgapiały się w moją pierś i po drugie, by nikogo ten widok nie gorszył i po
trzecie by moje dziecko mogło się skupić – choć ten powód powinien zająć jednak
pierwsze miejsce. Jednak nie wszystkie kobiety się zasłaniają i tutaj uważam,
że powinny zastanowić się nad tym czy karmienie nie jest na tyle intymne, że
wymaga prywatności i czy ich biust jest faktycznie wart uwagi wszystkich osób
siedzących w restauracji- ale to pozostawiam każdemu do indywidualnej oceny. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Nie mogę zrozumieć, dlaczego ktoś uważa, że karmienie
dziecka jest obrzydliwe? Szczególnie gdy mama z maluszkiem jest zasłonięta? A
nie jest obrzydliwe to w jaki sposób ten ktoś je? Że prawdopodobnie spaghetti
zwisa mu z ust, a resztka kremu ze szparagów cieknie po brodzie? <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Karmienie piersią jest naturalne, wszystkie ssaki żywią się
w ten sposób…. Dlaczego ktoś daje sobie prawo do tego, by móc nakazać mojemu
dziecku jedzenie w toalecie? Może niech ta osoba, weźmie swoje wykwintne danie,
zasiądzie na tronie w komnacie z napisem WC i zje je ze smakiem?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Tu nie chodzi o to, czy ktoś ma dzieci czy ich nie ma, czy
chce je mieć czy nie. Tu chodzi o empatię, o zrozumienie, o to że każdy z nas
był kiedyś dzieckiem i znaczna większość z nas ssała rzeczoną maminą pierś. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Psom i dzieciom wstęp wzbroniony</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Od narodzin Viki, chodzimy właściwie co weekend na rodzinny
obiad do restauracji. Nie dla tego, że muszę koniecznie gdzieś bywać, po prosu
weekend to czas, gdy #TataNaMedal jest w domu i zwykle wychodzimy na wspólny
spacer, a po spacerze przysiadamy w knajpie na wspólny obiad. Ludzka rzecz.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>I
teraz ktoś twierdzi, że powinny być restauracje, do których z dzieckiem wejść nie można i takie do których z dzieckiem wejść można. Przepraszam, ale dla mnie
jest to co najmniej dziwne. Bo niby jakie ta zasada ma mieć kryteria? Kogo
uznamy za jeszcze dziecko, a kogo już nie?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Rozumiem chęć spędzenia romantycznego wieczoru, we dwoje, z
partnerem, przy blasku świec, trzymając się za ręce i tu się zgodzę, że nocą
dziecko w knajpie to coś co nie powinno mieć miejsca. Nie mam na myśli tego, że
dziecko zakłuci komuś przełykanie małży Św. Jakuba, mam na myśli jedynie to, że
spokój tego dziecka będzie stanowczo zakłócony – wieczór to pora spania, a nie
bywania w restauracjach z rodzicami.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-xN66orL8krkdhm8lp1jt8ulotpsluYdgIS7bhZCbYUBQMhNl1zfDzaGmc1VQfb8YTM1rUYZVlRkuDONH5Yuy4LyKLK3G2U2K1av6g25Nod0MQ7zvMSWd9oYdHlNY-0-uc-zG_YWljBoU/s1600/IMG_6804.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-xN66orL8krkdhm8lp1jt8ulotpsluYdgIS7bhZCbYUBQMhNl1zfDzaGmc1VQfb8YTM1rUYZVlRkuDONH5Yuy4LyKLK3G2U2K1av6g25Nod0MQ7zvMSWd9oYdHlNY-0-uc-zG_YWljBoU/s640/IMG_6804.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Płacz dziecka Cię drażni?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
A Ty byłeś dzieckiem? Czy może sprytnie pominąłeś ten etap w
życiu? <b>Czasami mam wrażenie, że niektórym to się zapomniało, że też pili mleko,
jedli rękami, krzyczeli, płakali, biegali … Tak jakby mieli nieodparte
przekonanie o swojej zajebistości od samego początku istnienia.</b> </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Każdy się
śmieje, jak stara baba jęczy, wzdycha, ćmuka… Bo a to miejsca w autobusie nie
ustąpiłeś, a to muzyki za głośno słuchasz, a to zbyt doniośle przez telefon
rozmawiasz … I narzekanie na te stare babcie jest ok i Twoje zachowanie też
jest w porządku i nagle przeszkadza Ci dziecko… Jestem w szoku! <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Widzisz pogodę za oknem? Od kilku dni jest beznadziejnie,
nie wkurza Cię to? Nie narzekasz, że znów nie mogłaś założyć swoich nowych
balerinek, tylko kalosze? Nie drażni Cię przeszywający ból głowy? Nie mówisz „K***a!
Gdzie ta wiosna?!” …mówisz i doskonale o tym oboje wiemy. </b><b>Dziecko nie rzuci
sobie soczystym przekleństwem w powietrze, dziecko będzie jęczeć, płakać… tulić
się do rodziców. </b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Zastanawiasz się nad tym, czy kogoś kto siedzi za Twoimi plecami
nie irytuje Twoje narzekanie? A może za głośno rozmawiasz? Zbyt głośną salwą
śmiechu wybuchasz? Zastanów się nad tym.</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgc6BaheejbawxnOKv2yCN7obwIatUVLzqHyHaAJ9tX580C5YaCJfNwOT__l1pY6PQHcTPgIEq_VJBRRqzqMYkaIQL0UgyStin92_8p7MtqXLKh4PTPVqwV2EqBIbsWU1pbNsCSQcRD9TqN/s1600/IMG_6740.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgc6BaheejbawxnOKv2yCN7obwIatUVLzqHyHaAJ9tX580C5YaCJfNwOT__l1pY6PQHcTPgIEq_VJBRRqzqMYkaIQL0UgyStin92_8p7MtqXLKh4PTPVqwV2EqBIbsWU1pbNsCSQcRD9TqN/s640/IMG_6740.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Spotkałam się jakiś czas temu z opinią, że matki z wózkami
powinny mieć zakaz wstępu do komunikacji miejskiej, bo CZŁOWIEK PO PRACY CHCE
ODPOCZĄĆ! Serio?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ja proponuję w ogóle te dzieci zamknąć w dźwiękoszczelnej
klatce i wtedy będzie super.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Psom i dzieciom wstęp wzbroniony</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wiecie, to jest trochę tak, że ja nie zawsze rozumiem zakaz
wstępu dla ludzi z psami … ale ja jestem totalną psiarą więc w tym konkretnym
przypadku mogę nie być obiektywna. Jednak nie psów problem dotyczy, a dzieci.
Dziecko kochani to nie piesek, że zostawimy go przed wejściem i zrobimy zakupy
w sklepie. Dziecko nie zostanie w domu, w swoim łóżeczku, kiedy my będziemy
jeść obiad na mieście. <b>Dziecko podobnie do psa, jest członkiem rodziny, ale
jest także ludzką istotą i to pozwala mu na przebywanie w każdym miejscu
dozwolonym dla ludzi. Dziecko nie ma przycisku on/off ani nawet stand by … Dziecko
jest aktywne cały czas i to chyba rozumie każdy rodzic. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Uważam, że kultury uczymy dziecko od samego początku,
zachowanie w towarzystwie to też nie jest łatwa sprawa, a gdzie się tego
nauczyć jak nie wśród ludzi? Podkreślam, chodzi mi o uczenie dziecka zachowania, a nie o to by <b>świadomie</b> przeszkadzające innym dziecko mieć w dupie.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIN3m64pMwFEfAaxQqmGgRi_SBW7iBRwnYfPLro3vaj2CZeE3X_uhDjRNs_gZGC1T05hCTknRx8pKRJmS05n20WPoaTN0FMTAnnlrFQ97aHXy1RhUQQfZVGq13_VIldv8Td58F0Xrm5Vl1/s1600/IMG_6712.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIN3m64pMwFEfAaxQqmGgRi_SBW7iBRwnYfPLro3vaj2CZeE3X_uhDjRNs_gZGC1T05hCTknRx8pKRJmS05n20WPoaTN0FMTAnnlrFQ97aHXy1RhUQQfZVGq13_VIldv8Td58F0Xrm5Vl1/s640/IMG_6712.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Zakaz wprowadzania dzieci do restauracji jest dla mnie
totalnie beznadziejny i wiem, że niektórzy się tu na mnie oburzą. Równie dobrze
można zakazać wstępu ludziom upośledzonym, chorym i np. rudym, bo tak!</b></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Mam nadzieję, że taki zakaz nigdy nie wjedzie w życie, a
jeśli już to od konkretnej godziny, dajmy na to od 20:00, bo to faktycznie pora
patrzenia sobie w oczy przy blasku świec i być może ktoś kto tego wieczora
planował zmajstrować bobasa, wystraszy się płaczu, marudzenia lub widoku
kobiecej piersi i nasza populacja zacznie zmierzać ku końcowi. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Odnoszę wrażenie, że dzieci kiedyś przeszkadzały tylko
starym, wrednym babom…. Dziś przeszkadzają nawet młodym ludziom. Matka z
dzieckiem jest przeszkodą, na którą reaguje się ciężkim westchnięciem… mało
który mężczyzna pomoże wnieść wózek po schodach czy wprowadzić go do autobusu,
o kobietach nie wspomnę. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Czy dzieci są już passe?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?<o:p></o:p></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-56364002891035860692017-04-24T08:26:00.001-07:002017-04-24T08:26:35.043-07:00Poszukiwania spacerówki idealnej<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Obecnie, niewiele firm oferuje zakup samej gondoli bez
spacerówki. Przeważnie kupujemy zestaw 2w1/3w1, gdzie mamy gondolę, spacerówkę
i nosidełko/fotelik samochodowy. <o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Naszą brykę wybraliśmy głównie ze względu na wygląd,
marynarski design urzekł nas od pierwszego wejrzenia, drugim powodem, dla
którego wybraliśmy wózek Tako Marine, były jego gabaryty. Nie wiem co miałam na
myśli twierdząc, że fura ważąca ok. 12 kg będzie lekka (żadna z babć Wiktorii,
nie była w stanie go podnieść w sklepie, ja nawet nie próbowałam z uwagi na
ciążę) … w każdym razie uznałam, że ten wózek będzie w 100% idealny, bo był ok. 1kg lżejszy od swoich kolegów z wystawy.<o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<b>Rzeczywiście gondoli nie mam nic do zarzucenia, natomiast
spacerówka jest nieco niedopracowana i zajmuje więcej miejsca w bagażniku niż
powinna …. I to jest właśnie powód, dla którego, jak większość rodziców
zmuszeni jesteśmy kupić drugi wózek, który będzie zabierany na wyjazdy,
wycieczki, zakupy itp. Niestety jeśli nie jeździmy kombi to mało który wózek, pozwoli
nam na to byśmy swobodnie spakowali się na wakacje.</b><o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Do niedawna byłam 100% przekonana, że jako drugą spacerówkę
wybierzemy słynnego <b>Greentom’a.</b> Jest, mały, lekki, zwrotny i taki uroczy!
Niestety, aby Wiktorii było w nim wygodnie musielibyśmy wybrać wersję<b>
Reversible</b> – czyli z siedziskiem kubełkowym, które niestety nie składa się
razem ze stelażem ….<o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>-</b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOyGoFKRNvylkueGomekuquZtFJCNCio72qVYvN6OrEOX2XVPGZnGwnPpIHtW7oCLQz88Lc1oy2aG-1lE7ebU0bwnF94wjUDf9iopbzBM96z0XAEijGmyK70k3Kb96BgmdKZsriZjRpZ0J/s1600/greentom-upp-reversible-bialy-mieta.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOyGoFKRNvylkueGomekuquZtFJCNCio72qVYvN6OrEOX2XVPGZnGwnPpIHtW7oCLQz88Lc1oy2aG-1lE7ebU0bwnF94wjUDf9iopbzBM96z0XAEijGmyK70k3Kb96BgmdKZsriZjRpZ0J/s640/greentom-upp-reversible-bialy-mieta.jpg" width="640" /></a></b></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<b>Greentom Classic </b>składa się w walizkę i zajmuje mało
miejsca, niestety Wiktoria jest drobniutka i latałaby po tym wózku jak
chorągiewka na wietrze….<o:p></o:p></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjU3N4Cgc2WuL3kREsWOX95RehQnGnhjohXSAYgpP4ZBM8uK9QckIy_qgdEqND_a5i71PrAz0RDvYE3oLGrlr6M9BWB-PEmVCl-cIMnZHA2FtYY_WgNnLKRJTML_KAYfmkRurmV8Luo0QwJ/s1600/i-greentom-upp-classic-bialo-mietowy-spacerowy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjU3N4Cgc2WuL3kREsWOX95RehQnGnhjohXSAYgpP4ZBM8uK9QckIy_qgdEqND_a5i71PrAz0RDvYE3oLGrlr6M9BWB-PEmVCl-cIMnZHA2FtYY_WgNnLKRJTML_KAYfmkRurmV8Luo0QwJ/s640/i-greentom-upp-classic-bialo-mietowy-spacerowy.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Kolejnym minusem Greentom’a jest twarde zawieszenie …. Co
prawda częściej spacerujemy po parkach niż po leśnych drogach, ale niewątpliwie
jest to mankament szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że wózek miałby służyć
również na wyjazdy (plaża, las, polne drogi …). <o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Drugim naszym typem jest może nieco mniej designerski, ale
nadal bardzo ładny <b>mutsy nexo</b>. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3v_aBUvP3X1PeDQlYoEKHnnQ6HHuH6-ElnFRGC6mZAn02AekVTHHu92RYN3pCaEGcOr5-VyPOF4_YNcBfwCuqSg1KoofAVY-BschRQCVPUce1ttqJbLNzChpwDW706mEaV5hoRwLXon5J/s1600/MutsyNexo-MM.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3v_aBUvP3X1PeDQlYoEKHnnQ6HHuH6-ElnFRGC6mZAn02AekVTHHu92RYN3pCaEGcOr5-VyPOF4_YNcBfwCuqSg1KoofAVY-BschRQCVPUce1ttqJbLNzChpwDW706mEaV5hoRwLXon5J/s640/MutsyNexo-MM.jpg" width="472" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wpadliśmy na niego zupełnie przypadkiem, podczas
poszukiwań Greentom’a i od razu przypadł nam do gustu. Mutsy nexo, jest dość wąskim
wózkiem, ale dzięki temu jest bardzo kompaktowy, lekki, skrętny i sprawia
wrażenie wózka, który dobrze się prowadzi po większości terenów, dzięki dobremu
zamortyzowaniu tylnych kół. <b>To co całkowicie nas urzekło w nexo, to jego
rozmiar po złożeniu, ponieważ bryka naszego malucha będzie miała jedynie 64 x
51 x 44 cm !</b> </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Żeby nie było zbyt kolorowo mutsy ma dla mnie jeden, spory minus –
siedzisko montowane jest jedynie przodem do kierunku jazdy. Aktualnie Wiktoria
jeździ przodem do nas i nie jestem przekonana, czy jeżdżenie bez możliwości
patrzenia na mnie czy tatę, przypadnie jej do gustu… a w sumie, może ona ma już
dość patrzenia na nas?<o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKWmhPtJnyyEpS5hjVXcw0GI-lghIIvJJBP8iZQYXeZzXSmlmltmsTQBgFxqZwvVIbYX4AIPz8dELVOgWOQl46PfdOfpMUXDqLvNcJbamdGEqPAsC8aVa4JYSCO-3-pLb-jX0xtxrbvqg4/s1600/1493046902893823.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="372" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKWmhPtJnyyEpS5hjVXcw0GI-lghIIvJJBP8iZQYXeZzXSmlmltmsTQBgFxqZwvVIbYX4AIPz8dELVOgWOQl46PfdOfpMUXDqLvNcJbamdGEqPAsC8aVa4JYSCO-3-pLb-jX0xtxrbvqg4/s640/1493046902893823.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<b>Co z obecnym wózkiem?</b><o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Zostanie z nami. <b>Cenię go za pompowane koła i przekładane
siedzisko.</b> Uważam, że na zimę będzie idealny, z gondolą zamontowaną na tym
stelażu, pokonywałam każdą zaspę bez większych problemów, więc ze strony spacerówki
liczę na to samo!<o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Smuci mnie fakt, że producenci zestawów 2w1 przykładają tak
małą wagę do spacerówki, niestety zwykle gondola wygląda oszałamiająco a wózek
następny już nie… A kupując furę dla malucha głównie skupiamy się na
gondoli, ponieważ to z niej będziemy korzystać w pierwszej kolejności. </div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Zarówno
Greentom jak i Mutsy możecie dostać w sklepie <a href="http://www.wozki-foteliki.pl/">Wózki Foteliki</a> w Warszawie. <o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<b>A Wam sprawdziła się spacerówka z zestawu 2w1? Czy tak jak
my, musieliście dokupić kolejny wózek?</b><o:p></o:p></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-35192038851222971672017-04-12T03:34:00.002-07:002017-04-12T03:34:40.683-07:00Bobas na basenie<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Jak wiecie, od kilku miesięcy chodzimy z Wiktorią na basen.
Nie wybraliśmy jednak zwyczajnego moczenia się w wodzie, dla radaochy malucha,
ale całkowicie zorganizowane zajęcia.<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Dzisiejszy post, będzie o tym, dlaczego wybraliśmy ten
konkretny basen a nie inny, czemu zdecydowaliśmy się na zajęcie zorganizowane,
czy widzimy jakieś korzyści z tego płynące itp. Zapraszam na dalszą część wpisu…</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-YYQXHx4nWpS7cFLGGJV2Nxjd3CG4F48jCN6hOjFN5Udx6BzSEkLPItIaUlvOjhVbQkyQuC0SCP-aF4AhVqAVno6Rkcfz50zyXqKXle8Sm30PWSM6GAnZ9Lh97uUwys32VzGq68d4-KCF/s1600/20170325_112921.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-YYQXHx4nWpS7cFLGGJV2Nxjd3CG4F48jCN6hOjFN5Udx6BzSEkLPItIaUlvOjhVbQkyQuC0SCP-aF4AhVqAVno6Rkcfz50zyXqKXle8Sm30PWSM6GAnZ9Lh97uUwys32VzGq68d4-KCF/s640/20170325_112921.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Czy wiecie, że niemowlęta do 6 miesiąca życia posiadają
odruch wstrzymanego oddechu?</b> Oznacza to, że zanurzone pod wodą, od razu
przestają nabierać powietrza do płuc. Nie oznacza to oczywiście, że takie „zabawy”
można wykonywać samodzielnie w domowej wannie! Tylko pod okiem odpowiednio
wykwalifikowanego instruktora, nurkowanie będzie bezpieczne – pamiętajcie o
tym!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Uwaga MIT!</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Często pada stwierdzenie, że niemowlęta potrafią same z
siebie pływać. Jest to mit! Aby taki maluch nauczył się pływać, musi oswoić się
z nową sytuacją, nauczyć koordynować ruchy w wodzie, zrozumieć, że jego ciałko
jest „lżejsze” niż na lądzie oraz zaakceptować fakt, że ta „wanna” jest dużo
większa od tej domowej, woda pachnie inaczej, a do tego są dookoła inne bobasy!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Basen hartuje!</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Odpukać! Wiktoria jeszcze ani razu nie zmagała się z
przeziębieniem. Basen rozpoczęliśmy zimą, więc w pewnym sensie świadomie
godziliśmy się na to, że może nam się przytrafić katar! A tu psikus! Regularne
uczęszczanie na basen świetnie hartuje! Jakiś czas temu w którejś ze „śniadaniówek”
Pani Pediatra wypowiedziała się w tym temacie mówiąc, że zostało naukowo
udowodnione, iż pływające maluchy łapią infekcje znacznie rzadziej niż te,
które na basen nie uczęszczają.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Pływanie rozwija i wzmacnia mięśnie kręgosłupa!<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Koniki morskie wbrew pozorom muszą się nieźle zmęczyć, by z
wykonywanych ćwiczeń coś wyszło. Muszę uruchomić wszystkie mięśnie,
skoordynować ruchy, skupić się! Dzięki temu, że w wodzie pracują wszystkie
mięśnie, a najbardziej te odpowiadające za kręgosłup, nasz maluch będzie
łatwiej utrzymywał prawidłową postawę ciała.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Obniżone i wzmożone napięcie mięśniowe!</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wiktoria urodziła się z obniżonym napięciem mięśniowym, co
jest podobno bardzo częste u dzieci, które nie przeciskały się przez kanał
rodny. U tych drugich natomiast częściej występuje wzmożone napięcie mięśniowe.
Moim zdaniem łatwiej jest rehabilitować „flaczka” niż „napięciowca” a wiem co piszę, ponieważ mój młodszy brat z
kolei był maksymalnie spięty, płakał dzień i noc, a rehabilitacja przypominała
tortury. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Zaskakujące jest, że zarówno w jednym jak i w drugim
przypadku basen ma rewelacyjny wpływ na nasze dziecko.</b> Basen rozluźnia i
jednocześnie zmusza do pracy wszystkie mięśnie. Wiktoria przez półtora miesiąca
była rehabilitowana i w sumie to nawet nie była rehabilitacja, to po prostu
były ćwiczenia poprzez zabawę. Na pewno sporo jej to pomogło, jednak oboje z
mężem uważamy, że to basen właśnie miał największy wpływ na rozwój fizyczny
Viki.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Kiedy pierwszy raz iść z niemowlakiem na basen?</b></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Przede wszystkim kluczowe jest, by maluch samodzielnie i
sztywno trzymał główkę, w przeciwnym razie może nas to wszystkich kosztować
zbyt dużo stresu a basen ma być przecież przyjemnością.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Większość basenów, oferuje naukę pływania od 3 miesiąca
życia.</b> Uważam, że to dobry czas i warto już wtedy rozpocząć zajęcia. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
My
wybraliśmy się po raz pierwszy, gdy Viki miała nieco ponad 5 miesięcy, wpływ na
to miał czas a właściwie jego brak oraz obawa przed szalejącymi choróbskami.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Warto przed pierwszą wizytą na basenie, wybrać się do
pediatry by skonsultować czy nasz maluch na pewno może brać udział w zajęciach.
