poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Poszukiwania spacerówki idealnej

Obecnie, niewiele firm oferuje zakup samej gondoli bez spacerówki. Przeważnie kupujemy zestaw 2w1/3w1, gdzie mamy gondolę, spacerówkę i nosidełko/fotelik samochodowy.

Naszą brykę wybraliśmy głównie ze względu na wygląd, marynarski design urzekł nas od pierwszego wejrzenia, drugim powodem, dla którego wybraliśmy wózek Tako Marine, były jego gabaryty. Nie wiem co miałam na myśli twierdząc, że fura ważąca ok. 12 kg będzie lekka (żadna z babć Wiktorii, nie była w stanie go podnieść w sklepie, ja nawet nie próbowałam z uwagi na ciążę) … w każdym razie uznałam, że ten wózek będzie w 100% idealny, bo był ok. 1kg lżejszy od swoich kolegów z wystawy.

Rzeczywiście gondoli nie mam nic do zarzucenia, natomiast spacerówka jest nieco niedopracowana i zajmuje więcej miejsca w bagażniku niż powinna …. I to jest właśnie powód, dla którego, jak większość rodziców zmuszeni jesteśmy kupić drugi wózek, który będzie zabierany na wyjazdy, wycieczki, zakupy itp. Niestety jeśli nie jeździmy kombi to mało który wózek, pozwoli nam na to byśmy swobodnie spakowali się na wakacje.

Do niedawna byłam 100% przekonana, że jako drugą spacerówkę wybierzemy słynnego Greentom’a. Jest, mały, lekki, zwrotny i taki uroczy! Niestety, aby Wiktorii było w nim wygodnie musielibyśmy wybrać wersję Reversible – czyli z siedziskiem kubełkowym, które niestety nie składa się razem ze stelażem ….

-

Greentom Classic składa się w walizkę i zajmuje mało miejsca, niestety Wiktoria jest drobniutka i latałaby po tym wózku jak chorągiewka na wietrze….



Kolejnym minusem Greentom’a jest twarde zawieszenie …. Co prawda częściej spacerujemy po parkach niż po leśnych drogach, ale niewątpliwie jest to mankament szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że wózek miałby służyć również na wyjazdy (plaża, las, polne drogi …).

Drugim naszym typem jest może nieco mniej designerski, ale nadal bardzo ładny mutsy nexo



Wpadliśmy na niego zupełnie przypadkiem, podczas poszukiwań Greentom’a i od razu przypadł nam do gustu. Mutsy nexo, jest dość wąskim wózkiem, ale dzięki temu jest bardzo kompaktowy, lekki, skrętny i sprawia wrażenie wózka, który dobrze się prowadzi po większości terenów, dzięki dobremu zamortyzowaniu tylnych kół. To co całkowicie nas urzekło w nexo, to jego rozmiar po złożeniu, ponieważ bryka naszego malucha będzie miała jedynie 64 x 51 x 44 cm ! 

Żeby nie było zbyt kolorowo mutsy ma dla mnie jeden, spory minus – siedzisko montowane jest jedynie przodem do kierunku jazdy. Aktualnie Wiktoria jeździ przodem do nas i nie jestem przekonana, czy jeżdżenie bez możliwości patrzenia na mnie czy tatę, przypadnie jej do gustu… a w sumie, może ona ma już dość patrzenia na nas?



Co z obecnym wózkiem?

Zostanie z nami. Cenię go za pompowane koła i przekładane siedzisko. Uważam, że na zimę będzie idealny, z gondolą zamontowaną na tym stelażu, pokonywałam każdą zaspę bez większych problemów, więc ze strony spacerówki liczę na to samo!

Smuci mnie fakt, że producenci zestawów 2w1 przykładają tak małą wagę do spacerówki, niestety zwykle gondola wygląda oszałamiająco a wózek następny już nie… A kupując furę dla malucha głównie skupiamy się na gondoli, ponieważ to z niej będziemy korzystać w pierwszej kolejności. 

Zarówno Greentom jak i Mutsy możecie dostać w sklepie Wózki Foteliki w Warszawie.

A Wam sprawdziła się spacerówka z zestawu 2w1? Czy tak jak my, musieliście dokupić kolejny wózek?


1 komentarz:

  1. Spacerowka od wózka 2w1 jeździliśmy jakieś 9 miesięcy ( ale b. nieregularnie, bo głównie w użyciu było nosidło). Potem kupiłam spacerówkę-parasolke (taka rozkładaną prawie na płasko), a duża spacerówkę sprzedalam.

    OdpowiedzUsuń