Ponad to, konieczne będzie podpisanie oświadczenia, że maluch nie ma
przeciwskazań zdrowotnych – a tego lepiej nie opiniować na własną rękę. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Co zabrać na zajęcia?<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">Przede wszystkim pozytywne nastawienie – bez tego ani rusz.</li>
<li style="text-align: justify;">Konieczny będzie także ręcznik dla maluszka – najlepiej z
kapturkiem, żeby łepek nie zmarzł.</li>
<li style="text-align: justify;">Pieluszka do pływania tzw. Little swimmers <span style="font-family: "Segoe UI Emoji", sans-serif;">😊</span>
można kupić choćby w Rossmannie.</li>
<li style="text-align: justify;">Balsam/oliwka do ciała.</li>
<li style="text-align: justify;">Jeśli maluszek je już stałe posiłki to koniecznie zabierz ze
sobą jakąś przekąskę dla niego</li>
</ul>
<o:p></o:p><br />
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1JdoykgMRT47ZH1Y04MNWftOl4-TwMNN0XlIQnOzvLX0nL-gDK6-Iv0KYxSnEh41-rDWQaGwc2BCrcGBTTCW-apn1uVUWPqcL4gSDQB9nsktfK_6apnIQNTQP0F0i94qnWw8y2uJMKdlv/s1600/20170325_112746.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1JdoykgMRT47ZH1Y04MNWftOl4-TwMNN0XlIQnOzvLX0nL-gDK6-Iv0KYxSnEh41-rDWQaGwc2BCrcGBTTCW-apn1uVUWPqcL4gSDQB9nsktfK_6apnIQNTQP0F0i94qnWw8y2uJMKdlv/s640/20170325_112746.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p><br /></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Jak wybrać najlepszy basen?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">Przede wszystkim zwróć uwagę na to, czy prowadzone tam są
zajęcia dla niemowląt.</li>
<li style="text-align: justify;">Sprawdź także jakiej wielkości są grupy, moim zdaniem
ośmioro dzieci to maksymalna ilość, ponieważ należy pamiętać o tym, że w wodzie
jest także ośmioro rodziców, co daje razem szesnaście osób plus instruktor –
trochę tłoczno.</li>
<li style="text-align: justify;">Zorientuj się jak wyposażony jest basen, czy są dostępne w
sporej ilości wszelki piłki, kółka itp.</li>
<li style="text-align: justify;">Dowiedz się o kwestię przewijaków. U nas na basenie w każdej
szatni (męska i damska) są 2 przewijaki, nie będę ukrywać że to za mało, na
szczęście nad basenem są leżaki i często to tam ubieram Wiktorię.</li>
<li style="text-align: justify;">Sprawdź jaka jest temperatura wody i na powierzchni. Woda
powinna mieć około 32 stopnie Celsjusza, natomiast na powierzchni powinno być
około 28 stopni.</li>
</ul>
<o:p></o:p><br />
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Jakie są korzyści płynące z uczęszczania na basen?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Poza tym co napisałam wyżej na temat świetnego wpływu basenu
na wzmożone i obniżone napięcie mięśniowe, z nauki pływania płynie jeszcze
szereg innych korzyści. W czasie zajęć na basenie dziecko ma z nami kontakt „skóra
do skóry” więc czuje bliskość rodzica, czuje się bezpiecznie i wie, że jest
kochane. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Basen to świetna zabawa, maluszek przebywa z innymi dziećmi,
chlapie bezkarnie wodą i przede wszystkim spędza czas z rodzicem (w naszym
przypadku najczęściej z tatą) a to jest korzyść na wagę złota. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9-Hi2lSJUvwDt_KtrFKevq5jPCh97-KFyuNPer-3qGgBtYMRg8dybX21Z2AxVY3Y4VdvePGZCaVghoiBIk2uFmq5M2eUXgrUSHa3GjpuKedEM0QsEcmpqogKvDj2Qdrg7JBHXCdqNh0RH/s1600/20170225_105747.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9-Hi2lSJUvwDt_KtrFKevq5jPCh97-KFyuNPer-3qGgBtYMRg8dybX21Z2AxVY3Y4VdvePGZCaVghoiBIk2uFmq5M2eUXgrUSHa3GjpuKedEM0QsEcmpqogKvDj2Qdrg7JBHXCdqNh0RH/s640/20170225_105747.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicL7cY0NfUXEEwGREaisPjupb7UfdPUmOrv2pVwHA13Kxh6qCvqs9nYTNHBeOFO7qOK3ckJmEfagkfUuNrTfFGvlsAZr1ZM8bvQr7G-oRQFSOBzBw5Zhh1WSWVtVY3Ht99B62vvTtlZ6ec/s1600/20170325_112138.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicL7cY0NfUXEEwGREaisPjupb7UfdPUmOrv2pVwHA13Kxh6qCvqs9nYTNHBeOFO7qOK3ckJmEfagkfUuNrTfFGvlsAZr1ZM8bvQr7G-oRQFSOBzBw5Zhh1WSWVtVY3Ht99B62vvTtlZ6ec/s640/20170325_112138.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Tak jak napisałam wybraliśmy basen w klubie <a href="http://pr1me.pl/aquababy/">Prime.</a> </b></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">Zdecydowaliśmy się na ten basen, ponieważ mieszkamy całkiem niedaleko. </li>
<li style="text-align: justify;">Basen
jest kameralny, a grupy na zajęciach niewielkie. </li>
<li style="text-align: justify;">Nikt nie czeka na mnie w
recepcji doliczając mi kolejne grosze za przekroczony czas, mam tyle czasu, ile
potrzebuję. </li>
<li style="text-align: justify;">Dla uczestników zajęć jest darmowy parking w hotelowym garażu oraz
ręczniki. </li>
<li style="text-align: justify;">Obsługa basenu jest przesympatyczna, wszystko da się załatwić. </li>
<li style="text-align: justify;">Cena
zajęć również dla mnie jest zadowalająca 200zł/4 wejścia. </li>
</ul>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMtbgfFnjs4qX1njxf4V2SZMz9RIvMZBzEjBKqZmWB33QE6gsGe6KXY2PbV24K24BuKGw7VTIEGN473qLMZNp2sHduXsxYJZ6U3KdP9EIrsogC4oKG_JcnUjKcN80G_zTRItTF9w9GNrLx/s1600/20170325_111516.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMtbgfFnjs4qX1njxf4V2SZMz9RIvMZBzEjBKqZmWB33QE6gsGe6KXY2PbV24K24BuKGw7VTIEGN473qLMZNp2sHduXsxYJZ6U3KdP9EIrsogC4oKG_JcnUjKcN80G_zTRItTF9w9GNrLx/s640/20170325_111516.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7vH0232X_8z_c5uVWJO3cBp6-qd-8qlV557r5by7kfXs-yUk2Jdqv26tMXQIaDLt5yXBECS-aRXbvZXGnjQm3iars78x5gX0lRobi1E70opmYdj3ZD57fZSTZwDaEGr5tdbX0njrzulS-/s1600/20170401_111528.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7vH0232X_8z_c5uVWJO3cBp6-qd-8qlV557r5by7kfXs-yUk2Jdqv26tMXQIaDLt5yXBECS-aRXbvZXGnjQm3iars78x5gX0lRobi1E70opmYdj3ZD57fZSTZwDaEGr5tdbX0njrzulS-/s640/20170401_111528.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Ogólnie rzecz biorąc, jeśli szukacie
bardzo fajnego, kameralnego basenu na zajęcia z niemowlakiem i pochodzicie z
Warszawy to bardzo serdecznie polecam Wam <a href="http://pr1me.pl/aquababy/">Prime!</a></b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Nie zastanawiajcie się dłużej, pakujcie stroje kąpielowe i
pieluchę dla konika morskiego i pędźcie na basen, będzie super fun! Pamiętajcie
tylko, by wybrać zajęcia z Instruktorem, przynajmniej na początek, żebyście
oboje z maluszkiem przyzwyczaili się do nowej sytuacji. </b><o:p></o:p></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-48696253710699093282017-04-09T02:04:00.002-07:002017-04-09T02:04:40.141-07:00Podsumowanie 8 miesięcy życia Wiktorii<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Kurczę! Ten czas zasuwa w tak szybkim tempie, że momentami
nie ogarniam! Przecież, to było wczoraj, od 6:30 siedziałam na Izbie Przyjęć w
oczekiwaniu na przyjęcie do cesarki …. A dziś Wiktoria ma ponad 8 miesięcy SZOK!</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqorfaHBPwkz-WR3XQshfzx3FQ6H-hIlGwpLPUfzL2G5E5FqggsWq8VeBALKBmk_CPK-0bX3pu7XjXlLIaBj6QY2xFpT7qVS6PtMTE5nsuz7BYjBipFgaocQMzVQKC3r4SkaWTHGxcom9_/s1600/DSCN0349.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqorfaHBPwkz-WR3XQshfzx3FQ6H-hIlGwpLPUfzL2G5E5FqggsWq8VeBALKBmk_CPK-0bX3pu7XjXlLIaBj6QY2xFpT7qVS6PtMTE5nsuz7BYjBipFgaocQMzVQKC3r4SkaWTHGxcom9_/s640/DSCN0349.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
8 i 9 miesiąc są podobno najbardziej przełomowe i rozwojowe
w życiu dziecka. Wiele dzieci w tym okresie nawet próbuje stawiać pierwsze
kroki! <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Co potrafi Viki?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Perfekcyjnie, jak burza, niczym struś pędziwiatr<b> pełza</b>! Nie
ma dla niej przeszkody nie do pokonania! Dzięki temu zmuszona jestem odkurzać i
myć podłogi codziennie,a co najmniej co drugi dzień <span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😃</span>
dzięki córeczko<span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">❤</span>.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Raczkowanie</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Tutaj jest nieco gorzej, Wiktoria zbiera tyłek,
podnosi się na rękach, buja i gdy upatrzy sobie jakiś cel to niestety pada
plackiem na brzuch i pełza. Siadanie z pozycji raczkowania za to zaczęło jej się super udawać!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiw9UJjonfaFoDYwbMPHW_aP_YHts8QgwDUzAnqBcf_HFYr_RG37PbsmI640AZPYBgWrXuBudB40iA3QtG7rYG2Z8Vpu6FlT219u9oJRrm2z9Feiq0GMDm72ykzP632hdvcNLgS10rujwRB/s1600/IMG_6472.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiw9UJjonfaFoDYwbMPHW_aP_YHts8QgwDUzAnqBcf_HFYr_RG37PbsmI640AZPYBgWrXuBudB40iA3QtG7rYG2Z8Vpu6FlT219u9oJRrm2z9Feiq0GMDm72ykzP632hdvcNLgS10rujwRB/s640/IMG_6472.JPG" width="360" /></a></div>
<span id="goog_1603624855"></span><span id="goog_1603624856"></span><br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Wstawanie</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wiktoria od kilku dni wstaje przy wszystkim …. Co
powoduje u mnie przewlekły zawał serca. Najchętniej obłożyłabym ją gąbką, żeby
się o nic nie uderzała. Niedługo trzeba będzie kupić pierwsze buciki do nauki chodzenia :).<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjkWk7ridT7b3Ikkz-CDfTIZqvSJ7d7rk3vudH3htLIBFggEev70neLUyImcE6bu1Il15uuPDPmiX-vhJwFBa8zOYQjug_q7xlD4VXmIPfpLtVeX8sZKlDK2_dlRjEe0lA2gtIG4nx2JrD/s1600/IMG_6516.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjkWk7ridT7b3Ikkz-CDfTIZqvSJ7d7rk3vudH3htLIBFggEev70neLUyImcE6bu1Il15uuPDPmiX-vhJwFBa8zOYQjug_q7xlD4VXmIPfpLtVeX8sZKlDK2_dlRjEe0lA2gtIG4nx2JrD/s640/IMG_6516.JPG" width="360" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJ0m7n_0saaQE20RwcY-_HdfxHSdY9ekkN65db8MXYdo1L4YLT-Tp_HPKSDj0XPzLAwDFb0z2HlmUZNV7xLcIvaPezd8yEMTvGHvTAO7eN_fLeZsOL4h1i_uF06DHsKXYwzd9DjJKcE50Q/s1600/IMG_6458.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJ0m7n_0saaQE20RwcY-_HdfxHSdY9ekkN65db8MXYdo1L4YLT-Tp_HPKSDj0XPzLAwDFb0z2HlmUZNV7xLcIvaPezd8yEMTvGHvTAO7eN_fLeZsOL4h1i_uF06DHsKXYwzd9DjJKcE50Q/s640/IMG_6458.JPG" width="564" /></a></div>
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Ząbki</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
No w końcu wyszły! Z dnia na dzień, kompletnie nie dając o
sobie znać … dwie dolne jedynki, Tak
więc Viki, przynajmniej raz dziennie musi ugryźć mnie tymi swoimi Tic- tacami w
cycka …. No ale cóż … miłość to miłość, a że czasem boli … trudno.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Pierwsze słowa</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Na koncie mamy już „tata” <span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">❤</span> a do tego wszelkie „dada” „alalalala” „bububu” na „mama”
będę musiała chyba jeszcze poczekać, deadline ustawiłam na dzień mamy! <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Centymetry i waga</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Nie byłyśmy w tym miesiącu u pediatry, ale na tyle na ile
udało mi się użyć centymetra to Viki mierzy jakieś 65cm i waży coś około 7,5
kg.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Poza takimi rzeczami jak wyżej, dochodzą inne umiejętności które
widać każdego dnia, ale nie porównuje się ich z innymi dziećmi. Widać z dnia na dzień, że bąbel staje się bardziej samodzielny, że umie pokazać jak coś jest
nie tak jakby chciała, potrafi poprzez wyciąganie rączek wskazać, kto ma ją
teraz nosić. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ponadto Wiktoria jest mistrzem naśladowania! Na spacerach,
długo potrafimy prowadzić swoją „bitwę” na miny! Przekrzykiwanie też jest
super! Co z tego, że inni patrzą na nas jakbyśmy oszalały <span style="font-family: "segoe ui emoji" , sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😃</span>.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Rozwój dziecka pędzi w niewyobrażalnym tempie! Z maleńkiego,
ledwo widzącego na oczy noworodka, w oka mgnieniu robi się bardzo kumaty bobas,
który z dnia na dzień wymaga i potrafi coraz więcej. Jeszcze chwila a będziemy szykować pierwszą imprezę urodzinową!</div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Nie żałujecie czasami, że pewne momenty tak szybko mijają?</b><o:p></o:p></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-77446657709933363682017-04-03T02:00:00.000-07:002017-04-03T02:00:17.951-07:00Ja też nienawidziłam spacerować<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Kiedyś jak miałam wyjść na spacer, to wyłącznie w jakimś
celu np. na obiad, na kawę, po prostu gdzieś, w jakimś wyznaczonym, konkretnym
kierunku.</div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Na grupie stworzonej dla fanek nieperfekcyjnej mamy, kilka dni
temu jedna z mam napisała, że całym sercem nienawidzi spacerów z dzieckiem.
Nienawidzi ich bo mieszka na 3 piętrze i musi znieść wózek, nienawidzi bo musi
ubierać dziecko i nigdy nie wie jak, jaką kurtkę założyć, czy pod spodnie
włożyć rajstopki, czy założyć cieńszą czy grubszą czapkę, na dokładkę jej dziecko
ma 5 miesięcy i już nie chce leżeć w gondoli, a owa mama nienawidzi chodzić bez
celu. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Też nie wiedziałam, jak to będzie, gdy urodzi się Wiktoria,
czy będę umiała i chciała chodzić po parku bez konkretnego celu? Czy to
polubię? </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wątpliwości rozwiały się z pierwszym spacerem, który trwał
30 minut, kolejny natomiast trwał godzinę, a następny chyba ze 3 i tak od
tamtej pory spacerujemy... długo… Podchodzę do tego pozytywnie, podziwiam
wszystko dookoła, opowiadam Viki różne rzeczy I tym właśnie pokonuję jedną z
przeszkód tej Pani - nudę, w przeciwieństwie do niej nie zakładam że wszystko na bank
będzie do kitu.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAoXHW5JMy_nyeqcNQ86TVw3Ri6sm4ycP14Lz0yknVnca7lToxCBaMKVbHjxBn4aQG7LxZHJPFOK0-tXAY-5J6FMWt5hZyWCmKE6A8T7jl9dWQ8yjFv63zThQTAy9jgTnOAiPBjjw9gp2b/s1600/IMG_6250.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAoXHW5JMy_nyeqcNQ86TVw3Ri6sm4ycP14Lz0yknVnca7lToxCBaMKVbHjxBn4aQG7LxZHJPFOK0-tXAY-5J6FMWt5hZyWCmKE6A8T7jl9dWQ8yjFv63zThQTAy9jgTnOAiPBjjw9gp2b/s640/IMG_6250.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jak wiecie albo zaraz się dowiecie, mieszkamy na 6 piętrze w
przedwojennej kamienicy, co daje jakieś 7/8 piętro w normalnym nowoczesnym
bloku. Nie mamy windy, wózka na szczęście nosić nie musimy, bo jest wózkownia
(walczyć o miejsce w niej musiałam kilka miesięcy, ale finalnie się udało), nie
zmienia to jednak faktu, że wyjście na spacer to pewien ambaras. Zejście na dół
z torbą i dzieckiem to wcale nie taka kaszka z mleczkiem. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Jak sobie z tym radzę?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Otóż! Najpierw ubieram Wiktorię, ale nie zakładam jej okryć
wierzchnich, odkładam ją na matę i ubieram siebie <span style="font-family: "Segoe UI Emoji",sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😊</span>
jednak też bez kurtki, dlaczego? Bo bym się ugotowała! Poza tym zapinam nosidło marsupi o którym pisałam<a href="http://lwie-stadko.blogspot.com/2016/10/grzechy-nieidealnej-mamy.html" target="_blank"> TUTAJ</a>. Gdy jestem
względnie ogarnięta, zakładam Wiktorii resztę odzienia, wkładam ją w nosidło,
kurtkę dla siebie biorę w zęby, torbę zarzucam na ramię i wychodzę. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Przystanek wózkownia<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Do niedawna musiałam wystawić rower, jeden lub dwa, teraz mój
wózek stoi sam, ale wózkownia jest ciasna niesamowicie, więc wystawiam wózek,
wkładam do niego Viki, ubieram siebie w kurtkę, wieszam torbę i ruszamy!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Mieszkam w sąsiedztwie Ogrodu Saskiego, więc przeważnie to
tam się wybieramy. Wiktoria często śpi na spacerach, a jak nie śpi to podziwia
świat, a ja jej opowiadam o wszystkim dookoła – jak już wyżej wspomniałam <span style="font-family: "Segoe UI Emoji",sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😊</span>.
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Alarm głodowy!<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wiadomo, zanim się wybierzemy, ubierzemy dojdziemy to można
zgłodnieć. Głodna robię się ja, głodna staje się Wiktoria, różnica między nami
jest taka, że ja jakoś przetrwam a ona albo zje…. Albo nie wiem co będzie.
Siadamy wtedy na ławce lub idziemy do kawiarni i zaczynamy posiłek. Viki aktualnie
jako przekąskę je mleko lub mus owocowy. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Karmienie piersią w miejscach
publicznych, już nie jest dla mnie niczym krępującym, wychodzę z założenia, że
moje dziecko po prostu je i tak na dobrą sprawę nic nie widać, z resztą zwykle
osłaniamy się pieluszką. <b>Jeśli jednak jakiegoś przechodzącego młodzieńca, kuszą
piersi matki karmiącej na tyle, by koniecznie się na nie gapić, to cóż … należy
mu współczuć, bo widocznie nic lepszego w życiu nie widział <span style="font-family: "Segoe UI Emoji",sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😉</span>.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Po posiłku zwykle jeszcze chodzimy z godzinę albo dłużej –
szczególnie teraz, kiedy pogoda nas rozpieszcza. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Kiedyś spacer, był dla mnie marnowaniem dnia, aktualnie
spacer uwielbiam. Chodzimy z Viki tak długo, aż musimy wracać do domu.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Spacer to relaks dla nas obydwu, jednak wiem, że są dzieci
które spacerów nienawidzą i płaczą od momentu włożenia do wózka, do momentu
ponownego wzięcia na ręce… Nie ma na to rady, no chyba że nosidło albo chusta… Wktoria,
też czasami marudzi, jęczy, ale mam na to swoje sposoby! Czasami śpiewam,
czasami opowiadam wierszyki, daję zabawkę a ostatecznie włączam na telefonie
bajkę<span style="font-family: "Segoe UI Emoji",sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😊</span>.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOqRXIHPa4RLf5e7H2E2c_Aw9kHhjNrpzpIDdLxbJ4RbMNoSClXDYtLu3jx8hHQ0tRoTHu11grnveAIh7suUfK5ha21z7AnOIce5nmrn8xR8-5t75krFeuHJoIZlJ8zrDcTxsy_ejAxJ6r/s1600/IMG_6381.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOqRXIHPa4RLf5e7H2E2c_Aw9kHhjNrpzpIDdLxbJ4RbMNoSClXDYtLu3jx8hHQ0tRoTHu11grnveAIh7suUfK5ha21z7AnOIce5nmrn8xR8-5t75krFeuHJoIZlJ8zrDcTxsy_ejAxJ6r/s640/IMG_6381.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Grunt to znaleźć podczas spaceru chwilę dla siebie i zadbać
o to, by czas spaceru był odpoczynkiem, relaksem i budowaniem fajnej relacji
pomiędzy rodzicami i dzieckiem!</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Dziś jest cudowna pogoda, więc pozostając w temacie
spacerów, zaraz zaczynamy się ogarniać i idziemy na nasz wspólny relaks! <o:p></o:p></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>A jak u Was to wygląda? Lubicie spacery? Gdzie najczęściej
spacerujecie i jak długo? </b><o:p></o:p></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-28371622551543822842017-03-22T08:41:00.002-07:002017-03-22T08:41:46.161-07:00Bobasowy Galimatias - czyli jak ogarniam rzeczywistość.<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Gdy rodzina powiększa się o dziecko, nagle naprawdę cała
poukładana rzeczywistość wywraca się na łeb, na szyję, do góry nogami i zaczyna
przez pewien czas żyć własnym życiem – tak jest i nie znam nikogo kto mając
dzieci, uważa inaczej. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Pamiętam pierwsze tygodnie z Wiktorią w domu, to była wielka
improwizacja, jadła kiedy chciała, spała kiedy chciała, kąpieli nie było
codziennie, a kanapy nie składaliśmy po spaniu bo całe nasze życie toczyło się
właśnie na niej...</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Gdy Pan tata wrócił po dwóch tygodniach do pracy, miałam
jeszcze do pomocy mamę, jednak cały czas, z tyłu głowy wisiało nade mną widmo dnia,
w którym zostanę sama z Wiktorią i wtedy właśnie dotarło do mnie, że czas wziąć
się w garść. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIL0Ocj3ih4Azm7YW0A67X54DJ80TeQUPho5h7TbMjsd4JhQWpNFGVOUM2EjnSsLxdRf1nPweB8iBBnlkgLwlPhieQNHLwyzEbgQLeVg1ndFZDywfgf34a2BwWaistUnFtmvZoiGF99SsJ/s1600/IMG_6053.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIL0Ocj3ih4Azm7YW0A67X54DJ80TeQUPho5h7TbMjsd4JhQWpNFGVOUM2EjnSsLxdRf1nPweB8iBBnlkgLwlPhieQNHLwyzEbgQLeVg1ndFZDywfgf34a2BwWaistUnFtmvZoiGF99SsJ/s640/IMG_6053.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Od tamtej pory ustalamy z Viki rytm dnia i dbamy o to by był
on w miarę stabilny i powtarzalny. <o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Co to oznacza? Może nie będę się rozpisywać nad tym, jak
było miesiąc, dwa, trzy wstecz bo to bez sensu. Napiszę, jak to wygląda
aktualnie, gdy Wiktoria za chwilę skończy 8 miesięcy (rany! Kiedy to
zleciało?!) a jej rytm dnia jest dosyć poukładany. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>6:30/7:30</b> Pobudka. Przeważnie na mleko, zmianę pieluchy,
przytulasa i wspólne dogorywanie w łóżku.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>8:00-9:30</b> Drzemka. Nie zawsze, choć przeważnie ma miejsce.
Wtedy i ja drzemię – bo co mam lepszego do roboty? Sen w życiu jest ważny! Ba!
Nawet bardzo ważny! <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>9:30</b> Pobudka 100%. Wstajemy, zmieniamy pieluchę, ściągamy
piżamy i zaczynamy dzień! <span style="font-family: "Segoe UI Emoji",sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😊</span><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>10:00</b> Śniadanie. Wiktoria zjada już normalne pełne posiłki,
popijane mlekiem <span style="font-family: "Segoe UI Emoji",sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😊</span> <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>10:30-13:00</b> Zabawa. Wiktoria bawi się sama, a ja ogarniam
mieszkanie, biorę prysznic, przeglądam czeluści internetów, lub bawimy się
wspólnie. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>13:00</b> Obiad. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>13:20-15:30</b> Spacer lub drzemka. Zdarza się, że jest dłuższa
lub krótsza to zależy od dnia i nastroju. W czasie drzemki albo się lenię albo
robię obiad, lub ogarniam rzeczywistość. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>15:30</b> Podwieczorek.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>15:50 – 18:30/19:00</b> Zabawa. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>18:30/19:00</b> Kolacja.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>19:30/20:00</b> Kąpiel.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>20:30/21:00 </b>Mleko i spanie.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Tak to mniej więcej wygląda, oczywiście są dni, kiedy nasz
piękny plan wygląda inaczej, ale punkty kluczowe jak jedzenie i kąpiel mają
raczej swoje stałe miejsce w programie dnia.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUgVSMsMISeWkj23fc1dEzc0fKhEYyLLBo-0GiRyVVH5RXdy-oZZwrUgyWlAA33MV_bSQ7omZZJS35rG9JfU62fCE4sIXbz5gbk3jpvVN5Ttni_cA4qWOnOReKJEDrTx6KWTayvIReh7td/s1600/IMG_5811.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUgVSMsMISeWkj23fc1dEzc0fKhEYyLLBo-0GiRyVVH5RXdy-oZZwrUgyWlAA33MV_bSQ7omZZJS35rG9JfU62fCE4sIXbz5gbk3jpvVN5Ttni_cA4qWOnOReKJEDrTx6KWTayvIReh7td/s640/IMG_5811.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Zaszczycam swoją obecnością różne fejsbukowe grupy dla mam,
to istna kopalnia „wiedzy” czasami można dowiedzieć się takich cudów, że
naprawdę niekiedy zbieram szczękę z podłogi. Ale do meritum, na tych oto
grupach widzę jak kobiety się żalą. <b>Żalą się, że mąż/partner nie pomaga, że ona
nie ma czasu dla siebie, ale o tym, że często same sobie jesteśmy winne pisałam
<a href="http://lwie-stadko.blogspot.com/2016/11/czasami-same-sobie-jestesmy-winne.html" target="_blank">TUTAJ</a>, natomiast poza gorzkimi żalami wylewanymi w temacie tatusiów, są też
lamenty nad przyjaźniami, które to runęły z hukiem, zaraz po tym jak żaląca się
kobieta została mamą.</b> </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Dlaczego tak się dzieje? Czemu część
koleżanek/przyjaciółek/znajomych znika bez echa, gdy w naszym życiu pojawia się
dziecko? Takie pytania padają tam niemalże codziennie i wydaje mi się, że nie
ma na nie dobrej i jednoznacznej odpowiedzi. <b>W naszym życiu są pewne punkty
zwrotne, które skutecznie oddzielają ziarno od plew, selekcjonując nam
znajomych wartościowych od tych, którzy tak naprawdę mieli nas zawsze
kompletnie w dupie.</b> Nie jesteśmy w stanie nic na to poradzić, tak jest, było i
będzie. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTtqbz7O0IIMjnS2ml1kOLYQW-FWr4_-UF7uSC5ZyYOZb3T5Hbibi3aa4UqH0sZ-qIggAZZV0tGyVi4m3SXDhYmPOd0uwmpQ2-TiaKp9lB5RgiAzRfehLQQHFFgxkwpxk0O5-6pEIRnEyp/s1600/IMG_5985.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTtqbz7O0IIMjnS2ml1kOLYQW-FWr4_-UF7uSC5ZyYOZb3T5Hbibi3aa4UqH0sZ-qIggAZZV0tGyVi4m3SXDhYmPOd0uwmpQ2-TiaKp9lB5RgiAzRfehLQQHFFgxkwpxk0O5-6pEIRnEyp/s640/IMG_5985.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjG380xWcuY4m1KkdQ6FrMBm24RL8K3EXU5JTg0j7tNNwkMmSoo1TZq5vM9RM7VqCtrYu8_8htVeGh8os0yU6OiR-j8GuSeYirXJvRrYu_QWd_7GmL09lsXp5FqEFykzUIg514gqrtPIuhC/s1600/IMG_5997.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjG380xWcuY4m1KkdQ6FrMBm24RL8K3EXU5JTg0j7tNNwkMmSoo1TZq5vM9RM7VqCtrYu8_8htVeGh8os0yU6OiR-j8GuSeYirXJvRrYu_QWd_7GmL09lsXp5FqEFykzUIg514gqrtPIuhC/s640/IMG_5997.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Zapewne nie jedna z Was słyszy klasyczne pytania: Daje Wam
pospać? Grzeczna/grzeczny jest? Oraz … Macie jeszcze jakieś życie?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
I wiecie co? Ja nie mam problemu z tymi pytaniami, ktoś
pyta, ja odpowiadam – proste! <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Viki daje pospać, a pytanie czy jest grzeczna to hmmm dziwne
pytanie. No bo jak 8 miesięczne dziecko może być grzeczne lub niegrzeczne? Ale
tłumacząc je na rozumowanie matek, wydaje mi się, że chodzi o to, czy dziecko
było marudne czy nie, więc zwykle odpowiadam, że Wiktoria była grzeczna
ponieważ przeważnie nie marudzi <span style="font-family: "Segoe UI Emoji",sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😊</span>.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8b5B3Pttpr3ZOhdNygZ3yP1FffF-XXXlzgj_sbujWMyvUekwGS6p7Jvu0Ajp8bee20_z6MOjqd6Y7oXIKY21mgcsJYojc6tLwVWVecvgVzusk7SIuRmHA9c4O7v9sAB593IU4V1UAi6MI/s1600/IMG_5925.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8b5B3Pttpr3ZOhdNygZ3yP1FffF-XXXlzgj_sbujWMyvUekwGS6p7Jvu0Ajp8bee20_z6MOjqd6Y7oXIKY21mgcsJYojc6tLwVWVecvgVzusk7SIuRmHA9c4O7v9sAB593IU4V1UAi6MI/s640/IMG_5925.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ostatnie pytanie zadają zwykle osoby, które dzieci nie mają.
Nie wiem, jak niektórzy sobie wyobrażają rzeczywistość z dzieckiem, ale muszę
poinformować, że nie taki diabeł straszny …<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Życie mamy i to całkiem zajebiste! Serio. Ja nie wiem, co my
robiliśmy jak nie było Wiktorii. Ona nadaje sens i rytm każdego dnia, to
właśnie Wiktoria jest powodem do radości.</b> Gdy chcemy gdzieś wyjść to przeważnie
zabieramy ją ze sobą i dla nas jest to mega super, całą ciążę rozmawialiśmy o
tym, że niedługo będziemy z tyłu wozili pasażera „na gapę” i słuchali piosenek
dla dzieci, tak chcieliśmy i dla nas to najfajniejsza wersja życia, jaką
mieliśmy do tej pory. Wieczorne wyjścia? Żaden problem, Wiktoria ma komplet
babć (dziadków też, ale jak wiadomo zwykle dziecko w domyśle zostawia się z
babcią) więc nie ma problemu by któraś z nich została z Wiktorią, gdy ona śpi a
nas naszła ochota na seans w kinie. <b>Jedyne o co dbamy, to to by mała zasnęła
przy nas, tak jej jest chyba lepiej, bezpieczniej, łatwiej, a my nie zamierzamy
bez większego powodu jej tego zaburzać. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghZGt8cDRFKoLiELV1E5N3v2Dsaw7s9rLa8ulbWenc9ncjSykDvCRHRBH4Xm45LrPw3f1sYK-BipT_k5GAV9qz0qkvy25pjkw6X145F23D2s7aFZTHLTl03j5jpqG587BijtiXl-j93_p2/s1600/IMG_6026.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghZGt8cDRFKoLiELV1E5N3v2Dsaw7s9rLa8ulbWenc9ncjSykDvCRHRBH4Xm45LrPw3f1sYK-BipT_k5GAV9qz0qkvy25pjkw6X145F23D2s7aFZTHLTl03j5jpqG587BijtiXl-j93_p2/s640/IMG_6026.JPG" width="622" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibO_UJ3XdyMz_I0n9eBpvbmQZOUzKZuRrTkysA02M7mkoQKb12r8b12OZbDGTfRsQ52SvVqtJ4O1rfwyImF1RkLVdOYctVXug5hHqJN6SjksriJKYMEihMTWyTMKcj2j1Yah8vZRRoKYAB/s1600/IMG_6037.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibO_UJ3XdyMz_I0n9eBpvbmQZOUzKZuRrTkysA02M7mkoQKb12r8b12OZbDGTfRsQ52SvVqtJ4O1rfwyImF1RkLVdOYctVXug5hHqJN6SjksriJKYMEihMTWyTMKcj2j1Yah8vZRRoKYAB/s640/IMG_6037.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Dziecko ogranicza!</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Tak! Najbardziej ogranicza znajomych! Bo to oni mają z tym największy
problem. Tak jak wyżej wspomniałam, dla mnie nie jest kłopotem wieczorne
wyjście i tak samo mogę się spotkać z przyjaciółkami jak i wyjść na randkę z
mężem, jednak przedział 18:00-20:30 jest dla mnie nie do ruszenia! W tych
godzinach nie wychodzę i kropka. To czas, kiedy moje dziecko potrzebuje się do
mnie przytulić, potrzebuje się wyciszyć i zasnąć i nie chce jej tego bez
potrzeby zabierać. Zdarza się, że jednak muszę wyjść, ale przeważnie jest to
wizyta u stomatologa, lekarza czy pilna sprawa do załatwienia, a nie wino z
kumpelami. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Jeśli ktoś kto nie ma dzieci, mówi mi, że dziecko mnie
ogranicza to w środku pomału zaczynam się we mnie gotować, ponieważ idąc tą
drogą to tego kogoś ogranicza jego praca, a właściwie szef. Bo kiedy ja mogę
wstać wtedy, kiedy budzi się mój szef, wyjść z domu w południe, kiedy nie ma
ludzi w parkach czy sklepach, zdrzemnąć się, kiedy mój szef drzemie to ktoś
inny musi siedzieć w korpo, pod błyszczącym pantoflem przełożonego i zasuwać na
jego nowy garnitur BOSSa. <o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgZa828MJnPNgYbYOiu4AlI4CRibdTjzUk0Iz5Vk722c89KGYUCBM2KK-mpabof4kUlu8N2gxEL_D7GKS3iWWqXtxLBjskteygq08FeJ3wQOrckaQisAojZPioB_B5x4m2DYRXix1c7WGn/s1600/IMG_5890.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgZa828MJnPNgYbYOiu4AlI4CRibdTjzUk0Iz5Vk722c89KGYUCBM2KK-mpabof4kUlu8N2gxEL_D7GKS3iWWqXtxLBjskteygq08FeJ3wQOrckaQisAojZPioB_B5x4m2DYRXix1c7WGn/s640/IMG_5890.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpktVHS7XsgWspql96VgDVt0Kc5VuuxajFN-YQp-pRepEn0jCWVbwtU1B_Et88lz0yt69n92I1JST7fGWKfSbp0HANPQcTA2AcJ4c84DbdHASQALXbzxL1BYMTw0CHNpllqX0is6l_ugQh/s1600/IMG_6055.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpktVHS7XsgWspql96VgDVt0Kc5VuuxajFN-YQp-pRepEn0jCWVbwtU1B_Et88lz0yt69n92I1JST7fGWKfSbp0HANPQcTA2AcJ4c84DbdHASQALXbzxL1BYMTw0CHNpllqX0is6l_ugQh/s640/IMG_6055.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDF5qPBMuKA2vVV2Y25h9kA62FONGPl_vJJUveQCZIKH7S_xnuaGUvOcuD1p6oA8_XJkK54wYWbKbuX6VJNvV8ks2R6MUN49xPm4feUrRXGnr3iBbKsMoWXQcFCSJlz7zBVE_4otxlWF5V/s1600/IMG_5197.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDF5qPBMuKA2vVV2Y25h9kA62FONGPl_vJJUveQCZIKH7S_xnuaGUvOcuD1p6oA8_XJkK54wYWbKbuX6VJNvV8ks2R6MUN49xPm4feUrRXGnr3iBbKsMoWXQcFCSJlz7zBVE_4otxlWF5V/s640/IMG_5197.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
I tu płynnie przechodzimy do kolejnego pytania …<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Kiedy wracasz do pracy?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Moja droga… ja jestem w pracy <span style="font-family: "Segoe UI Emoji",sans-serif; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol-ext; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: "Segoe UI Emoji";">😊</span>. Od rana do wieczora jestem w pracy, czasami
łapię nadgodziny w środku nocy, tak, tak… mam szefa najbardziej kochanego i
jednocześnie najmniej wyrozumiałego na świecie. <b>Nie pracuję charytatywnie, ale
nie zarabiam pieniędzy, jednak nie płacą mi „cennym doświadczeniem” tak jak
Tobie, moją wypłatą jest miłość i uwierz, ma to nieocenioną wartość! </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Każda mama jest codziennie w pracy, najtrudniejszej, najbardziej
wymagającej i najbardziej nieprzewidywalnej. <b>Każda mama ma szefa, który mówi
mieszanką języka Chińskiego, Japońskiego i hinduskiego, w korpo masz ten plus,
że znając angielski masz +100 do zajebistości.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Powrót do pracy na etacie, nie jest ławy, nie każda mama
czeka na to jak na zbawienie, są mamy które chcą odchować dziecko do roku i
wracają do pracy z naładowanymi bateriami i głową pełną optymizmu, a są takie
które chcą zostać z dzieckiem możliwie jak najdłużej i ani jedna ani druga
wersja mamy nie jest zła.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Poziom przywiązania mamy do dziecka, można zrozumieć dopiero
jak ma się własne dziecko. Dla mnie oczywistym było, że jak Wiktoria skończy
roczek, to pójdzie do żłobka a ja poszukam pracy. Nawet zgłosiłam ją do żłobka
jak miała dwa tygodnie, by mieć cień szansy na to, że dostanie się do niego w
2017r. Szansy na dostanie się do żłobka nie ma, a ja nie mam serca oddać jej
tam w tak młodym wieku. Jesteśmy ze sobą bardzo związane i myślę, że Wiktoria
pójdzie do prywatnego przedszkola/żłobka ( na publiczne szans brak), ale bliżej 2 roku
życia, a do tego czasu zajmę się nią najlepiej jak będę umiała.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Tak więc podsumowując, dziecko nie ogranicza, galimatias
bobasowy da się ogarnąć, ale wymaga to czasu, jestem ciągle w pracy, a do takiej
etatowej wrócę, jak będzie na to odpowiedni moment. Znajomi niestety się selekcjonują,
jedni odchodzą z innymi więzi się zacieśniają, ale pamiętajcie, że czasami
takie zmiany są potrzebne. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>DZIECI SĄ BARDZO INSPIRUJĄCE!</b><o:p></o:p></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-60099239268131116242017-02-27T02:27:00.001-08:002017-02-27T02:27:23.182-08:00Moje wyprawkowe HITY!<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Długo się zastanawiałam czy w ogóle warto stworzyć taki
post, jednak dookoła mnie pojawia się coraz więcej koleżanek i znajomych które
są w ciąży i pytają co było przydatne w pierwszych chwilach Wiki na świecie.
Postanowiłam więc, że stworzę taki zbiór rzeczy które u mnie zdały egzamin
przygotowany przez Wiki! <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Zapraszam do lektury!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Na pierwszy ogień idzie <b>MONITOR
ODDECHU</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Nie wyobrażam sobie by go nie mieć. Od początku wiedziałam,
że będzie to mój „must have”, a te kilka nocy w szpitalu, kiedy go nie miałam,
to było wieczne czuwanie … byłam non stop na „stand bay-u” nagminnie
sprawdzając czy moje dziecko oddycha… taka matczyna paranoja.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Alarm monitora zawył RAZ! Do tej pory nie wiem, czy był to fałszywy
alarm, czy faktycznie coś było nie tak…. Zadziałał, poderwał nas na równe nogi
i dla mnie to się liczy!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Monitor, który posiadam to Babysense 5 i szczerze polecam!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbmUDThh5z1haf5-UtE3VRJlOxB87ms4T2jDuUM07TLAEpWddjp_Wgcy0fN4UFP8XhfvK5pYeuHCo7RPmwZDwJPE_eIsg72ZzrgO_iCCM5-rAMasbeoTUa2VO8oRWFD9c0iLl7HZuRy8wd/s1600/monitor.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbmUDThh5z1haf5-UtE3VRJlOxB87ms4T2jDuUM07TLAEpWddjp_Wgcy0fN4UFP8XhfvK5pYeuHCo7RPmwZDwJPE_eIsg72ZzrgO_iCCM5-rAMasbeoTUa2VO8oRWFD9c0iLl7HZuRy8wd/s320/monitor.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Skoro już przy takich gadżetach elektronicznych jesteśmy to
teraz kolej na <b>NIANIĘ ELEKTRONICZNĄ</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
Niania to super sprawa i już! Idę pod prysznic, gdy mała
śpi, biorę nianię i nie muszę się martwić o to, że Wiki się obudzi a ja tego
nie usłyszę. Gdy wieczorami oboje z mężem jesteśmy w drugim pokoju, to tak samo
zabieramy niańkę ze sobą, jeśli zostawiamy wieczorem malucha pod opieką mojej
mamy niania również zdaje egzamin, ponieważ babcia spokojnie może zająć się
swoimi sprawami i w razie czego, usłyszy wnuczkę <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span>.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
Nasza niania to hi sense, jest to niania dwukierunkowa,
dzięki czemu mogę mówić do Wiktorii zanim jeszcze do niej dojdę <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span>.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6L87qklhC9HKPxICsiBQd2nD8s0ApNvPDxbdrX6ARcyJ_ZzzHNhUEwNs0EDS89VF3wwesBot2Dv4Pa6MZw0W42Z22SFrGRVOg9Mc9ywJ5H3jWI_96WmSTMwHwuACZLh4pzombvl-58JkV/s1600/niania.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="286" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6L87qklhC9HKPxICsiBQd2nD8s0ApNvPDxbdrX6ARcyJ_ZzzHNhUEwNs0EDS89VF3wwesBot2Dv4Pa6MZw0W42Z22SFrGRVOg9Mc9ywJ5H3jWI_96WmSTMwHwuACZLh4pzombvl-58JkV/s320/niania.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><span lang="EN-US">KOKON TINY STAR<o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="EN-US">Absolutny
hit! </span>Kupiliśmy go jeszcze jak Wiktoria siedziała w brzuchu. To idealne rozwiązanie,
jeśli zabieramy dziecko do siebie do łóżka, kto nie ma obaw przed tym, że przez
sen przygniecie noworodka? Chyba każdy rodzic się tego boi, a dzięki kokonowi
TinyStar całą rodziną możecie spać spokojnie. Kokon to także dobra alternatywa
dla łóżeczka turystycznego, my zabieramy go na wyjazdy i w gości, żeby maluch
miał swój „kąt” i czuł się bezpiecznie. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWxkkNk6Zb6TAZsz1k28D25cvW-4u1MYMTYrg_bT7HIx9y1_GeHybPAUs0C2jP0WPwy7GeTmoCzhqZ3OGQ5IbdBqLULSPoeHA2BejHHYLdimYoUrd49_yT0xFYvk-e-J19hEIXBB_srgLO/s1600/w1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWxkkNk6Zb6TAZsz1k28D25cvW-4u1MYMTYrg_bT7HIx9y1_GeHybPAUs0C2jP0WPwy7GeTmoCzhqZ3OGQ5IbdBqLULSPoeHA2BejHHYLdimYoUrd49_yT0xFYvk-e-J19hEIXBB_srgLO/s640/w1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidGSv9EJsxZuNDJbZloRfrMNVVPbQ43_VggPIgZY2Q1vgj3Hq1O7TpvFB8GBwfDt09qQA5xnMRsPyPBulzmiDZZVXoCyI_Stzh1RQW6fck9e3uFRIzQydQYW_p_tezOhJXp68sSuMoixbR/s1600/w2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidGSv9EJsxZuNDJbZloRfrMNVVPbQ43_VggPIgZY2Q1vgj3Hq1O7TpvFB8GBwfDt09qQA5xnMRsPyPBulzmiDZZVXoCyI_Stzh1RQW6fck9e3uFRIzQydQYW_p_tezOhJXp68sSuMoixbR/s640/w2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>OTULACZ TULIK<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Temu gadżetowi poświęciłam cały wpis. Tulik jest super!
Dzięki niemu Wiktoria przesypiała prawie całą noc (z dwiema pobudkami -1:00 i
5:00 rano i później z jedną pobudką w
okolicach 5:00 rano). Bardzo polecam!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizIcVkwN8BIRwcWYjNyBkOeVh9Tjsn-0c_-TUK3rYab1gkLsoAB0Jac6LuuzrrnR4VtHiw0LGwZvsN5A-zHQ0Vm7ybugkIeUHY_dO3yQojt-AkLSXLwkgCPr_6mbgiXjr2Irm2qx502FdC/s1600/b2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizIcVkwN8BIRwcWYjNyBkOeVh9Tjsn-0c_-TUK3rYab1gkLsoAB0Jac6LuuzrrnR4VtHiw0LGwZvsN5A-zHQ0Vm7ybugkIeUHY_dO3yQojt-AkLSXLwkgCPr_6mbgiXjr2Irm2qx502FdC/s640/b2.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhN2jWRwcFJnCfdbLRnD6V76oxzHrsiHSqeJjaK9_HUQ5mu20NXRXDiNyGuC_LzPKcjfYjKDDf3qAqujaLwsr8_kiT-R6twfwpqtqVdft2WaEAg69t089dGZRl_WdBSynkXej8NwMIyUWHP/s1600/b4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhN2jWRwcFJnCfdbLRnD6V76oxzHrsiHSqeJjaK9_HUQ5mu20NXRXDiNyGuC_LzPKcjfYjKDDf3qAqujaLwsr8_kiT-R6twfwpqtqVdft2WaEAg69t089dGZRl_WdBSynkXej8NwMIyUWHP/s640/b4.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>WANIENKA Z HAMAKIEM <o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Od samego początku planowania wyprawkowych zakupów
wiedziałam, że zwykła wanienka nie jest dla mnie, ja się po prostu boję trzymać
dziecko na ręku podczas kąpieli. Znalazłam wanienkę z hamakiem od Fisher Price
i jest to coś wspaniałego. Dziecko sobie swobodnie leży na przyjemnym hamaku a
my mamy dwie ręce wolne by spokojnie umyć malucha.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsbqWrCNbCL8vqIx0cPbweEqkNAU1CMZhqvey8AXQwFlFfsilf-NpQANE_LKHqD_kHV2PEDmxuJ54zbs3kDCzaHa7ziWdiKCWjPvFVig29K5KzSysz__pg301dvlQj2KEY14jL93E4_Xze/s1600/wanienka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsbqWrCNbCL8vqIx0cPbweEqkNAU1CMZhqvey8AXQwFlFfsilf-NpQANE_LKHqD_kHV2PEDmxuJ54zbs3kDCzaHa7ziWdiKCWjPvFVig29K5KzSysz__pg301dvlQj2KEY14jL93E4_Xze/s400/wanienka.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>LAKTATOR LELEKTRYCZNY
LOVI <o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Kupiłam go w tym samym czasie co kokon od Tiny Star. Wiadomo,
nie miałam gwarancji, ze mi się przyda, ale wolałam go mieć niż później w razie
problemów wysyłać męża na biegu do sklepu. Laktator przydał się od razu i uratował
moje cycki przed wybuchem! Uważam, że dobrze go mieć tak na wszelki wypadek.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKpy5szYwc95p0XVQ9gvJXKoBKN9X6f-ucemusi3xXiTEIrgtIzjZb3qtEyLwT4oPWDSkVpyUQVrTwDZwiK5OxUlbxz8vjwD2VY8lPdFwjaWncE6xfYv5B2B8OE3pLMZArk7-xu4ryLgkd/s1600/Laktator+i+opakowanie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="272" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKpy5szYwc95p0XVQ9gvJXKoBKN9X6f-ucemusi3xXiTEIrgtIzjZb3qtEyLwT4oPWDSkVpyUQVrTwDZwiK5OxUlbxz8vjwD2VY8lPdFwjaWncE6xfYv5B2B8OE3pLMZArk7-xu4ryLgkd/s400/Laktator+i+opakowanie.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>SZUMIŚ Whisbear<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Każdy go chyba ma, miał albo będzie miał! U jednych się
sprawdza u innych nie. My swojego miśka dostaliśmy na Baby Shower i ten prezent
to strzał w 10! Nasz szumiś posiada CrySensor dzięki czemu każde jęknięcie
Wiktorii powoduje, że sam się włącza i pozwala by dalej spała spokojnie.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwt0zSH6A4YLEKfVC4tHaFAOABuSfYR-tFm0HmqlRC45X5AJPL3EEBEeeGo1rQ_fedDDVeSNYw9zwsWyhyphenhyphenGbndnSzcD0VSuOzDCu31TKiEYLMVIMyUGlig5qpK7H9ptmahvXlL6KcwcjLK/s1600/DSCN0561o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="457" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwt0zSH6A4YLEKfVC4tHaFAOABuSfYR-tFm0HmqlRC45X5AJPL3EEBEeeGo1rQ_fedDDVeSNYw9zwsWyhyphenhyphenGbndnSzcD0VSuOzDCu31TKiEYLMVIMyUGlig5qpK7H9ptmahvXlL6KcwcjLK/s640/DSCN0561o.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>BUTELKI AVNET<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Większość mam chce karmić wyłącznie piersią i nie dopuszcza
do siebie myśli, że coś może pójść nie tak, nie do końca zgodnie z ich
wyidealizowanym planem i że butelka będzie potrzebna. Często jednak wychodzi
tak, że z karmienia są nici i potrzebna jest dobra butla! Butelki Avent
polecało mi sporo mam i dlatego zdecydowałam się na nie bez wahania. Jestem
bardzo zadowolona! Wiktoria nie łyka powietrza pijąc z nich, smoczek się nie
zasysa, wykonanie jest bardzo dokładne i solidne. Ogółem hit!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9Pk0TgKRRA3WewYAo0FlNsxD0LVY32mVbVOE1Bwq4RRBdZuxxgHT8AFrdTTi3DOhetIBVAMOEI5bgOBQkmUkcPV7byFfb9yQZB76UxNKNJdSY8dThDVaz9_GSSTh6EpOwk5ndc_3f8u2X/s1600/avent.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9Pk0TgKRRA3WewYAo0FlNsxD0LVY32mVbVOE1Bwq4RRBdZuxxgHT8AFrdTTi3DOhetIBVAMOEI5bgOBQkmUkcPV7byFfb9yQZB76UxNKNJdSY8dThDVaz9_GSSTh6EpOwk5ndc_3f8u2X/s400/avent.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p><br /></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p><br /></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>ROŻEK<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Super się sprawdził. Mimo, że Wiktoria urodziła się w
sierpniu w największe upały to się przydał. Wiktoria była w samym bodziaku i
pieluszce a do tego na noc otulałam ją rożkiem. Byłam chyba jedną z najbardziej
wyspanych mam na oddziale. Poza tym, rożek pozwalał mi pewniej trzymać maleńką
Wiki, tak więc ten gadżet zdecydowanie na plus!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwQBRTt_dxdvph1DNjDpU5ilQbbtMdZJCYqrcnCp_ts_iLssNki-5OAvkkpeyjW8aS5obbFibRBKHJDcwUWPmPu9wyqdONULUqJ0f5Mqhk6czx-kJEN8I8Tw8D6rnmRIrTPD6joD_BLV6f/s1600/ro%25C5%25BCek.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwQBRTt_dxdvph1DNjDpU5ilQbbtMdZJCYqrcnCp_ts_iLssNki-5OAvkkpeyjW8aS5obbFibRBKHJDcwUWPmPu9wyqdONULUqJ0f5Mqhk6czx-kJEN8I8Tw8D6rnmRIrTPD6joD_BLV6f/s320/ro%25C5%25BCek.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>STERYLIZATOR DO
BUTELEK<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Początkowo oglądałam sterylizatory elektryczne za kilkaset
złotych, jednak będąc jeszcze w ciąży trafiłam na zwykły sterylizator do
mikrofali za złotych 20. Uważam, że przy małym dziecku warto mieć coś takiego w
swojej wyprawce, nawet jeśli upieramy się przy wyłącznym karmieniu piersią, to
prędzej czy później będziemy dawały dziecku np. wodę z butelki, czy kubka, a
wtedy warto raz na jakiś czas wrzucić ją do sterylizatora.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIkwBrqb0DlDalCPpXwyXhUsOXNWkLjI4MByvGZlZAN1HA7wDuzdtb-3LlLO4pXB5PYxooguKw_2aP50Mk-I0W8ZMFz_VpfhxvXcaGrz8vPr7fnXClJx1QRGq6SA1gJvEvskbe7mG87FED/s1600/sterylizator.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIkwBrqb0DlDalCPpXwyXhUsOXNWkLjI4MByvGZlZAN1HA7wDuzdtb-3LlLO4pXB5PYxooguKw_2aP50Mk-I0W8ZMFz_VpfhxvXcaGrz8vPr7fnXClJx1QRGq6SA1gJvEvskbe7mG87FED/s400/sterylizator.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>PODGRZEWACZ DO
BUTELEK I SŁOICZKÓW<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Przerabiam aktualnie drugi podgrzewacz. Pierwszy kupiony był
jako używany, jednak zapominaliśmy go wyłączać i po prostu chyba się spalił.
Drugi – ten który mamy obecnie posiada funkcję automatycznego wyłączania i
dodatkowo gdy mleko lub jedzenie mamy już gotowe wysyła niezbyt głośny ( to
akurat dobrze) sygnał dźwiękowy, nasz podgrzewacz ma także funkcję podłączenia
pod zapalniczkę samochodową, tak więc super! Podgrzewaczy na rynku jest
mnóstwo, można przebierać wybierać… Polecam zakup chociażby takiego za
kilkadziesiąt złotych – zdecydowanie ułatwia to życie!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6HQRAwHlu2CvLSCZk2MfFHxWlmdmvPIZpcZprY-pUn8a5XV7WmN9Y9vF92GjjhVfM3sc59hT64yGg9k9H1EDNs-jUVpjxilTByRqawnDZjdO_ccsRxwh_oitUds4P1rHeb3Q7bEetC1L1/s1600/Chicco-Podgrzewacz-Travel.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6HQRAwHlu2CvLSCZk2MfFHxWlmdmvPIZpcZprY-pUn8a5XV7WmN9Y9vF92GjjhVfM3sc59hT64yGg9k9H1EDNs-jUVpjxilTByRqawnDZjdO_ccsRxwh_oitUds4P1rHeb3Q7bEetC1L1/s400/Chicco-Podgrzewacz-Travel.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>WKŁADKI LAKTACYJNE
LANSINOH<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Najlepsze! Duże, cienkie, dobrze się trzymają, rewelacyjnie
chłoną.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiugSOYIcq7FFsKFln-Qdlkd6b7rqaX84y9FvMVmYr64GqF4FTWGxpluxSNG7xEMYt3IeVrsVbYqRDG_ulwgK9FHti_1CtmGXUraFlYf-_QnvjdImKVUS1E0hRXQB0aNzFPWNowPTIRzI27/s1600/lansinoh.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiugSOYIcq7FFsKFln-Qdlkd6b7rqaX84y9FvMVmYr64GqF4FTWGxpluxSNG7xEMYt3IeVrsVbYqRDG_ulwgK9FHti_1CtmGXUraFlYf-_QnvjdImKVUS1E0hRXQB0aNzFPWNowPTIRzI27/s400/lansinoh.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
I na sam koniec, coś o czym o mały włos bym zapomniała, a co
jest niezbędne, gdy w domu pojawia się dzieciątko! Mam na myśli <b>TERMOMETR BEZDOTYKOWY.<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Warto mieć go od pierwszych chwil, nigdy nie wiadomo czy
maluch nie dostanie temperatury i nie będzie konieczne mierzenie jej co kilka
godzin. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuyU-evRHLEsoxexAqtkz_dnqy5GMbgcdQcckXC-FhDSiJj-98YEuQTxrYR9xk5YVJtlqZlSnOn0Iw0WhBj65uStjQtz3oG7IS992e9T5iQ_cGbNimHu9DW93J658DXOd-HDlCJehgfGkr/s1600/termometr.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuyU-evRHLEsoxexAqtkz_dnqy5GMbgcdQcckXC-FhDSiJj-98YEuQTxrYR9xk5YVJtlqZlSnOn0Iw0WhBj65uStjQtz3oG7IS992e9T5iQ_cGbNimHu9DW93J658DXOd-HDlCJehgfGkr/s400/termometr.jpg" width="340" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wydaje mi się, że przedstawione przeze mnie rzeczy, są tymi
które najczęściej polecam znajomym i koleżankom. Oczywiście powinny się na tej
liście znaleźć także inne rzeczy, takie jak kosmetyki do pielęgnacji, pieluszki
itp. Jednak tego typu rzeczom chciałabym poświęcić osobny post. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
A Wy macie jakieś swoje hity z wyprawki, które polecacie
każdemu z czystym sumieniem? <o:p></o:p></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-55660633339961406032017-01-17T06:51:00.004-08:002017-01-17T06:51:55.509-08:00Wspaniały prezent i idealna pamiątka dla malucha<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Długo nie było żadnego wpisu na blogu, ale niestety mój
laptop postanowił odmówić posłuszeństwa … jednak już wracam! Jestem ze zdwojoną
siłą! <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Dzisiejszy post zawiera recenzję produktu, który od grudnia
przewijał się u mnie na Instagramie i facebooku, produktu cudownego,
praktycznego i o sentymentalnej wartości. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Domyślacie się o czym mowa?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Tak! Chodzi o kocyk marki <a href="http://nameme.pl/" target="_blank">NAME ME</a>!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjd2a5j4dd2bsvdIadtWZwOHXalQY0vBkmSoHKoNnWxvRW5XaPsY1svT7YqubL6zyy8nEbLXGjl6_lyutn7bqYlwzFM9AeZ5_TkS-sCZuG8dhU3P19O4gyvk16WI6A1Mv8jkf_qN-Oi7OlL/s1600/IMG_4340.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjd2a5j4dd2bsvdIadtWZwOHXalQY0vBkmSoHKoNnWxvRW5XaPsY1svT7YqubL6zyy8nEbLXGjl6_lyutn7bqYlwzFM9AeZ5_TkS-sCZuG8dhU3P19O4gyvk16WI6A1Mv8jkf_qN-Oi7OlL/s320/IMG_4340.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Macie jakąś pamiątkę z dzieciństwa? Może ktoś z Was posiada
swój pierwszy kocyk albo rożek? Moja mama, ma kilka takich skarbów po mnie i
przyznam, że ja także za punkt honoru postawiłam sobie nabycie takiej pamiątki
dla Wiktorii. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Markę <a href="http://nameme.pl/" target="_blank">NAME ME</a>, odkryłam będąc jeszcze w ciąży. Wiadomo jak
to jest, hormony buzują i choć do wyklucia bąbla jeszcze szmat czasu, to
przyszła mama wałkuje strony z gadżetami dla bobasów i zamawia mnóstwo „przydasiów”.
W bawełnianym kocyku w czarne serduszka zakochałam się od pierwszego wejrzenia!
Jednak nie mogłam go zakupić z prostej przyczyny… zależało mi na tym, by był to
kocyk z metryczką, należało więc czekać do narodzin Wiki <3. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj1Nh4UKQgrml5m2EfcGPEY1ppNBAu8i-ssqQW1zZ14BMLT9bKZuDTIt7vywntLgIhv06veLTHWzHnubHGzJUVMNa8XTEhvH_XGooKLD8CUEoIRjTazK4v1FN2QxMQHyuQXB8kySn6uSNN/s1600/DSCN1193.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj1Nh4UKQgrml5m2EfcGPEY1ppNBAu8i-ssqQW1zZ14BMLT9bKZuDTIt7vywntLgIhv06veLTHWzHnubHGzJUVMNa8XTEhvH_XGooKLD8CUEoIRjTazK4v1FN2QxMQHyuQXB8kySn6uSNN/s640/DSCN1193.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
W Grudniu dzięki marce <a href="http://nameme.pl/" target="_blank">NAME ME</a> Wiki mogła cieszyć się swoim
nowym kocykiem, który pokochała od pierwszych chwil! <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Kocyk jest bardzo mięciutki, przyjemny w dotyku, zrobiony w
100% z bawełny. Nie wiem jak to się dzieje, ale mam wrażenie że temperatura pod
nim jest idealna – wiecie nie trzeba wystawiać jednej nogi na zewnątrz, żeby
nie było ani za ciepło ani za zimno ;) . <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wzory, które pokrywają kocyki są w kontrastowych barwach
czerni i bieli, dzięki czemu maluch od pierwszych chwil jest w stanie dostrzec
to, co znajduje się na kocyku. Wymiary kocyka to 70x100cm, tak więc „w sam raz”,
a do tego po złożeniu zajmuje bardzo mało miejsca, dzięki czemu mam go zawsze
przy sobie w torbie i tym wyprzedza w przedbiegach inne nasze kocyki.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSe6ce2JPQ4YKAyZtdtRvh-ncUHncliHrLHr1RuCu-L5i2ZQHUb4owKasV7a6DwL-8KmHD-9QQjHlR6HH6oxSA8uYrDbdQEeJSwBE_EJsAO43c6QrQymI-WnuptORuuAE3YpGlqwbjx9uT/s1600/IMG_4376.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSe6ce2JPQ4YKAyZtdtRvh-ncUHncliHrLHr1RuCu-L5i2ZQHUb4owKasV7a6DwL-8KmHD-9QQjHlR6HH6oxSA8uYrDbdQEeJSwBE_EJsAO43c6QrQymI-WnuptORuuAE3YpGlqwbjx9uT/s640/IMG_4376.JPG" width="360" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Poza swoją podstawową funkcją okrycia malucha, kocyk spełnia
u mnie jeszcze kilka innych, mianowicie gdy zapomnę pieluszki tetrowej, to
zakrywam się kocykiem podczas karmienia w miejscu publicznym, pierwszy raz
zdarzyło mi się to będąc w Zakopanem na kolacji … a że nie lubię machać piersią
na lewo i prawo to musiałam użyć planu B. i wtedy właśnie uśmiechnął się do
mnie nasz kocyk, idealnie nadaje się do zakrywania ponieważ jest tak miękki, że
z łatwością dostosowuje się do ciała. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Kolejną funkcją jest funkcja „maty
edukacyjnej”, gdy jesteśmy w gościach rozkładam do Wiki na kanapie czy dywanie
a ona z zaciekawieniem wpatruje się w czarno białe serduszka, ćwiczy swoje nowe
umiejętności, albo po prostu relaksuje się na swoim kocyku. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Kocyk idealnie sprawdza się także jako tło do comiesięcznych zdjęć <3 Żałuję, że nie mieliśmy go od samego początku!</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik2ZIaGHTxmGc11vZygSbIILjwyov15dh1fDwRiUudmOZzRmOtWOhq0_81wjBNL0HNtpr2s5u86wH8t0AjvAlq4td1cBTMthHy9d9MDc9uk_rWkDkSztybiRnKK1u8iem3rzP-LN-EHkcn/s1600/DSCN1018.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="430" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik2ZIaGHTxmGc11vZygSbIILjwyov15dh1fDwRiUudmOZzRmOtWOhq0_81wjBNL0HNtpr2s5u86wH8t0AjvAlq4td1cBTMthHy9d9MDc9uk_rWkDkSztybiRnKK1u8iem3rzP-LN-EHkcn/s640/DSCN1018.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv5QCwzkoWpRsXNS_zvWLOUSITD2jjxJCon7K7vds5p2KyQf6wV4WJQGdAtUM-0k4EGnA5Tfcn65Qdr3VoB4I8EWKvjc_KK3q-iLyLmG89WbdPEHoUSxQBEe98KQXac0DiRgBYdRBPnjw2/s1600/DSCN1026.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="574" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv5QCwzkoWpRsXNS_zvWLOUSITD2jjxJCon7K7vds5p2KyQf6wV4WJQGdAtUM-0k4EGnA5Tfcn65Qdr3VoB4I8EWKvjc_KK3q-iLyLmG89WbdPEHoUSxQBEe98KQXac0DiRgBYdRBPnjw2/s640/DSCN1026.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihYQ5WlI_3BX7sKalakXsK3IN0UX-fx23WNlzw-SXLWRCsRQs6mx6mx-DGeIPtVuFH8exBM7GDekmKMGdTBtrXgQ9PPoj-6_MoIEiWyIgWVm2d3rDAAWFgc2h3Qj1BKJw9_zrkxl1GqdR7/s1600/DSCN1207.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="440" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihYQ5WlI_3BX7sKalakXsK3IN0UX-fx23WNlzw-SXLWRCsRQs6mx6mx-DGeIPtVuFH8exBM7GDekmKMGdTBtrXgQ9PPoj-6_MoIEiWyIgWVm2d3rDAAWFgc2h3Qj1BKJw9_zrkxl1GqdR7/s640/DSCN1207.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Przede wszystkim jednak, ten kocyk to wspaniała pamiątka na
całe życie. W przyszłości może służyć dzieciom naszej Wiktorii albo może zostać
oprawiony w ramkę i wisieć na ścianie jako ozdoba. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>W każdym razie, kocyk od
chwili gdy tylko został stworzony w <a href="http://nameme.pl/" target="_blank">NAME ME</a>, nabrał wartości sentymentalnej, co
czyni go bezcennym <3.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Kocyk <a href="http://nameme.pl/" target="_blank">NAME ME</a> to idealny prezent na Baby shower, chrzciny,
pierwsze urodziny, czy na pierwsze odwiedziny u dziecka.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY5blkUYg_hCXnjMYImtZz-AC53OUqIQHesH4R2sh0ky7Xqr3kTbe9A35gBWpzGs1eA3dkOW1ESeq5Afbf7QlfnBdmRj3fNQtx-q9MD7EyRr1wt6z59_wa2mfKumhyphenhyphenc0KMKaNZ3K-UkAOm/s1600/IMG_5058.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY5blkUYg_hCXnjMYImtZz-AC53OUqIQHesH4R2sh0ky7Xqr3kTbe9A35gBWpzGs1eA3dkOW1ESeq5Afbf7QlfnBdmRj3fNQtx-q9MD7EyRr1wt6z59_wa2mfKumhyphenhyphenc0KMKaNZ3K-UkAOm/s400/IMG_5058.JPG" width="300" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Zapomniałam
wspomnieć, że przychodzi on do nas w ślicznym białym pudełku z logo, a w środku
znajduje się krótki liścik od marki <a href="http://nameme.pl/" target="_blank">NAME ME</a>. Czy to nie jest prezent idealny?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqGcUoSlLmrmVL4ooi7WgxXWhVvJuzhZetPbjHgv4ODxgcavL6-TxzW-OtCZM-z53RPjBstzCbItQ_zKO0lXQqDEAemuhJRx8aT5ODAioOTErCCgbzNbph8ET39xBZqx56h42IaMH8431n/s1600/IMG_4303.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqGcUoSlLmrmVL4ooi7WgxXWhVvJuzhZetPbjHgv4ODxgcavL6-TxzW-OtCZM-z53RPjBstzCbItQ_zKO0lXQqDEAemuhJRx8aT5ODAioOTErCCgbzNbph8ET39xBZqx56h42IaMH8431n/s320/IMG_4303.JPG" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXWucxgY3TLPfYYmoGGkVfbiqzYsTL9tU4p39n6AIhxDdiM8LadOGEIaFWIQrPRyIPQqZPJh0w5ldIUjAS9Lz2AoJ5PjW__LO-_X1hJi1bfgv4M4iIDgiK6x6ychHP1Nc44XURU4DBuNWA/s1600/IMG_4304.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXWucxgY3TLPfYYmoGGkVfbiqzYsTL9tU4p39n6AIhxDdiM8LadOGEIaFWIQrPRyIPQqZPJh0w5ldIUjAS9Lz2AoJ5PjW__LO-_X1hJi1bfgv4M4iIDgiK6x6ychHP1Nc44XURU4DBuNWA/s320/IMG_4304.JPG" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgW6PTuFOnQS-PjUYYE3eQDCoy2bwL52Db4s0xZ00J_RPbHyHTQfKWtpzjr5TPJurPKZ8BD-TAAYN8toip2dF6rWPbYVUAeKTx7nDgfesaljvAEBRp82vGIUdhlWi7ZyJpTohPg6pDd_SC/s1600/IMG_4305.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgW6PTuFOnQS-PjUYYE3eQDCoy2bwL52Db4s0xZ00J_RPbHyHTQfKWtpzjr5TPJurPKZ8BD-TAAYN8toip2dF6rWPbYVUAeKTx7nDgfesaljvAEBRp82vGIUdhlWi7ZyJpTohPg6pDd_SC/s320/IMG_4305.JPG" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjntdY_-CjDlS3tvw66Xmt5x0uS8oR6Yl3G8s3Jz8rsPPpAiIsXFbIxxH9B-EABqFC7mN-mlmf__yNZPzRqj_yDpJQZsdu3vnSCfeHnRP7S7KOJTn-0Zr3tO2gzGP4Cbf91oedzi23PTHGu/s1600/IMG_4308.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjntdY_-CjDlS3tvw66Xmt5x0uS8oR6Yl3G8s3Jz8rsPPpAiIsXFbIxxH9B-EABqFC7mN-mlmf__yNZPzRqj_yDpJQZsdu3vnSCfeHnRP7S7KOJTn-0Zr3tO2gzGP4Cbf91oedzi23PTHGu/s320/IMG_4308.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Przyznaję się bez bicia, ten kocyk to jeden z naszych
ulubionych kocyków, Wiki też jest nim w pełni oczarowana. <o:p></o:p></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXtOBZkKVmJeGJj0CXTXi1qhZlRTIskR4Wtj_8cwAszMle4MCobRIphFh5I10Ac7pBXy_Lx7djGFY5OMhmOR8x0dLQ61ZaGbTUfGHWkaYZqdwKarFvBzEjvJQbQSXNEIza6zzGGyaImZiM/s1600/DSCN1198.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="508" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXtOBZkKVmJeGJj0CXTXi1qhZlRTIskR4Wtj_8cwAszMle4MCobRIphFh5I10Ac7pBXy_Lx7djGFY5OMhmOR8x0dLQ61ZaGbTUfGHWkaYZqdwKarFvBzEjvJQbQSXNEIza6zzGGyaImZiM/s640/DSCN1198.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<o:p><br /></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<o:p><br /></o:p></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-79027597637099897512017-01-04T11:08:00.001-08:002017-01-04T11:08:22.492-08:00Podsumowanie roku 2016<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Co roku robię sobie krótkie podsumowanie tego, co mnie
spotkało w ostatnich 12 miesiącach. W tym roku również usiadłam do takiego
podsumowania… jednak jest ono zupełnie inne od poprzednich. Ten rok upłynął mi
pod znakiem dwóch przeprowadzek, ciąży i narodzin Viki! Serio, moim
podsumowaniem roku jest ten mały bąbel, który właśnie smacznie śpi w swoim
łóżeczku. Nie miałam pojęcia jak ogromna może być miłość do własnego dziecka,
oczywiście zdawałam sobie sprawę z tego, że kocha się je bez względu na
wszystko, bezgranicznie, miłością największą, ale kompletnie nie zdawałam sobie
sprawy, że jest to tak bardzo niesamowite uczucie. <b>1 sierpnia 2016 godzina
13:13, pierwszy raz widzę Wiktorię, którą przez 9 miesięcy nosiłam w brzuchu i
przepadam … zakochuję się na zabój!</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhljhtDvZUbjigeKUNYYD-LjP5MZhRYQXebjxkS9j9r5antebKruOVjyY8MyPqJNwlxJByBc6z9vtyMPDw11MrWn7O_Myw88gCrspGsn0XPIRAE5BcTkErQPEwwPO7Chb9YUuGdOx_YOpTJ/s1600/IMG_2238.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhljhtDvZUbjigeKUNYYD-LjP5MZhRYQXebjxkS9j9r5antebKruOVjyY8MyPqJNwlxJByBc6z9vtyMPDw11MrWn7O_Myw88gCrspGsn0XPIRAE5BcTkErQPEwwPO7Chb9YUuGdOx_YOpTJ/s640/IMG_2238.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ostatnio rozmawialiśmy z mężem o tym, co czuliśmy zanim mała
się urodziła i jak te odczucia mają się do obecnie trwającej rzeczywistości. Ja
chyba najbardziej obawiałam się tego, że nie dam sobie rady, że nie będę
wiedziała czemu maluszek płacze i jak mu pomóc, jednak mama to jest mama i mama
wie wszystko i wie to najlepiej ;) nie było się czego bać, dogadujemy się z
Viki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPZKigfVjPs5OZE9GZFW1k6cL7fy65cVkp9CtME7JFHeuSoWwY5twUWpzEGT5eMH9HD1JwwUPgGLCERyLYU2iVIgXVAIJT40zUuM_8Cuicbm_GKsT7488HBAsDvEaxT-2RrkhNHPcTs3FC/s1600/IMG_2192.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPZKigfVjPs5OZE9GZFW1k6cL7fy65cVkp9CtME7JFHeuSoWwY5twUWpzEGT5eMH9HD1JwwUPgGLCERyLYU2iVIgXVAIJT40zUuM_8Cuicbm_GKsT7488HBAsDvEaxT-2RrkhNHPcTs3FC/s640/IMG_2192.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Od 1 dnia sierpnia dni lecą w zawrotnym tempie, wszystkie niby są
podobne, ale jednak kompletnie inne. Pobudka, zmiana pieluchy, karmienie,
dogorywanie w łóżku, zabawa, zmiana piżamki na dzienne ubranie, znowu
karmienie, zabawa, pielucha, drzemka, karmienie, pielucha, spacer…. I tak
każdego dnia, no może czasem odmówimy sobie spaceru, albo pochodzimy w piżamach
do 15:00 ale kto nam zabroni się lenić ? ;) Jednak w tych wszystkich z pozoru
identycznych dniach, jest właśnie mała Wiktoria, która codziennie prezentuje
swoje nowe umiejętności, wydaje nowe dźwięki, złości się bo choć bardzo
sprawnie przewraca się z plecków na brzuszek, to jeszcze nie potrafi
przemieścić się do przodu. Wkurza się, bo chciałaby siedzieć a to jeszcze nie
czas, musi dać sobie jeszcze chwilę … uśmiecha się, gdy jej śpiewam – choć
wiem, że nie potrafię i ona też wie to na pewno, ale się cieszy bo mama śpiewa
specjalnie dla niej.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRiNJ1JnODuJcDznD19k5wzEqjIhv8gOecPqgEp4BCBFE1vGzvKco1vbhy7LCBhUdlzTNdJS0jFCNNq3Ksm8qLTa83QxFcpm7qvfX8EgOwRXit7sVdw3wk6v3bSuA57NA4rrbdxNaEzMp5/s1600/IMG_2272.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRiNJ1JnODuJcDznD19k5wzEqjIhv8gOecPqgEp4BCBFE1vGzvKco1vbhy7LCBhUdlzTNdJS0jFCNNq3Ksm8qLTa83QxFcpm7qvfX8EgOwRXit7sVdw3wk6v3bSuA57NA4rrbdxNaEzMp5/s640/IMG_2272.JPG" width="480" /></a></div>
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimHNB2Mi4c9yWpsjAcdTPDO8SpH41LaxVD_wrenLRFc44XiiSU0Dvp_Pg5TKY6znbmi6FTZFmNps7A5yewy7Y4Y_Or9dRSfQ4ek5D-XUTk_4rEP8h96l_i4JF0NS0K7-uWCtQr9FiAg9iJ/s1600/IMG_2506.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimHNB2Mi4c9yWpsjAcdTPDO8SpH41LaxVD_wrenLRFc44XiiSU0Dvp_Pg5TKY6znbmi6FTZFmNps7A5yewy7Y4Y_Or9dRSfQ4ek5D-XUTk_4rEP8h96l_i4JF0NS0K7-uWCtQr9FiAg9iJ/s640/IMG_2506.JPG" width="480" /></a></div>
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1pCX3A-QgqktWIy-j5iCpARaeu70zOvsZcXqOiAslraJ8hbEvbQ3gu0XwphQ6S6QXQPTXZ8oQpUtkWUCnwoUJ3YA6h2a8Ci6YlgaxULn9_ACgjBcZlw0k-dyhxXtj3-nQkFM1iHvbYZHh/s1600/IMG_3072.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1pCX3A-QgqktWIy-j5iCpARaeu70zOvsZcXqOiAslraJ8hbEvbQ3gu0XwphQ6S6QXQPTXZ8oQpUtkWUCnwoUJ3YA6h2a8Ci6YlgaxULn9_ACgjBcZlw0k-dyhxXtj3-nQkFM1iHvbYZHh/s640/IMG_3072.JPG" width="640" /></a></div>
<span id="goog_957025180"></span><span id="goog_957025181"></span><br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Naprawdę bycie mamą, w ogóle bycie rodzicem jest cholernie
wymagające, absorbujące i zabiera ¾ czasu, bo ta ¼ to późny wieczór i noc –
wtedy można na spokojnie pomachać sobie kapciem, ale ten cały czas spędzony z
Wiki jest tak cudowny, że nie zamieniłabym go na nic innego. Oczywiście, są dni
kiedy ręce i cycki do samej ziemi opadają, a ja oddałabym wszystko za 30 minut
drzemki pod kocykiem, przy cicho grającym telewizorze, ale patrzę wtedy na tego
mojego bąbla, ona się uśmiechnie i nie pozostaje mi nic innego jak dumnie
wypiąć pierś, wyprostować plecy, zrobić sobie kolejną kawę i dalej z dumą nosić
strój „super mamy”.<o:p></o:p><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7nyYBWfJLHF5Qsag9GZS3oyIH7tMrAPhmDrUx7B2iELTCKOSQ-PIILZ-wrjKmst4ELHO4Sszgi_yscbjSfL5CedMBS8u5S6s0uze5sutRci3F1NdSCnHGWsQd-4gmoLm917alBiIfvB8h/s1600/IMG_4026.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7nyYBWfJLHF5Qsag9GZS3oyIH7tMrAPhmDrUx7B2iELTCKOSQ-PIILZ-wrjKmst4ELHO4Sszgi_yscbjSfL5CedMBS8u5S6s0uze5sutRci3F1NdSCnHGWsQd-4gmoLm917alBiIfvB8h/s640/IMG_4026.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcBkXV2troUQV3jlixU5vLDkh-TfISc1poPFWWL482FpoefBWs37WXyztnPiHcqsEEb2Srnokn3Gg2gYj5WVzWLHMmZaCJivCemgsjb7sPsRu-NeO4TVuq7NLfcY2ClTHfQ2GGZ-W7yy2g/s1600/IMG_2566.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcBkXV2troUQV3jlixU5vLDkh-TfISc1poPFWWL482FpoefBWs37WXyztnPiHcqsEEb2Srnokn3Gg2gYj5WVzWLHMmZaCJivCemgsjb7sPsRu-NeO4TVuq7NLfcY2ClTHfQ2GGZ-W7yy2g/s640/IMG_2566.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhQdEXSRvlX028jIfjn6CftzdCBOByls9PWwVAbTAqO0Dr6l7j32wIsACS0G5sH6ETF69nWbBIstzC1kRF6G7hoiY77a6d6QLsXWmEGGlGtkR0OVZHPNdsg9soVjalSwgvc-2KCTivY6Uj/s1600/IMG_2137.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhQdEXSRvlX028jIfjn6CftzdCBOByls9PWwVAbTAqO0Dr6l7j32wIsACS0G5sH6ETF69nWbBIstzC1kRF6G7hoiY77a6d6QLsXWmEGGlGtkR0OVZHPNdsg9soVjalSwgvc-2KCTivY6Uj/s640/IMG_2137.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Rok 2016 to dla mnie bardzo ważny czas, zmieniłam się,
stałam się nieco bardziej poważna – choć nadal żarty mi w głowie, zostałam
mamą, jestem dla mojej córeczki bardzo ważna, wyciszyłam się, zaczęłam pisać
bloga, który jest moja odskocznią, miejscem gdzie mogę wyrazić swoje zdanie,
poznać opinie innych, zaczęłam szyć <3 to też mnie relaksuje, nadal
nienawidzę sprzątać a gotowanie nie idzie mi najlepiej, ale wciąż staram się być
super żoną dla mojego kochanego męża. <o:p></o:p></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOdXFfeqZeMl-1_TYYeA1OPdTooWEJzz3HyGRiHO5MpmWoNCi6tx7EN0GUO73zGBnuyhT-39WXF17v3PqEusG1A3DlO99EOXIGXsN7Kk_lzDNbVKe0i6OhBK5M6MWw9kj9cxnKubrhSvAy/s1600/FullSizeRender.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOdXFfeqZeMl-1_TYYeA1OPdTooWEJzz3HyGRiHO5MpmWoNCi6tx7EN0GUO73zGBnuyhT-39WXF17v3PqEusG1A3DlO99EOXIGXsN7Kk_lzDNbVKe0i6OhBK5M6MWw9kj9cxnKubrhSvAy/s640/FullSizeRender.jpg" width="480" /></a></div>
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPQOv5Ka2YZQS39SEWHEjhCwmNj8oQnAQU706ECqC585OdERJdIdESVLNDYMIEWOYboo9_62urTdXf_k8QI_VamLEsrbyV594z_2cOzfLgIkL_pHoVAdx3euKVG5eMsVeS9-4U5zzjh_9_/s1600/IMG_2980.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPQOv5Ka2YZQS39SEWHEjhCwmNj8oQnAQU706ECqC585OdERJdIdESVLNDYMIEWOYboo9_62urTdXf_k8QI_VamLEsrbyV594z_2cOzfLgIkL_pHoVAdx3euKVG5eMsVeS9-4U5zzjh_9_/s640/IMG_2980.JPG" width="358" /></a></div>
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
2017? Oby był tak dobry jak 2016 albo lepszy! Chciałabym
żeby blog się rozwinął, żeby szycie wychodziło mi coraz lepiej, żebym poprawiła
organizację swojego czasu i żebym mogła poświęcać Wiktorii nadal tyle czasu co
w minionym 2016 roku, nie chcę snuć marzeń o tym że pokocham sprzątać lub że
nagle stanę się marsterchefem. Ja już się pogodziłam z faktem, że gospodyni ze
mnie nie na medal, mój mąż musi mnie taką kochać. <o:p></o:p><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4Uc8mM6XGDCmWiAwl5_4F8tgsHl0RkYkIa0EgxaLDfkwLyPjwwNe69txG4ACJGZgclLCjsktnVg38RHuC3yogd_6-V7RnhMUAssPr1OUmNEBdDUtmLkig13H4njOzNP70Cr641nsKB42e/s1600/IMG_4367.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4Uc8mM6XGDCmWiAwl5_4F8tgsHl0RkYkIa0EgxaLDfkwLyPjwwNe69txG4ACJGZgclLCjsktnVg38RHuC3yogd_6-V7RnhMUAssPr1OUmNEBdDUtmLkig13H4njOzNP70Cr641nsKB42e/s640/IMG_4367.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuVizcqd8juAv-04hlJrxnP_oogv5iLuq9lnOTjiIkk7ntOilBvOmvG1UoxYXBfb2_mf50Im4rnAK927C62KphwWq-DubPUs4D6va4elCR76uc-HbtY_TKuqCiRYwkUOfAu_Iy2F8gedII/s1600/IMG_4382.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuVizcqd8juAv-04hlJrxnP_oogv5iLuq9lnOTjiIkk7ntOilBvOmvG1UoxYXBfb2_mf50Im4rnAK927C62KphwWq-DubPUs4D6va4elCR76uc-HbtY_TKuqCiRYwkUOfAu_Iy2F8gedII/s640/IMG_4382.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4SBgiMCBjXXV_2cAv33MugoyY3O4y52JOzgmNUlt-5Qt2iCkC0WLWZJLu46-Q2dlg2DicV7v6bKwxIsPKydrQZfxJexbeyxOmbbktgOc5y7FAsMNap1qYBNsYSE5NtYfv4AhgZ7PP11Na/s1600/IMG_4557.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4SBgiMCBjXXV_2cAv33MugoyY3O4y52JOzgmNUlt-5Qt2iCkC0WLWZJLu46-Q2dlg2DicV7v6bKwxIsPKydrQZfxJexbeyxOmbbktgOc5y7FAsMNap1qYBNsYSE5NtYfv4AhgZ7PP11Na/s640/IMG_4557.JPG" width="544" /></a></div>
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-14433734906647988532016-12-20T15:24:00.002-08:002016-12-20T15:24:57.826-08:00Prezent "Last minute" #1<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Macie czasami tak, że wchodzicie do sklepu z zabawkami i
akcesoriami dla dzieci i dostajecie świra?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Kupilibyście dosłownie wszystko! Te misie, kocysie,
pluszaki, lalki, gry, puzzle, klocki… obłęd! Ja tak mam, a ta przypadłość
nasiliła się z momentem przyjścia na świat naszej córeczki Wiktorii. Codziennie
przeglądam sklepy internetowe i wynajduje nowe zabawki i gadżety, które
koniecznie MUSIMY nabyć teraz lub później. Błądząc tak po czeluściach
Internetów, dotarłam przypadkiem do magicznego sklepu o nazwie <a href="http://abebe.pl/">abebe.pl</a> i …
przepadłam… na długo. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wczoraj na facebooku wyświetliło mi się info, że zakupy opłacone
do 21 grudnia 2016 do godziny 14:00 zostaną wrzucone do worka Świętego Mikołaja
jeszcze przed Świętami, a to oznacza, że zagoszczą pod choinką w Wigilijny
wieczór, tuż po pojawieniu się pierwszej gwiazdki na niebie! Fajnie? No pewnie,
że fajnie, bo kto nie zostawia choćby jednego prezentu na „ostatni gwizdek”?</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal; text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal; text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal; text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal; text-indent: -18pt;"> </span><span style="text-indent: -18pt;">Na pierwszy ogień idzie mój absolutny
ulubieniec! <a href="https://abebe.pl/kolekcja/gwarantowana-dostawa-przed-swietami/little-bird-told-me-konik-na-biegunach-lewis-fitz" target="_blank">Konik na biegunach!</a> No jest przecudowny! W przeciwieństwie do
innych jego kumpli ze stajni, ten jest mięciutki i stabilniejszy, a do tego
pięknie się prezentuje i ma przesłodki pyszczek. No kto nie miał w dzieciństwie
konika na biegunach? Klasyka. Dobry zarówno na bardzo duży prezent od rodziców
albo jako duży podarunek od całej rodziny </span><span style="font-family: Wingdings; text-indent: -18pt;">J</span><span style="text-indent: -18pt;">.
Wiki musi na niego jeszcze poczekać, ale myślę, że na przyszłą gwiazdkę poprosi
o niego Mikołaja.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnIS7-8ox3uWgF5nTPNR_VxmQFkKOIkMewy-khhRVNzOOuGto-SRxEMzYFbxFL1qyyWn5s246sr5v10Do0lzrA2MeLnVMW3hzA23S29apsgQnT8YHBWubpIxtNpMP9LgJvNw-danFwi45_/s1600/ko%25C5%2584.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnIS7-8ox3uWgF5nTPNR_VxmQFkKOIkMewy-khhRVNzOOuGto-SRxEMzYFbxFL1qyyWn5s246sr5v10Do0lzrA2MeLnVMW3hzA23S29apsgQnT8YHBWubpIxtNpMP9LgJvNw-danFwi45_/s400/ko%25C5%2584.jpg" width="332" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="text-indent: -18pt;">Jako drugiego przedstawiam Wam <a href="https://abebe.pl/kolekcja/gwarantowana-dostawa-przed-swietami/jellycat-pluszak-kroliczek-bashful-candy-31-cm-2" target="_blank">długouchegokrólika</a>, który skradł moje serce już dawno temu i wiem, że prędzej czy później
dołączy on do grona, pozostałych pluszowych przyjaciół Wiki. Zając Jellycat ma aż 31cm i
baaaaaaardzo długie uszy, dzięki czemu bobas może je do woli tarmosić, a
przecież zając i tak się nie obrazi, bo kto jak kto, ale ten gość uwielbia
dzieci!</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgslcWtKo-0CBhqbKgDRjaXTsh7fhfGQvjL3VyCfzygjRWXWPNl9pMSoRCUablHrHdPuZWGddjIKBjk4Qfumr7WZ1rpf_UGToxucV_CzjuwAds-xcSrUHVSf2rbEjOOltX1ZFoCUsS1-zwS/s1600/29634-kroliczek_blake_31cm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgslcWtKo-0CBhqbKgDRjaXTsh7fhfGQvjL3VyCfzygjRWXWPNl9pMSoRCUablHrHdPuZWGddjIKBjk4Qfumr7WZ1rpf_UGToxucV_CzjuwAds-xcSrUHVSf2rbEjOOltX1ZFoCUsS1-zwS/s400/29634-kroliczek_blake_31cm.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal; text-indent: -18pt;"> </span><span style="text-indent: -18pt;"><a href="https://abebe.pl/kolekcja/gwarantowana-dostawa-przed-swietami/yookidoo-zabawka-do-kapieli-wyscig-kaczuszek" target="_blank">Kaczuchy</a>… Kąpielowy klasyk! Jednak te kaczki nie
są zwyczajne… to kaczki wyścigowe! Kaczki dzięki zasysanej wodzie, zaczynają
się gonić, do tego po nałożeniu zwycięskiej kaczki na górę fontanny pokaże nam
się efekt wodny, w zależności od tego która kaczucha będzie na górze efekt
będzie inny! Fontanna wydaje zabawne dźwięki i wpływa na rozwój malucha już od
6 miesiąca życia, a posłuży … myślę, że bardzo długo … Wiktoria znajdzie kaczki
pod choinką i nie zdziwię się, jeśli czasami w kąpieli podkradnie je tata ;)</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBtYr31iIIt9WJIgqLtWfLMp4W8VlY7AShcUs5C1ec0d_DCVno4RttNO2dD4k6bkkOIcRuz3v1TNeHLh0NllMeINAaMh0-z9m4JG8xbc58qTNxaCICFuSlZ0tw8EleRI0PCD7vmqh5-9Oa/s1600/11574-9c456f4baa804f25a95898e3327e90d8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="223" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBtYr31iIIt9WJIgqLtWfLMp4W8VlY7AShcUs5C1ec0d_DCVno4RttNO2dD4k6bkkOIcRuz3v1TNeHLh0NllMeINAaMh0-z9m4JG8xbc58qTNxaCICFuSlZ0tw8EleRI0PCD7vmqh5-9Oa/s400/11574-9c456f4baa804f25a95898e3327e90d8.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNormal">
<span style="text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<br /></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="text-align: justify; text-indent: -18pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"> Pozostając w temacie kapieli, marka Yookidoo ma
jeszcze do zaoferowania np. <a href="https://abebe.pl/kolekcja/gwarantowana-dostawa-przed-swietami/yookidoo-zabawka-do-kapieli-wesoly-kranik" target="_blank">wesoły kranik!</a> Każde dziecko, na pewnym etapie
fascynuje się wodą lecącą z kranu, jednak ciągłe jej dolewanie do kąpieli, wiąże
się też ze spuszczaniem wody z wanny, żeby nie było jej za dużo. Do tego
ciekawska główka dziecka może zaliczyć bliskie i dość bolesne spotkanie z
metalowym kranem. Dzięki kranikowi od Yookidoo, dziecko może bezpiecznie bawić
się strumieniem wody, a do tego zabawa jest bardziej eko!</span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEil40M2Cr7EEN_-BPgl2AXbkyH0Q6ATgGaD4s5_fc1rzziwEfh874p4YLhmd6AZvtxrIe36LCq_JubD5JHPf28msTfkZ6LFHlL1XtUkwB1sW8OsKhyphenhyphenpX2a6spZsBn3TOmw0dvYVYx25DDzA/s1600/11596-1ca7d8fa3a7a4781bf2c7e20341d5db4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEil40M2Cr7EEN_-BPgl2AXbkyH0Q6ATgGaD4s5_fc1rzziwEfh874p4YLhmd6AZvtxrIe36LCq_JubD5JHPf28msTfkZ6LFHlL1XtUkwB1sW8OsKhyphenhyphenpX2a6spZsBn3TOmw0dvYVYx25DDzA/s400/11596-1ca7d8fa3a7a4781bf2c7e20341d5db4.jpg" width="310" /></a></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal; text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal; text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="text-align: justify; text-indent: -18pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"> Już ostatnia kąpielowa rzecz to <a href="https://abebe.pl/kolekcja/gwarantowana-dostawa-przed-swietami/oops-kapielowa-opowiesc-puzzle-piankowe-do-kapieli" target="_blank">piankowe puzzle</a>.
Sama miałam takie ( no dobra może nie dokładnie takie, ale podobne) w
dzieciństwie i pamiętam, że uwielbiałam „przyklejać” je na ścianę!</span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjucN8Mf5Z-6T6VjZsK6YYMIGtLHV_sUz3D6MWvZ92Dh_VELxoBnwRMJh54h1Krt2DfBEVwQEqydBqtrcm3QoEtrNwjgrgjDetg1rNDFCIJ9b-qZJnEFSzvgaSHvTKHewcKPhMGrVnvjVnc/s1600/12077-bathtime_storyoops_city.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjucN8Mf5Z-6T6VjZsK6YYMIGtLHV_sUz3D6MWvZ92Dh_VELxoBnwRMJh54h1Krt2DfBEVwQEqydBqtrcm3QoEtrNwjgrgjDetg1rNDFCIJ9b-qZJnEFSzvgaSHvTKHewcKPhMGrVnvjVnc/s400/12077-bathtime_storyoops_city.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="text-align: justify; text-indent: -18pt;">
<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal; text-indent: -18pt;"> </span><span style="text-indent: -18pt;">Macie w rodzinie małą damę do obdarowania? No to
proszę bardzo! <a href="https://abebe.pl/kolekcja/gwarantowana-dostawa-przed-swietami/oops-kapielowa-opowiesc-puzzle-piankowe-do-kapieli" target="_blank">Podręczny zestaw małej damy</a> przed Wami, a w niej między innymi:
szczotka do włosów, bezpieczne lusterko, szminkę, perfumy … a to wszystko
zamknięte w poręcznej walizeczce.</span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"> </span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"> </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijdiC7WEOCdabydFrK2_mqAhkJSokLYPE9kDP9lrI5JJsmSSdsKfAxoeKtm-UkE2j7aeTliph3JhaATAiG3Ps94AjjttY3yD_0AZJX4GXY12eJXgGBNazHdrt5RX_T6Q5bibHlCyDKqjy6/s1600/29794-dj06552.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="363" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijdiC7WEOCdabydFrK2_mqAhkJSokLYPE9kDP9lrI5JJsmSSdsKfAxoeKtm-UkE2j7aeTliph3JhaATAiG3Ps94AjjttY3yD_0AZJX4GXY12eJXgGBNazHdrt5RX_T6Q5bibHlCyDKqjy6/s400/29794-dj06552.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"> </span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="text-align: justify; text-indent: -18pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"> <a href="https://abebe.pl/kolekcja/gwarantowana-dostawa-przed-swietami/muzyczne-puzzle-janod" target="_blank">Puzzle muzyczne od Janod</a>. Rewelacja! Mój młodszy
brat miał coś podobnego w dzieciństwie ( z resztą także był to prezent
gwiazdkowy) jednak zabawka nie była tak bardzo urokliwa. Puzzle są wykonane z
drewna i pomalowane bezpiecznymi farbami. Dziecko ma za zadanie dopasować odpowiednio
zwierzątka do kształtów, a gdy zrobi to poprawnie, usłyszy odgłos danego
zwierzaka.</span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal;"><br /></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggzVNxCNS9Zj2C3NJ2ScF68fU20qqOl4RjcvzHWm9IQ9MbOmiE5LSrDshw7M57T2yD1U9Q66EMl7sy6M4PMJFx8TARyGx8QVHPrGq80H_VN9ukTo36iMsNoz8eXmtCLvk7JqjsEYB3VZiV/s1600/13329-2716_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggzVNxCNS9Zj2C3NJ2ScF68fU20qqOl4RjcvzHWm9IQ9MbOmiE5LSrDshw7M57T2yD1U9Q66EMl7sy6M4PMJFx8TARyGx8QVHPrGq80H_VN9ukTo36iMsNoz8eXmtCLvk7JqjsEYB3VZiV/s400/13329-2716_1.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify; text-indent: -18pt;">
<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal;"> </span><span style="font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal;"><span style="font-family: Calibri, sans-serif;">Skoro przy<span style="font-size: 14.6667px;"> </span></span></span><span style="text-indent: -18pt;">muzyce jesteśmy, to warto zatrzymać
się na chwilę przy <a href="https://abebe.pl/kolekcja/gwarantowana-dostawa-przed-swietami/plan-toys-bebenek-drewniany-o-bardzo-milym-dzwieku" target="_blank">bębenku o bardzo miłym dźwięku</a> – to stwierdzenie bardzo mnie
rozbawiło, ponieważ wiadomo, że dziecięca muzykalność, nie zawsze idzie w parze
z wytrzymałością naszej głowy i uszu. Dobry prezent dla muzykalnych maluchów!</span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"> </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgageF5aZxpc6N4kg15H7bp84U4XwZ5rWyuVNhnGKd0Z5XDDZ30MQynEHcveWWf3gsjv5mylkbcaH5dRS2RVCpayT5nCQPVyR63MGbRvunDL3HZThihFp6vJecZw2pr5GN9XdOZC0L9weQc/s1600/488-6404-solid-drum.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="263" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgageF5aZxpc6N4kg15H7bp84U4XwZ5rWyuVNhnGKd0Z5XDDZ30MQynEHcveWWf3gsjv5mylkbcaH5dRS2RVCpayT5nCQPVyR63MGbRvunDL3HZThihFp6vJecZw2pr5GN9XdOZC0L9weQc/s400/488-6404-solid-drum.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="text-align: justify; text-indent: -18pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="text-align: justify; text-indent: -18pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"> </span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="text-align: justify; text-indent: -18pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"> <a href="https://abebe.pl/kolekcja/gwarantowana-dostawa-przed-swietami/plan-toys-aparat-z-obiektywem-z-wbudowanym-kalejdoskopem#1" target="_blank">Aparat z kalejdoskopem!</a> Pamiętacie te takie
klasyczne długie kalejdoskopy? Ja miałam chyba dwa i bardzo je uwielbiałam!
Dziś dzieciaki uwielbiają nasze dorosłe „zabawki” takie jak aparaty czy telefony.
Możemy dać maluchowi taki aparat i dzięki wbudowanemu kalejdoskopowi rozwijać
jego wyobraźnię.</span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEic70F0QyDdpGQ4mA85s1e5lzxONlGxwnVwOE6urrek9mLoAHbyqVk91Y-LtOu6JXnmhu2C79S88xGW9fm-GAu5DlWdAI4v0eXhP1zKzi79kARi_ET131-dyMvZS_LY0SL3-KWPXpfHYddZ/s1600/482-5633-my-first-camera-1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="263" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEic70F0QyDdpGQ4mA85s1e5lzxONlGxwnVwOE6urrek9mLoAHbyqVk91Y-LtOu6JXnmhu2C79S88xGW9fm-GAu5DlWdAI4v0eXhP1zKzi79kARi_ET131-dyMvZS_LY0SL3-KWPXpfHYddZ/s400/482-5633-my-first-camera-1.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="text-align: justify; text-indent: -18pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"> <a href="https://abebe.pl/kolekcja/gwarantowana-dostawa-przed-swietami/littlelife-plecaczek-disney-ze-smycza-bezpieczenstwa-myszka-minnie-rozowa-od-12mcy" target="_blank">Plecaczek ze smyczą bezpieczeństwa.</a>
Kontrowersyjny prezent, jednak tyle razy widziałam dzieci, które zwiewały
rodzicom wprost pod kola samochodów, że ja nie będę miała najmniejszych oporów
przed tym, żeby zakupić Wiktorii plecaczek na jej skarby, który dodatkowo
przyczyni się do jej bezpieczeństwa na spacerach. Świetny prezent dla
dzieciaków, które właśnie zaczęły chodzić, albo są w wieku kiedy zaraz to
nastąpi </span><span style="font-family: Wingdings; text-indent: -18pt;">J</span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal; text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwrol3ShAXWW_AOAukoduPCnObFnokkFjPoJTz4F9oG_g9ThrGX_HGnDaN_YCkX97e07gHpXTIdS13sKSzScTIqgqoO4r5INayjIwEBjyVSEUbq55FYDqysorBsuAGiEjp4v7BZxZZCKZR/s1600/1032-plecaczek-littlelife-disney-myszka-minnie-pink-6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwrol3ShAXWW_AOAukoduPCnObFnokkFjPoJTz4F9oG_g9ThrGX_HGnDaN_YCkX97e07gHpXTIdS13sKSzScTIqgqoO4r5INayjIwEBjyVSEUbq55FYDqysorBsuAGiEjp4v7BZxZZCKZR/s400/1032-plecaczek-littlelife-disney-myszka-minnie-pink-6.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal; text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal; text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal; text-indent: -18pt;"><span style="font-family: Wingdings;"> </span></span><span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal; text-indent: -18pt;"> </span><span style="text-indent: -18pt;">Ostatni już prezent to <a href="https://abebe.pl/kolekcja/gwarantowana-dostawa-przed-swietami/yookidoo-dwustronna-ksiazeczka-muzyczna#2" target="_blank">dwustronna grająca iświecąca książeczka dla najmłodszych</a>. Z jednej strony książeczka posiada
wyraźne kontrastowe grafiki dla maluszków, natomiast po drugiej stronie
znajdują się bardziej kolorowe obrazki dla starszych dzieci. Fajnie sprawdzi
się zarówno w łóżeczku jak i w głębokim wózku podczas spacerów.</span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxQoVHVrlN5P2i6zU_F7o5XSb865ExM31BV5qbasomZRRhb65VsG-aG1Z2P_gcubdY6QnHwQFipi-f0PJQE41VrLjFL9ahJGYdpske81L8lBepnMjWJhlccbXDP6frUfYs0oEgtlqRRENE/s1600/28281-91a29989ac0b4cdb8cda3df663796b72.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxQoVHVrlN5P2i6zU_F7o5XSb865ExM31BV5qbasomZRRhb65VsG-aG1Z2P_gcubdY6QnHwQFipi-f0PJQE41VrLjFL9ahJGYdpske81L8lBepnMjWJhlccbXDP6frUfYs0oEgtlqRRENE/s400/28281-91a29989ac0b4cdb8cda3df663796b72.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<br /></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="text-align: justify; text-indent: -18pt;">
<b> Mam nadzieję, że każdy z Was
znajdzie coś dla siebie na mojej liście „last minute”! Sklep <a href="https://abebe.pl/" target="_blank">abebe,pl</a> to kopalnia
pomysłów, można tam znaleźć absolutnie wszystko, a moje lista mogłaby nie mieć
końca, jednak trzeba mieć umiar. A Wy już gotowi na Święta? </b></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 18.0pt;">
<o:p></o:p></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-32342487780235245692016-12-08T07:18:00.003-08:002016-12-08T07:41:24.534-08:00Nie chcesz szczepić? To nie szczep, ale nie mieszaj mnie z błotem!<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Wkurzyłam się. Serio. Na poważnie. <o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Wiadomo jako mama należę do wielu fejsbukowych grup, omijam
zaś tę która dotyczy tematu szczepień, a właściwie z tego co mi wiadomo krzyczy
„Nie szczepić!”.<b> Niedawno na jednej z grup, w których się udzielam, mama zadała
pytanie czym szczepić? 6w1? 5w1? NFZ? Czy szczepić na rota wirusy, pneumokoki,
meningokoki?</b><o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Część mam, posiada umiejętność czytania ze zrozumieniem i
odpowiedziały na zadane pytanie. Napisały czym one szczepią i dlaczego akurat
tak a nie inaczej. <o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Niestety pozostałe komentarze to było czyste sugerowanie, że
osoby szczepiące to idioci, świadomie narażający swoje dzieci na śmierć lub co
najmniej trwałe kalectwo. <o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Sporo było mam które polecały zaszczepić dziecko jednym
wkłuciem 6w1 i dodatkowymi szczepionkami (rota wirusy, pneumokoki, meningokoki)
i tu się zaczęło… 6w1?! Jak to?! Przecież to najgorsze co można podać dziecku,
„jesteś nieodpowiedzialną matką, potem będziesz płakać jak Ci dzieciak
przestanie chodzić, mówić albo umrze MAMUSIU!”. Najgorsze jest to, że czasami
pojawiają się teorie dosłownie z kosmosu typu: „Ja szczepię na NFZ, bo to 3
wkłucia w różne miejsca, a jedno wkłucie 6 „chorób” w jedno miejsce to za dużo
i dlatego dzieci sobie nie radzą”. Serio? Przecież nie ma znaczenia to, czy ukłujemy dziecko sześcioma „chorobami” w jedno miejsce czy mniejszą ilością w 3
miejsca… Organizm i tak ma do pokonania kilka antygenów. A warto wspomnieć o
tym, że układ odpornościowy małego dziecka, jest w stanie odpowiedzieć nawet na
setki tysięcy antygenów. Grunt, to na wizycie przed szczepieniem powiedzieć lekarzowi
o wszystkim co nas niepokoi w zachowaniu i stanie zdrowia dziecka. Bardzo ważne
jest, aby szczepione dziecko było zdrowe, a do tego konieczne jest dokładne
przebadanie przez pediatrę.<o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYaXsnBLjLsz17SGMJbUo5UVAZ_jJJ07PEKwGpHEi5-KBFNaBTxmB0m4fSzItFrA1lv_usAxqcyjJUGWt1LK5y9zEsZHlL0n_pEzPd-0xsHe1_IAHZcutPZIlhUbwd_Ftz0DGvOPkv4hVP/s1600/szczepienie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYaXsnBLjLsz17SGMJbUo5UVAZ_jJJ07PEKwGpHEi5-KBFNaBTxmB0m4fSzItFrA1lv_usAxqcyjJUGWt1LK5y9zEsZHlL0n_pEzPd-0xsHe1_IAHZcutPZIlhUbwd_Ftz0DGvOPkv4hVP/s640/szczepienie.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<b>Rozumiem, że można obawiać się szczepień i powikłań jakie po
nich mogą się przydarzyć, jednak żyjemy w XXI wieku, korzystamy z kanalizacji,
dostępu do czystej wody wiec korzystamy także ze szczepień, które pozwoliły na
wyeliminowanie wielu chorób, które niestety teraz zaczynają powracać. Jeżeli
szczepionych dzieci będzie mniej niż 90% możemy być pewni, że część chorób
powróci, z resztą już powraca np. krztusiec…</b><o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Szczepienia nie osłabiają układu odpornościowego tak bardzo
jak przebyta choroba. Owszem można zarzucić szczepieniom fakt, że mamy w
Europie coraz więcej alergików, podobno przyczyniły się do tego szczepienia,
ponieważ organizm, który nie ma z czym walczyć zaczyna „zajmować się” właśnie np.
alergią.<o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<b>W przychodni, do której chodzę z Wiktorią, ostatnio była
dziewczynka… po ospa-party …. No ludzie kochani! Serio myślałam, że takie
głupoty są tylko w serialach typu „Szpital”! Dziewczynka została ledwo
odratowana, ale niestety w konsekwencji tej zabawy ma teraz silną padaczkę,
spowodowaną pojawieniem się ospy nawet na mózgu. </b><o:p></o:p></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Ja się nie chcę czepiać, jak ktoś nie chce szczepić to
proszę bardzo! Jego sprawa… Martwię się tylko o moje dziecko i pozostałe dzieci
które są szczepione, obawiam się sytuacji, w której dzięki „antyszczepionkowcom”
wszystkie te choroby powrócą zmutowane, ze zdwojoną siłą i wtedy moje
szczepione dziecko może nie być przed nimi chronione.<o:p></o:p></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Podsumowując, nie chcesz szczepić to nie szczep, ale nie rób
ze mnie wyrodnej matki i nie krytykuj za to, że ja wolę zapobiegać niż leczyć. <o:p></o:p></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-85246852479511533932016-12-01T07:51:00.000-08:002016-12-01T07:51:05.976-08:00Okazujemy sobie uczucia!<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Przedwczoraj minął dokładnie rok, odkąd dowiedzieliśmy się,
że nasza rodzina powiększy się o Wiktorię, a dziś mijają równo 4 miesiące odkąd
maluch pojawił się na świecie. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
1 sierpnia o 13:13 Wiktoria pojawiła się na świecie i
postanowiła, że całkowicie podbije nasze serca. Przez pierwsze dwa tygodnie
cały czas spała z nami, nie wyobrażałam sobie zostawienia jej w łóżeczku.
Zasypiała kołysana na rękach, drzemki ucinała sobie na brzuchu u taty, z każdym
płaczem była brana na ręce i tulona. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgU5lnwULrltXbicA4Sh8GAT85gLGJenr6rqe-hSmqvGPB7T9OJQJqzCTL1GlNoRe7XzMFtAFtV67EN8mpID6hgvlkZEKt-eV3jNM9unHfAIhOfQSr3i7E60JfQRrvS69NGw0MHGSdrItUJ/s1600/13880385_1141791529214348_7920678252354094715_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgU5lnwULrltXbicA4Sh8GAT85gLGJenr6rqe-hSmqvGPB7T9OJQJqzCTL1GlNoRe7XzMFtAFtV67EN8mpID6hgvlkZEKt-eV3jNM9unHfAIhOfQSr3i7E60JfQRrvS69NGw0MHGSdrItUJ/s640/13880385_1141791529214348_7920678252354094715_n.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Nie noś, bo przyzwyczaisz!</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Należałoby najpierw odzwyczaić, bo nosimy nasze dzieci przez
9 miesięcy w brzuchu, są bardzo blisko nas, czują nasze ciepło, słyszą bicie
serca, głos… i nagle ciach! Ma spokojnie, leżeć bez poczucia bezpieczeństwa i
maminej bliskości, tak się nie da, a może da się tylko ja jestem zbyt wrażliwa
na takie ruchy. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wiadomo, że nie chodzi o to by każdą jedną czynność
wykonywać z dzieckiem na rękach, choć fani chustowania twierdzą, że można
dziecko w chuście mieć cały dzień na sobie, to ja się z tym nie do końca mogę
zgodzić. Gotowania na przykład, z dzieckiem powieszonym na sobie, nie widzę za
bardzo, ale każdy robi jak uważa.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wiktorię często noszę na rękach, razem wybieramy jaką kurtkę
dziś założy, jakie butki będą pasowały, przeglądamy się wspólnie w lustrze,
nosząc ją opowiadam co robimy, po co to robimy, pokazuję jej po prostu świat,
wszystko to co ją otacza.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Plecy Ci się odwdzięczą!</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
No to na pewno, Wiki urodziła się ważąc 3310g, na ten moment
wyczuwam jakieś 5500g. i nie powiem odczuwam ten „ciężar” jednak kiedy mam ją
nosić jak nie teraz? Z każdym miesiącem będzie przybywało wagi, Wiktoria będzie
coraz większa, aż w końcu osiągnie magiczną wagę 20kg. I wtedy jedyną formą
noszenia będzie tzw. „baran” u taty na barkach. Tak więc noszę, bo dni mijają
błyskawicznie, dziś Wiki kończy 4 miesiące, a ja mam wrażenie jakby wczoraj się
urodziła! Czas ucieka, muszę nacieszyć się na zapas!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Daj jej się wypłakać!</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Słucham?!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Każdy zapewne już zna tę historię o pewnej wolontariuszce,
która odbyła wizytę w sierocińcu i była mocno zaskoczona panującą tam ciszą…
Spodziewała się płaczu, ale dowiedziała się, że te dzieci nie płaczą, ponieważ
po kilku dniach ciągłego „wołania” o przytulenie, zrozumiały, że nikt do nich
nie przyjdzie… I teraz już nie płaczą. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Nie wyobrażam sobie zostawienia mojego dziecka płaczącego,
sam na sam ze swoim „problemem”. Płacz to jedyna forma komunikacji z mamą.
Dziecko płacząc woła nas, może ma gorszy dzień, coś je boli, albo po prostu
potrzebuje się przytulić… Nie powinniśmy tego ignorować, bo sami też chyba nie
lubimy jak ktoś ma gdzieś nasze potrzeby. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOuC762wX2VHmrJscMVKy-idFXmjlaumeahLJdmMd2o41ypoJOtf4JOp96qy7Rlfw3AH_Cu_-Ef5NCbIvDLnoJ2oHilejegyzalT-sVUXPDxOcjIHITsIUGpEoVRWRotwvnl8QmcrXp3so/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="376" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOuC762wX2VHmrJscMVKy-idFXmjlaumeahLJdmMd2o41ypoJOtf4JOp96qy7Rlfw3AH_Cu_-Ef5NCbIvDLnoJ2oHilejegyzalT-sVUXPDxOcjIHITsIUGpEoVRWRotwvnl8QmcrXp3so/s640/1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHXhvuQ6P_Pi-DdFqj0OLGBguEwsXTIino4LCoxqcMysfsVq4DEgQQQ5aP9FuP5mc5INGkAhBSHJKrNimfUY0wv_39Yyeay5QvBw7Fcbhpspt_sY_L5h1JN_eNGpIKS2HO3qgfWq9d_FkY/s1600/FullSizeRender+%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="508" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHXhvuQ6P_Pi-DdFqj0OLGBguEwsXTIino4LCoxqcMysfsVq4DEgQQQ5aP9FuP5mc5INGkAhBSHJKrNimfUY0wv_39Yyeay5QvBw7Fcbhpspt_sY_L5h1JN_eNGpIKS2HO3qgfWq9d_FkY/s640/FullSizeRender+%25281%2529.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Nie śpij z dzieckiem, bo przyzwyczaisz!</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Mam 25 lat, noc przed moim ślubem spędziłam w rodzinnym domu
i spałam z mamą! Nie wstydzę się tego, zawsze jak spałyśmy razem to najpierw
łapała nas przynajmniej godzinna głupawka, przerywana zdaniem „Dobra, śpimy!”
po czym znów była głupawka. Choć czasami moja mama mnie nieziemsko wkurza –
wiadomo to mama, dla niej całe życie będę dzieckiem, to czuję z nią ogromną
więź. Nigdy moja mama nie zostawiała mnie płaczącej w pokoju, jak budziłam się
w nocy będąc małym brzdącem to dreptałam do mamy do łóżka. To naturalne i
normalne, przy mamie i tacie po prostu czujemy się bezpiecznie.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wiki jak już wspomniałam pierwsze dwa tygodnie spała razem z
nami, potem ze względu na jej bezpieczeństwo i kręgosłup postanowiliśmy kłaść
ją do łóżeczka. Nie zmienia to jednak faktu, że po nocnym karmieniu (w zależności
od upodobania 3 lub 5 rano) Wiki zostaje już z nami w łóżku. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ponad wszystko uwielbiam weekendy, kiedy to całą trójką możemy
się poprzytulać w piżamach, przykryci jedną kołdrą <3. To nasz wspólny czas,
chwila na zabawę i wygłupy z Wiktorią, czekam na to cały tydzień <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span>.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<o:p><br /></o:p></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgD_HqCp1CWhLvvMVlfZ6-4UCGZdT3vxPT6_wGxZ8YHjT_z6glaPqgzWfKx2eAQRwPxMcSXIBbBDZFUte9J37CqN1xcxALZoJAhdIYx5_fYGu8u4drhMSpqE3hC-ktL3wXZlAnM8Lf_J65O/s1600/IMG_3683.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="414" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgD_HqCp1CWhLvvMVlfZ6-4UCGZdT3vxPT6_wGxZ8YHjT_z6glaPqgzWfKx2eAQRwPxMcSXIBbBDZFUte9J37CqN1xcxALZoJAhdIYx5_fYGu8u4drhMSpqE3hC-ktL3wXZlAnM8Lf_J65O/s640/IMG_3683.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<o:p><br /></o:p></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTUKQZo0-2wRGaDXqmpr_MExWPR72dhwhPyM5Xobye7nRRwohESbEm8x1HzqY1YA6PRT14sAzf2IzIR1fcdlQ6prdoK8qhmetR-lapdPFGhoML63BWfjbyINKkkRobaqK8S5mBQFHiUgZD/s1600/IMG_3957.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTUKQZo0-2wRGaDXqmpr_MExWPR72dhwhPyM5Xobye7nRRwohESbEm8x1HzqY1YA6PRT14sAzf2IzIR1fcdlQ6prdoK8qhmetR-lapdPFGhoML63BWfjbyINKkkRobaqK8S5mBQFHiUgZD/s640/IMG_3957.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Chwal swoje dziecko!</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wiktorię chwalę za nawet maleńkie sukcesy, bo to co dla mnie
jest małą rzeczą, dla niej jest ogromnym wyczynem! Jak uda się jej obrócić z
brzuszka na plecy, to biję brawo, całuję i mówię ze jest super, że jestem z
niej bardzo dumna! Bąbel odwdzięcza mi się uśmiechem od ucha do ucha., a to dla
mnie największa i najpiękniejsza nagroda. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjugTs1nk3ykt-tZAOwFJDhc8u9On05gM-0H3jkECnLHbeAMlJqnPCxrBtY2xs6HAZ118SYjCtX4Nt-Czj7lhXQN_tCxXs547gUVzPk1x_b59f7lOwn_p6UJVo9kLh-rC6ssctdtjv-oYBw/s1600/IMG_3828.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjugTs1nk3ykt-tZAOwFJDhc8u9On05gM-0H3jkECnLHbeAMlJqnPCxrBtY2xs6HAZ118SYjCtX4Nt-Czj7lhXQN_tCxXs547gUVzPk1x_b59f7lOwn_p6UJVo9kLh-rC6ssctdtjv-oYBw/s640/IMG_3828.JPG" width="528" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Piszę to wszystko, bo wczoraj dotarło do mnie jak bardzo
urosło nasze małe szczęście, zrozumiałam, że to naprawdę już 4 miesiące minęły,
odkąd jest z nami i przyznam, że nigdy nie byłam bardziej spełniona i
szczęśliwa. Uwielbiam Wiktorię przytulać, całować jej pućkowate policzki i mały
nosek, nosić na rękach i opowiadać co nas otacza, kocham podziwiać jej nowe
umiejętności i chwalić ją za to co robi.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Uczucia są ważne, a wrażliwości uczymy od pierwszych dni,
pamiętajmy o tym <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span>.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h4 style="text-align: justify;">
Moc uścisków.<br />Lwia mama. </h4>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<o:p></o:p></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-54827145592683492562016-11-23T05:13:00.002-08:002016-11-23T05:13:25.284-08:005 najczęściej popełnianych grzechów fotelikowych<div class="MsoNormal">
Do stworzenia tego wpisu zainspirowało mnie pewnie zdjęcie,
którego niestety nie mogę Wam przedstawić. Zdjęcie zobaczyłam na profilu jednej
z Pań należących do pewnej mamowej grupy na facebooku. Jedna z mam zapytała o
fotelik polecany od 9 do 18kg. Montowany tyłem, pod postem wywołana została
burza z piorunami, że po co tyłem, że można przodem, że kiedyś jeździliśmy bez
fotelików, że wydanie 1000 zł na taki „gadżet” to przerost formy nad treścią
itp. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Jedna z mam szczerze poleciła fotelik z supermarketu … twierdząc, że ona
jeździ blisko i taki jej wystarcza …. Z czystej ciekawości zajrzałam na profil
tej Pani, by zobaczyć, ten rewelacyjny fotelik i co prawda zdjęcia z takim
fotelikiem nie znalazłam, ale to co zobaczyłam powaliło mnie totalnie i aż
zaniemówiłam.</b></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Wyobraźcie sobie sytuację, w której z radością montujecie
fotelik – nosidełko dla niemowląt przodem do kierunku jazdy i jeszcze wrzucacie
zdjęcie na fejsa by pochwalić się jak fajnie Wam się podróżuje! Wyobraziliście
sobie? Ja nawet nie byłam w stanie, ale zobaczyłam taki właśnie obrazek na
własne oczy na profilu tej Pani. I to nie był jeden fotelik-nosidełko tylko
dwa, z dwójką dzieci! Jak zostały przewleczone pasy bezpieczeństwa? A
normalnie, tak samo jak my, dorośli się w nie zapinamy.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
Uznam ten przypadek za jakąś mega wyjątkową anomalię, jednak
jeśli któreś z Was w ten sposób montuje nosidełko to nie przyznawajcie się do
tego, tylko szybko zmieńcie to ustawienie na właściwe. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
A więc poza jakimiś dziwactwami jakie są te najczęściej
popełniane grzechy?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJyJr8fMr8kTE0MlwP4RqOh-hp94oSOtSsg6Vr6zYsj-I_x6O5KkNg4P-a7XaK1pep32gDZiJJe_SybL6c2vHVEG1gqbHcr9B-Jo0TFJqSfSSvwhlwkUR6pYFjP9ybMi1iQheLOJYGd8EY/s1600/1_max.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJyJr8fMr8kTE0MlwP4RqOh-hp94oSOtSsg6Vr6zYsj-I_x6O5KkNg4P-a7XaK1pep32gDZiJJe_SybL6c2vHVEG1gqbHcr9B-Jo0TFJqSfSSvwhlwkUR6pYFjP9ybMi1iQheLOJYGd8EY/s400/1_max.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoListParagraph" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]-->1.<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal;"> </span></div>
<div class="MsoListParagraph" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<br /></div>
<div class="MsoListParagraph" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<!--[endif]--><b> Niewłaściwy zakup czyli Skorupki z zestawu 3w1</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Większość (o ile nie wszystkie) firm produkujących wózki dla
dzieci, oferuje opcję zestawów 3w1, gdzie mamy gondolę, spacerówkę i nosidełko
– z zestawu lub za dopłatą, nosidełko lepszej firmy plus adaptery do wpinania nosidełka w
stelaż. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
Nosidełka z zestawów, często są bardzo lekkie, poręczne no i
przede wszystkim w kolorze naszego wózka, a więc pasują idealnie. Niestety
takie foteliki przeważnie nigdy nie słyszały o żadnych crushtestach, nie posiadają
atestów, czyli nie mają potwierdzonego bezpieczeństwa dla dziecka. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
Wybierając wózek dla Wiktorii, wiedzieliśmy od samego
początku, że za skorupkę z zestawu podziękujemy i kupimy fotelik innego
producenta. Postawiliśmy na MaxiCosi Pebble Plus, fotelik jest bardzo ciężki,
ale Wiki siedzi w nim w prawidłowej pozycji, a jej główka jest właściwie podtrzymana
i nie kiwa się na boki w czasie jazdy. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
Faktem jest, że skorupki z zestawów są często wliczone w
cenę, lub za niewielką dopłatą, natomiast za fotelik wiodących producentów
musimy dorzucić przynajmniej ok 500zł. Jeśli jakiegoś rodzica nie stać na taki
wydatek to oczywistą rzeczą jest, że lepiej jeśli zdecydują się na fotelik z
zestawu a niżeli będą przewozić dziecko bez żadnego zabezpieczenia. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b style="text-indent: -18pt;">Zapinanie pasów na kurtkę/kombinezon</b></div>
<div class="MsoListParagraph" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Sami ten błąd popełnialiśmy, po prostu zapomnieliśmy o
fakcie, że nawet dorosła osoba powinna zimą zdjać puchową kurtkę podczas jazdy
autem. Pasy zapięte na kurtkę, nie przylegają we właściwy sposób do ciała,
przez co w razie wypadku dziecko może wysunąć się z pasów i wypaść z fotelika z
ogromną siłą. Producenci na szczęście wychodzą nam naprzeciw i dzięki temu
możemy nabyć ciepły śpiworek do fotelika, zamiast kurtki, a taki śpiworek ma
wycięcie na pasy dzięki czemu dziecko jest bezpieczne i na pewno nie zmarznie. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b><span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal; text-indent: -18pt;"> </span><span style="text-indent: -18pt;">Niewłaściwe montowanie fotelika</span></b></div>
<div class="MsoListParagraph" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Za luźno ściągnięte pasy bezpieczeństwa nie trzymają we
właściwy sposób fotelika. Jeśli nie posiadamy bazy isofix, powinniśmy
maksymalnie ściągnąć pasy i mocno dopchnąć fotelik do kanapy, tak by trudno
było go poruszyć. Fotelik powinien być zamontowany najlepiej na środku tylnej
kanapy, systemem isofix, lub trzypunktowymi pasami bezpieczeństwa. Jeżeli
jednak nie posiadamy takiego miejsca w aucie, to najlepiej jak fotelik
zamontujemy z tyłu za pasażerem. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal; text-indent: -18pt;"> </span><b style="text-indent: -18pt;">Położony pałąk</b></div>
<div class="MsoListParagraph" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Często podczas jazdy rodzice kładą pałąk, który z pozoru
służy jedynie do przenoszenia fotelika. Tymczasem jest on stworzony głównie do
tego by chronić naszego malucha na wypadek np. dachowania. Tak więc pałąk musi
być zawsze postawiony, chyba że producent fotelika zaleca inaczej.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b><span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; font-variant-numeric: normal; line-height: normal; text-indent: -18pt;"> </span><span style="text-indent: -18pt;">Za słabo naciągnięte pasy w foteliku</span></b></div>
<div class="MsoListParagraph" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Podobno to jeden z najczęściej popełnianych błędów. Rodzice
w trosce o wygodę malucha bardzo lekko ściągają pasy tak, by te nie powodowały
żadnego dyskomfortu. Niestety, pasy powinny być maksymalnie naciągnięte, tak by
nie dało się ich uszczypnąć dwoma palcami.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggtNx6n3ztJW62ua-mhxxJKlAsWx_QgEfZLCoYuMwf04iR8Vt_kXZs1QAtA30leQ4SQnNFPoFh70fWyJU_SHUITKHcV0zkdGc07SdjvxIaiJftiylCYfpMze7EO1g0jT-2aqwNcUDhcpP5/s1600/IMG_20160903_120737.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggtNx6n3ztJW62ua-mhxxJKlAsWx_QgEfZLCoYuMwf04iR8Vt_kXZs1QAtA30leQ4SQnNFPoFh70fWyJU_SHUITKHcV0zkdGc07SdjvxIaiJftiylCYfpMze7EO1g0jT-2aqwNcUDhcpP5/s640/IMG_20160903_120737.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Wydaje mi się, że wymieniłam 5 najczęściej popełnianych
przez rodziców grzeszków. Mam nadzieję, że post będzie przydatny, że każdy
zastanowi się, czy przypadkiem któryś z błędów nie jest nieświadomie przez
niego popełniany. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
A może macie coś, co można dorzucić do tej listy?<o:p></o:p></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-71073727188306070092016-11-15T07:20:00.003-08:002016-11-15T07:20:56.022-08:00Tulik - kontrowersyjny czy godny polecenia gadżet?<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Gadżet, który Wam dzisiaj zaprezentuję jedni kochają a inni
uważają za dziwactwo. Przyznam szczerze, że sama gdy go pierwszy raz
zobaczyłam, to złapałam się za głowę i przecierałam oczy z niedowierzania! No
bo jak tak można? Dziecko wcisnąć w jakiś kawałek materiału. W którym nie będzie
mogło ruszać rączkami? Toż to barbarzyństwo najwyższej klasy!</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wtedy nie miałam zielonego pojęcia o tym, że dziecko po
prostu lubi jak jest mu ciasno, czuje się wtedy bezpiecznie, dokładnie tak jak
w brzuchu mamy przez 9 miesięcy. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Pewnego dnia gdy byłam jeszcze w ciąży, mój mąż wyszedł z
propozycją zakupienia otulacza dla naszej córeczki. Zgłębiliśmy temat,
poczytaliśmy opinie, przejrzeliśmy różne marki zajmujące się produkcją otulaczy
i tak oto wybraliśmy markę <b>Tulik</b>!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiiOPbNoSN9eyrhMiBh42tg2QHInh92FCo8YNrjaQ0sofnQ6qBxDRDiuqfjFVD-_Tutl6l58rKrtov7fYACcX2914nfsThY1K7ByJCdZKk1MnlQyytN8KhO_LjUm9qp2p7tO9I5YcXtBOJ/s1600/b1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiiOPbNoSN9eyrhMiBh42tg2QHInh92FCo8YNrjaQ0sofnQ6qBxDRDiuqfjFVD-_Tutl6l58rKrtov7fYACcX2914nfsThY1K7ByJCdZKk1MnlQyytN8KhO_LjUm9qp2p7tO9I5YcXtBOJ/s640/b1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Dlaczego wybraliśmy akurat Tulik?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
- ma osłonkę na zamek błyskawiczny, dzięki czemu dziecko nie
zrobi sobie krzywdy w szyjkę,<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
- posiada antyalergiczne wykończenie<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
- jest elastyczny<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
- łatwy w obsłudze dzięki podwójnemu zamkowi błyskawicznemu<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
- produkowany w Europie<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
- zapewnia dziecku odpowiednią temperaturę <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
- przyjemny dla oka dizajn ;)<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3IdghIoaNoYOGsT-pLGY70lXdBqGkmJ9qJ2m-P3rgeg7qe7u2IqBL_taEzu-yM1CMVi7tpTAnNMKPskX3MUSlpDAU6jYd6vIzYTemzZk73-CNb7l35wWsrTwmWTwJeB_ZhCX5CGmJjs04/s1600/b2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3IdghIoaNoYOGsT-pLGY70lXdBqGkmJ9qJ2m-P3rgeg7qe7u2IqBL_taEzu-yM1CMVi7tpTAnNMKPskX3MUSlpDAU6jYd6vIzYTemzZk73-CNb7l35wWsrTwmWTwJeB_ZhCX5CGmJjs04/s640/b2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Po co w ogóle jest Tulik?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Na pewno kojarzycie stare filmy, gdzie pokazywane są sale z
noworodkami wyglądającymi jak małe urocze robaczki. Noworodki na starych filmach
są dosyć mocno owinięte materiałem. Tulik to taki właśnie odpowiednik „betów” z
dawnych lat ;). <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyKe65tsBV55O-o45Owl6H0heJnqcQz309eoR7aCOGe4w8qkc0EjuHfpkOkLkfxceVEYlx-JShlcFwFLIggVdbYQAgKgflQ73KdKRlXke-BmqeUEjxkBVAWPqbw_WkxqzLyZakzNq3TET5/s1600/b4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyKe65tsBV55O-o45Owl6H0heJnqcQz309eoR7aCOGe4w8qkc0EjuHfpkOkLkfxceVEYlx-JShlcFwFLIggVdbYQAgKgflQ73KdKRlXke-BmqeUEjxkBVAWPqbw_WkxqzLyZakzNq3TET5/s640/b4.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Zapewne każdy z Was słyszał o odruchu Moro</b>. Sama raz na
jakiś czas, podczas zasypiania odczuwam takie jakby spadanie w dół i wybudzam
się z odruchem „ratowania”. To samo ma wiele małych dzieci. Tulik idealne
zapobiega temu odruchowi i powoduje, że maluch się nie wybudza, dzięki czemu wszyscy
mogą się z powodzeniem wyspać. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Drugą i myślę, że główną sytuacją w jakiej tulik sprawdzi
się rewelacyjne są będące zmorą wielu rodziców kolki.</b> Wiktoria na całe
szczęście kolek nie miała i nie ma, więc nie opiszę Wam na własnym przykładzie
sprawdzalności Tulika pod tym kątem. Jednak wielu moich znajomych, borykających
się z problem kolek, korzysta lub korzystało z otulacza i szczerze chwalą sobie
takie rozwiązanie. Tulik jest wąziutki w brzuszku, dzięki czemu maleństwo się uspokaja a kolka ustępuje.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Kwestia bezpieczeństwa, to kolejny aspekt dla którego warto
wybrać Tulik dla swojego dziecka.</b> Chroni on nasze maleństwo przed śmiercią
łóżeczkową, ponieważ przede wszystkim wymusza prawidłową pozycję spania,
powoduje, że temperatura ciała dziecka jest prawidłowa i nie grozi mu
przegrzanie, dziecko nie ma szans nakryć sobie buzi luźną kołderką czy
kocykiem.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimfdd61DLD3ncjq_-26Jv-qbVQJz-LzVwHwiBdQ4vTpwu1gG4w8YM9xpVZ5DQPqM2Ge7qcOwzz8GPJtt0UFhzKarxcSBY410wrP3q_c3aYUI5Z3XpU1n_z3XJw8phwmO-futkEZ1D3xvZ9/s1600/b5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimfdd61DLD3ncjq_-26Jv-qbVQJz-LzVwHwiBdQ4vTpwu1gG4w8YM9xpVZ5DQPqM2Ge7qcOwzz8GPJtt0UFhzKarxcSBY410wrP3q_c3aYUI5Z3XpU1n_z3XJw8phwmO-futkEZ1D3xvZ9/s640/b5.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Nasza Wiktoria od pierwszych dni po wyjściu ze szpitala
korzysta z Tulika. Myślę, że to między innymi jego zasługa, że od 20:00 do 5:00
śpi bez przerwy <3. </b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ostatnio Wiki nauczyła zasypiać się leżąc z nami na
łóżku, wcześniej wymagała noszenia i „cichania”. Teraz wystarczy „zapakować” ją
w tulik, włączyć Szumisia, przytulić bąbla i po 20 minutach śpi jak suseł <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span>. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Czy poleciłabym Tulik?</b> </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jak najbardziej! To znakomite
rozwiązanie dla rodziców którzy cenią sobie
spokojny sen zarówno dziecka jak i swój. Gdy Wiktoria wyrośnie ze swojego
Tulika, który jest przewidziany do 6,3kg. (obecnie mała wazy 5,1 kg.) lub
zacznie obracać się na brzuszek, to
planujemy zaopatrzyć się w wersję Tulika z możliwością uwolnienia rączek.<o:p></o:p></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Szczerze polecam zakup Tulika! To spokojny sen dziecka i
rodziców, bezpieczeństwo, i rewelacyjny design za przystępną cenę!</b><o:p></o:p></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-88740521058713180342016-11-03T15:15:00.003-07:002016-11-03T15:15:54.085-07:00Czasami same sobie jesteśmy winne ...<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Ciągle w Internecie natykam, się na posty i artykuły o tym
jak to nasi wspaniali panowie, nie pomagają nam w domu i przy dzieciach. My
kobiety, nie lubimy być oceniane przez pryzmat stereotypów, a same w ten sposób,
z łatwością szufladkujemy mężczyzn. Gdzie się nie obejrzę, tam czytam historie
zmęczonych kobiet, które stały się kurami domowymi, a ich mężowie po powrocie z
pracy nie robią kompletnie NIC. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wydaje mi się, że jednak nieco za surowo niektóre Panie
podchodzą do tego tematu. Owszem, zgadzam się – samiec to samiec i nie zrobimy z
niego nagle baby w fartuszku, on wychodzi rano na polowanie i wraca pod
wieczór, dumny i zadowolony, że zapewnił rodzinie pożywienie … ma prawo być
zmęczonym, ale …<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
No właśnie jest jedno zasadnicze „ALE”! <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Czy przypadkiem nie jest tak, że część z tych narzekających
Pań, najzwyczajniej w świecie sama jest sobie winna? Czy w szpitalu, chwilę po
tym jak skończyłaś kangurować malucha, to dałaś go w ramiona tacie? Czy
pozwoliłaś jemu pierwszemu zmienić pieluszkę? Czy chwalisz jego opiekę nad
dzieckiem? </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Niestety, większość kobiet po porodzie zachowuje się jak klasyczna „Zosia
Samosia”, sama nakarmi – bo przecież cyc to świętość, sama przewinie, sama
wykąpie, sama uśpi i tak w kółko. Mężczyzna rzadko dostaje szansę by się
wykazać, a jak już jest mu dane to i tak nad głową stoi żona ze stertą „dobrych
rad”: źle zakładasz pieluszkę, za mało posmarowałeś pupkę, tak nie noś, tak nie
rób, za cienko ubrałeś, za grubo ubrałeś, ten bodziak nie pasuje…<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>A może by tak dać się tym naszym samcom wykazać o samego
początku?</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Cóż z tego, że krzywo zapnie pampersa? Wymsknie mu się
dziecięca kupka na kolana, to drugi raz zrobi to lepiej. Za cienko smaruje
linomagiem? Bozia oczy mu dała, zauważy przy kolejnym przewijaniu, że pupa
zmieniła barwę na lekko czerwoną – facet to wbrew pozorom bystra bestia. Martwisz
się, że ubierze za cienko albo za grubo? A nie martwisz się, że on sam też
zmarznie albo się przegrzeje? Swój biust uważasz za świętość, a butelka to zło?
Nie marudź więc potem, że nigdzie nie możesz wyjść, a Twój facet ma czelność
zaproponować, że niedzielny wieczór spędzi w pubie z kumplem oglądając mecz, w
końcu Ty i tak musisz trwać przy dziecku z czynnym barem mlecznym.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Żalimy się na tych naszych samców, podczas gdy same
podcinamy im skrzydła i robimy z nich ofiary losu. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZdqNNJsGLhkThSs_MvwSKrKti9DphHEPAqlESTa8l3Bxh063uStN36LEFyspbEcGV861o_-9NbKUXrySrsxKOmFx5Khwqo9gB2UQfZAUEkne5PcNbFBTOmukwXwwzGOyB34p1WsM2u6bQ/s1600/father_and_son_walking.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZdqNNJsGLhkThSs_MvwSKrKti9DphHEPAqlESTa8l3Bxh063uStN36LEFyspbEcGV861o_-9NbKUXrySrsxKOmFx5Khwqo9gB2UQfZAUEkne5PcNbFBTOmukwXwwzGOyB34p1WsM2u6bQ/s640/father_and_son_walking.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Przyznaje bez bicia – ja sprzątać
nienawidzę, dla mnie ta czynność to najgorsza kara, nie lubiłam tego będąc
dzieckiem i wieku 25 lat, mając własne dziecko wciąż tego nie lubię. Mimo
wszystko bajzel działa mi na nerwy, a już jak nic na Świecie drażni mnie fura
ubrań koło łóżka i dwie zwinięte w kulkę skarpetki… Ogarniam ile się da, a
znalezione skarpetki, czasami dla dowcipu wrzucę mężowi do torby czy plecaka –
a niech sobie idzie z tą niespodzianką do pracy ;). Niemniej jednak sprzątamy
wspólnie, tak jak brudzimy wspólnie, przecież nie da się podzielić bałaganu na
mój i nie mój</b>. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Tak samo jest z opieką nad Wiktorią. Dziecko jest nasze,
wspólne, więc zajmujmy się nim razem. Mąż wraca z pracy i przez te 2 godziny do
czasu kąpieli wspólnie zajmujemy się małą, potem jest kąpiel, która w dużej
mierze należ do niego, potem usypiamy bobasa, a na koniec mama wychodzi na
siłownię, albo ma relaks. Od początku
tak było, pierwszą pieluchę zmienił właśnie tata, bo ja nie byłam w stanie się
ruszyć. Podczas pierwszego tygodnia w domu, tata również karmił Wiktorię w
nocy, tak, tak tą złą, okropną butelką z tym strasznym mlekiem modyfikowanym. Teraz
sytuacja się uregulowała i nocne karmienia, tak jak pozostałe należą do mnie,
ale wciąż tata wstaje w nocy, żeby przynieść mi Wiktorię do łóżka, albo żeby
podać jej smoczek i pogłaskać po główce, gdy się przebudzi. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Ja wiem, że faktycznie są mężczyźni którzy spłodzili i
wydaje im się, że ich życiowa misja została w 100% wypełniona i teraz Pan i
władca chodzi do pracy, a Ty leżysz przecież na plaży całe dnie, jednak na to
ciężko cokolwiek poradzić. Można podjąć próbę rozmowy, jednej, drugiej,
trzeciej – bo przecież do trzech razy sztuka! A potem to patelnią w łeb. </b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ostatnio
wracaliśmy z imienin dziadka z kierowcą Ubera, który zachwycał się naszą
Wiktorią i przyznał że, sam ma synka, ale że synek zaczął chodzić to <b>on ucieka z
domu </b>– dokładnie tego określenia użył, bo nie da się spokojnie posiedzieć…
Siedziałam w tym samochodzie z tyłu i nic się nie odzywałam bo zbierałam
szczękę z podłogi i łapałam gałki oczne, które właśnie ze zdziwienia wypadły mi
z oczodołów! Jednak w głowie miałam ripostę <b>„Ależ z Pana leniuch, wygodnicki, śmierdzący leniuch!”</b> (tak wiem, w
pięty by mu poszło aż by go z kapci wysadziło).<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Zdaję sobie sprawę z tego, że szczęściara ze mnie, bo Wiki
jest na ogół pogodna i idzie się z nią dogadać, a mój mąż zdaje sobie sprawę z
tego, że nie leżę całe dnie brzuchem do góry. Czasami wiadomo, musimy sobie
parę rzeczy wyjaśnić, bo zdarza nam się zapomnieć, ale nic tak bardzo nie
oczyszcza atmosfery jak szczera rozmowa. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wydaje mi się, że w wielu przypadkach wina leży także po
naszej stronie, bo po prostu nie dopuszczamy taty do dziecka, nie chcemy dać im
szansy, a przecież tata też ma instynkt, też jest opiekuńczy, też kocha, tylko czasami musi na własnej skórze przekonać się jak wygląda "Wielka improwizacja" podczas opieki nad maluchem. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Warto dać facetowi szansę, na zajęcie się bąblem od samego
początku, a w tym czasie wygospodarować kilka chwil dla siebie, przeczytać
książkę, obejrzeć serial, spotkać się z przyjaciółką, pójść na siłownię czy
fitness, albo odwiedzić kosmetyczkę lub manicurzystkę. Gwarantuję że świat się
w tym czasie nie zawali, a tata posiada telefon i potrafi mówić, w razie czego
zadzwoni po radę, bo wiadomo, że mama wie najlepiej!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLBJOXYBneMi6Nb5grvs3QaUqF98QgLWCqVPOZFvZQr9LO4Y0mAEmhbS7WtVuK0gNvTS1aCAZKTNXs1FwfY5k5l1-OI1YuX3hDVuSS4NAV-EQJ6Yzq1LgNOwJQ5U3unbQWvJsxgX5Rtu2_/s1600/14448844_1187959347930899_1658006238815545584_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLBJOXYBneMi6Nb5grvs3QaUqF98QgLWCqVPOZFvZQr9LO4Y0mAEmhbS7WtVuK0gNvTS1aCAZKTNXs1FwfY5k5l1-OI1YuX3hDVuSS4NAV-EQJ6Yzq1LgNOwJQ5U3unbQWvJsxgX5Rtu2_/s640/14448844_1187959347930899_1658006238815545584_n.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>A jak jest u Was? Pozwoliłyście tatusiowi od początku
opiekować się waszą pociechą? Macie czasami chwilę dla siebie? :)</b><o:p></o:p></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-54542598215203743902016-10-25T11:06:00.000-07:002016-10-25T11:06:19.744-07:00"Sekta" karmiących piersią<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;"><b>Gdy podejmujesz decyzję o karmieniu piersią, od razu z automatu zaczynasz
zgłębiać temat o tym, jak cudowny napój Bogów będzie płynąć z Twoich piersi, jak
rewelacyjny wpływ będzie miał na Twoje dziecko i co zrobić by rzeczony napój
płynąć zaczął i nagle nie przestał. </b></span><span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 12.0pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;"><b><br /></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9k-0hZawf5eLTHHOEMCOJm51vzrnIwanf5EH_BJMnFoxUAWB6jnelz5pEeThVDfKIIK4nO_CxI6LEtkTtF3vkW1S-yrf6NHamIHcPhtUtozy42LxDnHks0kd0fOFEYQjAuIoqlpcDdEGg/s1600/dad-1716160_1920.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9k-0hZawf5eLTHHOEMCOJm51vzrnIwanf5EH_BJMnFoxUAWB6jnelz5pEeThVDfKIIK4nO_CxI6LEtkTtF3vkW1S-yrf6NHamIHcPhtUtozy42LxDnHks0kd0fOFEYQjAuIoqlpcDdEGg/s640/dad-1716160_1920.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;">Też owy temat zaczęłam zgłębiać. Przebywając po porodzie w szpitalu
karmienie piersią krótko mówiąc nie szło mi najlepiej... właściwie w ogóle nie
szło... Wiki głodna, brodawki poranione, piersi nabrzmiałe a ja byłam zapłakana
i coraz bardziej zdesperowana ... tak to właśnie wyglądało. <b>Zdecydowałam się na
dokarmienie malucha bo obie byłyśmy tą sytuacją wykończone, a panujący na sali
zaduch i upał dodatkowo to potęgowały. </b><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;">Próbowałam małą przystawiać, przyszła położna laktacyjna, jednak wszystko z
marnym skutkiem i tak jak już pisałam parę postów wcześniej - czułam, że zacznę
karmić piersią jak się odprężę, jak znajdę się w domu. Podczas pobytu w
szpitalu miałam stały dostęp do mleka <b>Bebilon1</b>, a że jest to mleko jedno z
najlepszych jakie są dostępne na rynku, to nie czułam, że robię krzywdę mojemu
dziecku, jednak wciąż chciałam znaleźć "złotą radę" na to by dawać
cycka, a nie mieszankę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;">Trafiłam na fejsbukową grupę <b>„Karmienie piersią </b></span><span style="font-size: 13.5pt;"><span style="font-family: "wingdings";"><b>:)</b></span></span><span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;"><b>”</b>, myślałam że znajdę tam wsparcie, że
trafię na inne mamy z takim samym problem jak mój, że znajdę tam osoby, które
karmią w sposób mieszany … Mój błąd, że na telefonie nie doczytałam regulaminu
…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;">Co raz wyświetlały mi się posty ze zdjęciami ze szpitali, gdzie widać mamę
i przystawionego do piersi noworodka i wszystko byłoby ok, gdyby nie opis
zdjęcia … <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;">„Drogie mamy, walczymy, nie poddajemy się, od wczoraj nie możemy się
nakarmić, mały za płytko chwyta brodawkę </span><span style="font-family: "wingdings"; font-size: 13.5pt;">L</span></b><span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;"><b> ale nie zgadzamy się na butelkę, doradźcie co robić?”</b><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;">Ja nie krytykuję, nie oceniam, staram się nie udzielać …, ale jak czytam,
że od 2 dni dziecko nie jadło, a mama z dumą dziękuje za opcje dokarmienia to
czegoś nie rozumiem…, ale o dziwo spotyka się to z aprobatą!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;">Na tej grupie panuje zakaz proponowania smoczków czy mleka modyfikowanego, butelki
nawet z maminym mlekiem też nie są zbyt mile widziane… jeśli mama tylko zapyta
czy może powinna dokarmić, to od razu spada na nią niewyobrażalnie ogromna fala
krytyki i hejtu. <b>Dziecko płacze? Cycek. Chce jeść? Cycek. Jest usypianie?
Cycek. Nie może się najeść? Cycek! </b><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;">A potem jest kolejny lament, pod hasłem <b>„Od wyjścia ze szpitala minęło 5
dni, a waga dziecka spadła o 300g… co mam robić?” </b><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;">Nie rozumiem dlaczego mleko modyfikowane traktowane jest na takiej grupie,
jako grzech, wygoda, lenistwo? Czy to, że świadomie nie pozwalam na to, żeby
moje dziecko płakało z głodu to coś złego?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;"><b>Wyobraźmy sobie sytuację, że jest pora obiadu, przed nami ktoś stawia
talerz, gdzie na dnie jest dosłownie 10 mililitrów zupy i każe nam się tym
najeść wspierając słowami „Dasz radę!” „Nie podjadaj później”. Siłą woli
talerza nie napełnimy, a pustą łyżką najeść się nie da.</b><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;">Fajnie? Niefajnie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;"><b>Ostatnio przeżywałam kryzys laktacyjny, który wbrew wszelkim internetowym
teoriom nie trwał maksymalnie tydzień, a dwa tygodnie.</b> Popadłam w chwilową
paranoję, chaotycznie szukałam rad co zrobić by pokarmu było więcej, szukałam
nawet inspiracji na tej fejsbukowej grupie … jednak po chwili poczułam się jak
matka gorszego sortu, wygodnicka panienka z pudełkiem mleka modyfikowanego –
tak na wszelki wypadek. <b>Wiki szczególnie wieczorami potwornie złościła się na
cycka, nie wiem czy nie leciało nic, czy może leciało bardzo niewiele, bądź co
bądź moje dziecko było głodne, a ja się na to nie godzę.</b><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;"><b><br /></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTMYM5pdfLzjVf8gaZtYusU0fhCr4aozSxNACV7KucqXu23knewgFTKCvlzaeoAQRJ1o22SvjPqLs7hbu3VtXEHGs3d84CrkDRv4Kf0s2hxJDhVSq_TrpAKowUJMz7egZ0T48zLI3vQEZK/s1600/lovi2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTMYM5pdfLzjVf8gaZtYusU0fhCr4aozSxNACV7KucqXu23knewgFTKCvlzaeoAQRJ1o22SvjPqLs7hbu3VtXEHGs3d84CrkDRv4Kf0s2hxJDhVSq_TrpAKowUJMz7egZ0T48zLI3vQEZK/s640/lovi2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;">I w tym momencie wjechała butelka z Bebilonem, całe 120 mililitrów białego
szczęścia! Żebyście mogli zobaczyć błogość i ten uśmiech na buzi Wiktorii, gdy
z łatwością się najadła do syta <3. <b>Jednak wiadomo, cycek najwygodniejszy,
zawsze pod ręką, zawsze stała temperatura i przynajmniej w teorii –
nielimitowana ilość. </b>Postanowiłam powalczyć z moim organizmem i wygrać walkę z
kryzysem. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;">Z pomocą przyszedł mi mój ukochany i niezawodny <b>laktator Lovi Prolactis (który
polecę każdemu z czystym sumieniem),</b> wisiałam na nim za każdym razem jak
wypadała pora karmienia Wiki, cycki miały aerobik metodą 7-5-3 i … maszyna
ruszyła! Laktacja wróciła! 1-0 dla mnie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLUixU8rQ1gUqAxqGKrRaglq3gyhuAzX_G61G3n4xNTlWSMK1GesYoHzVhQmyztZXVkcRaQSp5tPEoCDrU5wqiMSMH9cp-PATGhrcGtEiQaKskU5ijBMkDF5LKRkfEW6LWwKnp1z3FlIF0/s1600/Laktator+i+opakowanie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="436" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLUixU8rQ1gUqAxqGKrRaglq3gyhuAzX_G61G3n4xNTlWSMK1GesYoHzVhQmyztZXVkcRaQSp5tPEoCDrU5wqiMSMH9cp-PATGhrcGtEiQaKskU5ijBMkDF5LKRkfEW6LWwKnp1z3FlIF0/s640/Laktator+i+opakowanie.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;">Karmienie piersią, to dla mnie przyjemność, czuję się wtedy potrzebna
małej, niezastąpiona, to nasza chwila, uczucie ogromnej bliskości. Jednak mimo
tego, nie rozumiem co ma na celu tak bezgraniczne zafiksowanie się na karmienie
piersią. Dlaczego takie mamy, dają sobie prawo do okrutnego czasami,
krytykowania innych mam, które decydują się na dokarmianie, podawanie butelki z
własnym mlekiem, czy dawanie smoczka? Mamy XXI wiek, szeroką gamę smoczków i
butelek, już chyba każdy producent wypuścił na rynek butelkę ze smoczkiem nie
zaburzającym odruchu ssania, nie róbmy z tego najgorszego zła. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;">Ja rozumiem, że są plemiona gdzieś hen daleko w jakiejś dżungli, gdzie
dziecko wisi na cycku latami i dzika mama nie ma problemów z laktacją, jednak
my nie żyjemy w dżungli, a ta dzika mama nie ma dostępu do szpitala, badań usg, obstawiam
nawet że, w życiu nie słyszała o kimś takim jak ginekolog. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;">Może nie warto być aż tak eko, sięgać tak głęboko do poprzednich epok i
czasami skorzystać z tego co dają nam obecne możliwości? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;">A jeśli nam się to nie podoba, to chociaż nie oceniajmy innych i nie
wywierajmy na nich presji, nie mówmy, że mama która dokarmia jest zła, wygodna
czy leniwa. <b>Mama która dokarmia to tak samo troskliwa i opiekuńcza osoba, jak
ta która pozwala swojemu dziecku być non stop przy piersi, a złą mamą możemy
nazwać tę, która świadomie głodzi swoje dziecko.</b> Przekonałam się, że ta
fejsbukowa grupa to jakaś „sekta”, nie znalazłam tam żadnej porady, a wszystko
co pomogło mi w „rozkręceniu” laktacji i nie zagłodzeniu mojego dziecka jest
tam traktowane jak zło najgorsze z najgorszych. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVwHnAFUPV7SGJCyQq20xZMlAKj0eJeqPr0LtZsHK6kbqVwVXXd7pWYpz3wK3z7B70ejesQbI0IsuGT7FOERJG8bx8SpEW1V3LJ_NRrI3NLWXS4o3OdT3tHPjiDWhoAazRb7O6XDFc0zRC/s1600/IMG_3207+%25281%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVwHnAFUPV7SGJCyQq20xZMlAKj0eJeqPr0LtZsHK6kbqVwVXXd7pWYpz3wK3z7B70ejesQbI0IsuGT7FOERJG8bx8SpEW1V3LJ_NRrI3NLWXS4o3OdT3tHPjiDWhoAazRb7O6XDFc0zRC/s640/IMG_3207+%25281%2529.JPG" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: x-small;">Tutaj Wiktoria chwilę po karmieniu ;)</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;"><b>Ja się z tej „sekty” wypisuję, nie dla mnie takie skrajności. </b><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 13.5pt;"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: 18px;">A jakie jest Wasze zdanie? Karmicie piersią za wszelką cenę czy czasami się wspomagacie mieszanką w krytycznych momentach?</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-51935650170200852552016-10-20T10:31:00.003-07:002016-10-20T10:31:54.121-07:00Każda mama jest zadbana!<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Odkąd pamiętam moja mama zawsze jest zadbana, zawsze wygląda
ładnie i zawsze stara się by jedno pasowało do drugiego. Ma ładnie ułożone
włosy bez kilometrowego odrostu, pachnie ładnymi perfumami nosi elegancki
makijaż. Nawet dziś, gdy przed pracą wpadła do nas na chwilę, to wyglądała tak
perfekcyjnie, że nie mogłam wyjść z podziwu.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_GkL5cuChNBH1Xpmoov5cGpRYwY8w9JXb4ny0iIObpI7Hzc4UNpKPGsZLYdkPoISdkY7QyjayeYSxzWRwGF9GdE2Tr5iIg6qCwJvBE9jgS2F74IvqzJYueIJh-VPTVS-QlELHfZ1SU6cs/s1600/still-life-1469830_1920.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_GkL5cuChNBH1Xpmoov5cGpRYwY8w9JXb4ny0iIObpI7Hzc4UNpKPGsZLYdkPoISdkY7QyjayeYSxzWRwGF9GdE2Tr5iIg6qCwJvBE9jgS2F74IvqzJYueIJh-VPTVS-QlELHfZ1SU6cs/s640/still-life-1469830_1920.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ja także zawsze sobie powtarzałam, ze choćby nie wiem co to
będę dbać o siebie, że będę taką „mamą w czerwonych szpilkach”.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Odkąd Wiktoria się urodziła, a ja zaczęłam wycieczki po
parkach, przychodniach, sklepach z rzeczami dla dzieci zauważam, że jest sporo
kobiet z wózkami które są po prostu smutne… a zmęczenie i frustrację widać z
kilometra… Potargane włosy, brak makijażu, wyciągnięty sweter i buty trekkingowe…<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wiadomo, że dzieci są różne i czasami ciężko znaleźć godzinę
na to by zrobić sobie pełen make’up i wystroić się jak na wybieg, ale można
zrobić minimum tych czynności by czuć się dobrze i iść z podniesioną głową,
zamiast przemykać ukradkiem jak szara myszka.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Każda z moich
koleżanek-mam zawsze wygląda świetnie i serio dziwię się tym kobietom, które
zakładają na spacer z wózkiem buty do chodzenia po górach i kurtkę
przeciwdeszczową.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Zanim Wiki przyszła na Świat, spędzałam lata świetlne przed
lustrem, bawiłam się makijażem, kombinowałam, oglądałam filmiki makijażowe na
YouTube, kombinowałam z włosami, wieki stałam przed szafą, szukając odpowiedzi
na pytanie „co dziś na siebie włożę?”, po prostu miałam na to czas.. mnóstwo
czasu.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Teraz od ponad dwóch miesięcy wystarcza mi podkład, puder,
eye liner i tusz do rzęs, włosy? Suchy szampon Batiste, prostownica, szczotka i
voila! Fryz gotowy. Outfit? Garderoba dość okrojona, bo fajnie jest jak da się
przystawić ssaka do piersi bez konieczności rozbierania się, więc decyzja nie
jest tak trudna do podjęcia jak wcześniej. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Staram się szykować migiem, ale tak by móc się uśmiechnąć do
samej siebie i niczym Johnny Bravo powiedzieć „Oh Mamo!”.</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Młode mamy z pięknymi wózkami i z jeszcze piękniejszymi
dziećmi w środku powinny dbać o siebie i kropka. Czasami jest tak, że ubieram
na raz siebie i Wiki, że szykując się do wyjścia maluch radośnie buja się w huśtawce,
a ja śpiewam jej „Zebromarchewkę” żeby tylko dała mi dokończyć to arcydzieło na
twarzy i tak jakoś dzień za dniem staramy się współpracować ze sobą… <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Raz na jakiś czas staram się jednak wyglądać idealnie, przed
wszystkim dla siebie, dla męża i dla Wiktorii, ostatnio dzięki mojej kochanej
koleżance Oli, wpadłam w ręce rewelacyjnej Aldony z „AK Aldona Kuśmierz Makeup
& Beauty”. <b>To był mój wieczór</b>. Poszłam do salonu na regulację brwi z henną
i makijaż wieczorowy, spędziłam u Aldony około 1,5 godziny a efekt był
powalający! </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWfg0Pxa5yeY2W7ubHxt2UnTHlSM3e0GSDG8gaum1V-zNBd_cdFIBZanBaFd_F1tkvRkb565sQNFTomynXLrHNZVD5Bg25c8-GXLBWvAGEPfUHTj0pKaORfK6LOWlP0A84i7Gwxe18xEYt/s1600/14433135_1183499438376890_4587104337648978027_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWfg0Pxa5yeY2W7ubHxt2UnTHlSM3e0GSDG8gaum1V-zNBd_cdFIBZanBaFd_F1tkvRkb565sQNFTomynXLrHNZVD5Bg25c8-GXLBWvAGEPfUHTj0pKaORfK6LOWlP0A84i7Gwxe18xEYt/s400/14433135_1183499438376890_4587104337648978027_n.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wracałam do domu dosłownie dumna z tego, że tak wyglądam, mąż też
był oczarowany. Myślę, że każdej z nas należy się taka chwila dla siebie, każda
z nas zasługuje na to, żeby poczuć się najpiękniejszą ze wszystkich mam!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Dziewczyny jesteśmy młode, piękne, do tego jesteśmy mamami,
żonami, partnerkami… nie wolno nam zapomnieć o sobie! Poprawiamy włos,
poprawiamy usta, pierś (a karmiąc przecież mamy się czym chwalić) do przodu i z
dumą spacerujemy po alejkach w parku! A inni nich nam zazdroszczą ;). </b><o:p></o:p></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6939347811969063962.post-49082884040151913882016-10-12T10:12:00.000-07:002016-10-12T10:17:40.310-07:00Grzechy nieIDEALNEJ mamy<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Odkąd jestem mamą, zaczynam zauważać jak bardzo nakręcona jest
moda na bycie mamą idealną, mamą eko, mamą nowoczesną…<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMkPCiU5VWYQvZ1_bnx11aJLelFtesRhqAQfaqVJmdzYB8rjoDPJWo8IDf0_qCH6lSmaSOiDhqadlkHgz8KScWyjnXtQg3CknITxm-iB3aLcEvS9nz6msFpTQyLx9ymjtr17c-Gjk_D1Ar/s1600/mom-1403724_1920.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMkPCiU5VWYQvZ1_bnx11aJLelFtesRhqAQfaqVJmdzYB8rjoDPJWo8IDf0_qCH6lSmaSOiDhqadlkHgz8KScWyjnXtQg3CknITxm-iB3aLcEvS9nz6msFpTQyLx9ymjtr17c-Gjk_D1Ar/s640/mom-1403724_1920.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Głownie da się to zjawisko zaobserwować na wszelkich forach
i grupach dla mam. <b>Gdy jedna mama pyta jakie nosidło ma kupić by nosić swoje,
jeszcze niesiadające dziecko, od razu pojawia się stado „matek idealnych” z
dobrą radą pod tytułem „Nosidło tylko dla siedzących dzieci”. </b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Serio? Naprawdę
ktoś może przypuszczać, że jakakolwiek mama chciałaby źle dla swojego dziecka?
Dlaczego tak bardzo wszystkich interesują wygoda i bezpieczeństwo cudzych
dzieci? <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Sama padłam dwa miesiące temu ofiarą takiej nagonki, gdy
szukałam nosidła Marsupi, które jest polecane przez „chustowców” jako zamiennik
dla chusty (ale o tym w innym poście). </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Zadałam pytanie czy ktoś nie ma na
sprzedaż takowego nosidła od 3kg. I się zaczęło … Mamy ekspertki zadały sobie
nawet trud by wejść w moją galerię na facebooku i zorientować się, że moje
dziecko urodziło się chwilę temu. Bystrzachy! Dostrzegły nawet, że dziecko ważące 3kg. nie siedzi... odkrywczynie przebiegłe... Agencje detektywistyczną powinny otworzyć bo Rutkowski się przy nich chowa!</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Dostałam mnóstwo komentarzy i wiadomości
prywatnych, że nosidło to zło, a ja jestem nieodpowiedzialna i że tylko chusta!
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
A ja chusty nie chciałam i nie chcę, nie mam ochoty się w to
motać, a po za tym nosidło jest mi potrzebne do zniesienia małej z 6 piętra i
wniesienia jej po spacerze, tyle. Może niedługo wybierzemy się na mały spacer w nosidle, ale na razie jest to jedynie w planach. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Finalnie znalazło się kilka mam myślących podobnie do mnie,
a jedna nawet podzieliła się ze mną linkiem, gdzie w atrakcyjnej cenie zakupiłam
nowiusieńkie Marsupi – taka to ze mnie nieidealna mama ;).<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGVxJeDBs_zwkCfVeDXBbQvy_TM9VbwiwbFT3ZNf_CTWHfFHgvkO5x64hpgPSqbqaxMavL72vW2ZIkYJNYEytBvNh0sWieg3BFkVkw0XA-yfVY1hjHY7f4AJZZPamfSPiizKwHtGmasZIL/s1600/IMG_2833.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGVxJeDBs_zwkCfVeDXBbQvy_TM9VbwiwbFT3ZNf_CTWHfFHgvkO5x64hpgPSqbqaxMavL72vW2ZIkYJNYEytBvNh0sWieg3BFkVkw0XA-yfVY1hjHY7f4AJZZPamfSPiizKwHtGmasZIL/s640/IMG_2833.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>To samo dotyczy karmienia piersią. </b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Momentami mam wrażenie,
że fora poświęcone matkom karmiącym to jakaś sekta!</b> </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Gdy tylko jedna zapyta, czy
może powinna dokarmić mlekiem modyfikowanym bo pokarmu mało… bo dziecko się nie
najada, od razu rzuca się stado hien, które naskakują na taką mamę z tekstami
typu <b>„Mleko modyfikowane to najgorsze co można zrobić”. Aha. Czyli lepiej jest
głodzić – Good Idea! </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
W tym przypadku również ze mnie matka nieidealna, bo Wiktoria
dostaje butlę prawie codziennie… co ja poradzę, że na wieczór cycki mam puste
jak wydmuszki od jajek? M<b>am jej powiedzieć, sorry mała dziś kolacji nie będzie,
ale dla Ciebie to i tak lepiej jak będziesz głodna niż jak mama poda Ci
rozrobiony biały proszek?!</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFrUg0iuCYKXFS7QER_whIg0T-7IjmEnltn-m0rGUMIBmCHwS1EUd7KyVg2F_4-_c_79r7JCkT7Pa1ZIYYLlBKuvlLEkucVXNkFbXa26C6r6a0lg6pp87Qxt4oEodXm5yfM3t112BomUmg/s1600/babies-921037_1920.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFrUg0iuCYKXFS7QER_whIg0T-7IjmEnltn-m0rGUMIBmCHwS1EUd7KyVg2F_4-_c_79r7JCkT7Pa1ZIYYLlBKuvlLEkucVXNkFbXa26C6r6a0lg6pp87Qxt4oEodXm5yfM3t112BomUmg/s640/babies-921037_1920.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
W ogóle na tych grupach można znaleźć wypowiedzi, gdzie
nawet butelka z mlekiem matki jest zakazana. A jak matka karmiąca chce gdzieś
wyjść to tylko z dzieckiem pod pachą, albo na dwie godziny kiedy dziecko nie
będzie potrzebowała cycka… Ludzie trzymajcie mnie… <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wiktoria często zostaje ze swoją babcią, albo moim mężem i
wtedy dostaje butelkę z moim mlekiem i ja matka nieidealna nie widzę w tym nic
złego ani krzywdzącego.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Smoczek! Smonio! Monio! Moniulek!</b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
On dowodzi gangiem matek nieidealnych! Na pewno! Ten
straszny i zły smoczek od którego należy się wystrzegać, a jeśli go podamy to
koniec! Mogiła! <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUumHOpo9YhUQSDjvonLxDW-QaQikvmMpoOx2_8eXpgl4W_r0rIE72Vf6eAd4rFQVN-Hyvl0HTZMJbThN7tGQA2D94N-aoodZlMSjwhal3IKr2uQ9oY-iSFAgFKa3LEvEN104z8Ws0M7R-/s1600/baby-312256_1280.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUumHOpo9YhUQSDjvonLxDW-QaQikvmMpoOx2_8eXpgl4W_r0rIE72Vf6eAd4rFQVN-Hyvl0HTZMJbThN7tGQA2D94N-aoodZlMSjwhal3IKr2uQ9oY-iSFAgFKa3LEvEN104z8Ws0M7R-/s400/baby-312256_1280.png" width="332" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Pamiętam jak leżałam na Sali pooperacyjnej z Wiktorią przy
łóżku, pamiętam że władza w nogach nie do końca mi jeszcze wróciła, ale ból
podbrzusza czułam już doskonale, pamiętam też, że wtedy właśnie mała obudziła
się i zaczęła płakać, a ja biedna, przerażona ze skitranym smoczkiem
zastanawiałam się czy jak go podam to nie zbiorę opieprzu od pielęgniarki. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wiki płakała, ja nie mogłam jej wyjąć z „mydelniczki”, bo
najzwyczajniej w świecie nie miałam za bardzo jak się ruszyć, więc głaskałam to
moje małe płaczące szczęście i modliłam się o pomoc! I oto nadeszła!
Pielęgniarka, a wraz z nią pytanie <b>„Ma Pani smoczek?” „Yyyy… no mam” Wyjęłam owego gumowego gościa,
a pielęgniarka na to „No to Pani daje, przecież to żadne zło!” Smoczek
wylądował u bąbla w buzi i w sekundę ukoił nerwy naszej dwójki. </b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
I tak do dziś jestem matką nieidealną będącą w zmowie z
Panem Smoczkiem, ale spoko Pan Smoczuś i Wiki są nieźle zakumplowani i dogadują się w
kryzysowych momentach. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Nie staram się gonić za najnowszym trendami macierzyństwa. W
oczach wielu będę matką nieidealną i dobrze, może tak zostać. <o:p></o:p></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Jestem mamą IDEALNĄ dla mojego dziecka, a to dla mnie
najważniejsze, postępuję według własnego instynktu i rad zebranych od bliskich
osób i Tobie też radzę byś nie starała się być mamą idealną w oczach
wszystkich, bądź mamą idealną dla swojego dziecka – to wystarczy <span style="font-family: "wingdings";">:).</span></b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "wingdings";"><br /></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgowhH5MfkF7zOKWNMYNrol9hgiJCMGRvdOsclCxUqddazZfpKpJbMuWGyYYHw089kjbZScCIg8anVx_26BVd7v8H-8ju5v1r1v17B9ZVg0BIqxsTPUwnpIj5PQVFrcUxwjA87DtHgIdJXi/s1600/IMG_2611.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgowhH5MfkF7zOKWNMYNrol9hgiJCMGRvdOsclCxUqddazZfpKpJbMuWGyYYHw089kjbZScCIg8anVx_26BVd7v8H-8ju5v1r1v17B9ZVg0BIqxsTPUwnpIj5PQVFrcUxwjA87DtHgIdJXi/s400/IMG_2611.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "wingdings";"><br /></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "wingdings";"><br /></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 15.4px; letter-spacing: 0.2px;"><span style="font-family: inherit;">Jeśli podoba Ci się ten post to będzie mi bardzo miło, jeśli puścisz go dalej w Świat!</span></b><br />
<b style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 15.4px; letter-spacing: 0.2px;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b>
<b style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 15.4px; letter-spacing: 0.2px;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b>
<b style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 15.4px; letter-spacing: 0.2px;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b>
<b style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 15.4px; letter-spacing: 0.2px;"><span style="font-family: inherit;"><span style="color: black; font-family: "Times New Roman"; font-size: small; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: center;"><a href="http://www.bloglovin.com/blog/18277433/?claim=tby4b6kqp7g">Follow my blog with Bloglovin</a></span></span></b></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13178004420774440128noreply@blogger.com5